Elana Toruń - Sokół Kleczew. Pierwsze zwycięstwo na wiosnę. Bramki padły dopiero po przerwie [ZDJĘCIA]
Elana Toruń wygrała pierwszy mecz o punkty w tym roku. Na Bema dwie bramki padły dopiero po przerwie.
Elana Toruń -Sokół Kleczew 2:0 (0:0)
Bramki: Stąporski (60), Kozłowski (90)
ELANA: Nowak - Mysiak, Ciach, Mysiak Kościelaniak (77. Będzieszak), Lenkiewicz (79. Lenartowski), Kryszak, Stefanowicz (żk), Stąporski (84. Chmielewski) Ciechański (58, Aleksandrowicz), Kozłowski.
W pierwszej połowie niewiele działo się na murawie, ale nieco więcej z gry mieli gospodarze. Golem pachniało przede wszystkim przy stałych fragmentach gry. Po rzucie wolnym bramkarz Sokoła Hubert Świtalski z trudnem odbił strzał Filipa Kozłowskiego, kilkanaście minut później z wolnego groźnie strzelał Mariusz Kryszak.
W 2. połowie Elana dążyła do zwycięstwo, ale początkowo brakowało zdecydowania i składnych akcji. Dopiero po godzinie gry udało się umieścić piłkę w siatka, pierwszego gola dla Elany strzelił Mariusz Stąporski.
[przycisk_galeria]
Potem ożywiła się nieco ekipa Sokoła, goście śmielej ruszyli na bramkę Michała Nowaka, który między słupkami zastąpił Bartosza Poloczka. Wielkiego zagrożenia nie stworzyli aż do 78. minuty, gdy piłka znalazła się w siatce, ale sędzia odgwizdał spalonego.
Torunianie w końcówce czekali na kontry, w których szczególnie aktywny był Filip Kozłowski. To on właśnie w 90. minucie ładnie ograł obrońców i ustalił wynik spotkania.