Kibole Elany "pogonili" kiboli Lechii maczetami. Będzie zemsta?
Jak poinformował portal tvn24.pl w sobotę doszło do krwawej jatki między kibolami Elany Toruń i Lechii Gdańsk na obwodnicy trójmiejskiej. Gdańszczanie starcie przegrali, ale zapowiadają zemstę.
fot. Archiwum
Według Szymona Jadczaka z tvn24.pl, specjalisty od spraw kibolskich, w sobotę w Gdańsku odbyła się gala walk na gołe pięści "Krwawy sport 1". W wynajętym klubie tańca towarzyskiego odbywały się walki bojówek ŁKS-u Łódź, GKS-u Tychy i Elany Toruń. Nie było oficjalnych informacji o imprezie, ale wtajemniczeni mogli wykupić relację w pay per viev.
Lechia zaatakowała jednego z toruńskich kiboli jeszcze przed imprezą. Ten zdołał schować się w budynku, w którym toczyły się później walki. To spowodowało, że torunianie stali się czujni - do Gdańska przybyły "posiłki".
Drugi akt odbył się na obwodnicy trójmiejskiej już po imprezie. Gdańszczanie zaatakowali torunian (w obu grupach było po około 60 osób), po czym... Tu cytat z tvn24.pl:
"Kibole z Torunia, widząc przewagę fizyczną przeciwników, wyciągnęli z samochodów maczety, noże i pałki. Kibole Lechii Gdańsk byli bez szans. Ci, którzy nie zdążyli uciec, zostali dotkliwie pobici i pocięci."
Całe zdarzenie trwało kilkadziesiąt sekund, co widać na nagraniu na stronie Hooligans TV na Facebooku. Nikt z poszkodowanych nie zgłosił się na policję. Można jednak spodziewać się reperkusji zajścia.
"W najbliższym czasie może dojść do kilku krwawych jatek - powiedział dziennikarzowi tvn24.pl jeden z kiboli. - Zdarzenie może wywołać wojnę w środowisku pseudokibiców. Lechia nie odpuszcza takich rzeczy."
Elana ma "zgodę" m. in. z Widzewem Łódź, Ruchem Chorzów i Wisłą Kraków, Lechia ze Śląskiem Wrocław i Rakowem Częstochowa.
Być może dlatego przed niedzielnym meczem Elany z Górnikiem Polkowice po Toruniu jeździło mnóstwo wozów policyjnych. Na szczęście do "rewanżu" nie doszło. Przynajmniej na razie...
