Elana Toruń wygrywa, a trener... "Musimy wiele poprawić"
Będzie piąte zwycięstwo Elany? Łatwo nie będzie, bo Polonia Środa Wielkopolska to niewygodny rywal w III lidze.
fot. Jacek Smarz
Torunianie nie mają najlepszych wspomnień ze Środy Wielkopolskiej. W ostatnich dwóch meczach nie strzelili tam nawet bramki, przegrali 0:1 i 0:2. Teraz jednak nadzieje są zupełnie inne. Elana jest niepokonana, straciła tylko jedną bramkę w czterech meczach. Polonia także jednak w tym sezonie nie przegrała, ma na koncie dwa zwycięstwa i dwa remisy.
[podobne]
Powoli w Toruniu kibice zaczynają myśleć o rekordach klubu. Na razie najlepsza seria Elany to dziewięć zwycięstw z rzędu. Trener Górak o rekordach nie myśli. - Choć okoliczności pasują, bo gramy przecież na stadionie lekkoatletycznym - uśmiecha się. - W piłce rekordy nie są jednak ważne. Myślmy o małych krokach, nie liczmy, czy to dziewięć czy dziesięć wygranych jest na koncie. Dążymy do zwycięstwa w kolejnym spotkaniu i gry, która nas wszystkich będzie zadowalać. To jest nasz jedyny cel.
Szkoleniowiec dodaje, że wciąż wiele jest do poprawienia w grze lidera III ligi. - Choćby to, żeby drużyna potrafiła wykorzystać to, co sobie stwarza na boisku. W meczu z Bałtykiem na pewno można było strzelić więcej bramek. Z drugiej strony, musimy także popracować nad grą defensywą, bo Bartek Poloczek wybronił kilka sytuacji, które mogły się skończyć golami dla Bałtyku. Także wiele elementów mamy jeszcze do poprawy i doskonale z tego zdajemy sobie sprawę.