Elana Toruń przegrała bardzo ważny mecz. Strefa spadkowa coraz bliżej
W meczu 28. kolejki II ligi Elana Toruń przegrała na wyjeździe z Pogonią Siedlce 1:3. Po tej porażce żółto-niebiescy mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.
fot. Jacek Smarz
Pogoń Siedlce - Elana Toruń 3:1 (0:0)
Bramki: Maciej Firlej (58), Oskar Repka (64), Kacper Falon (86) - Dominik Kościelniak (82).
ELANA: Sokół - Stryjewski, Bierzało, Onsorge, Świeciński (70. Boniecki) - Machaj (70. Górka), Kryszak, Hrnciar (76. Pisarek), Kołodziej (90. Jóźwicki), Kościelniak - Kozłowski.
Sędziował: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska).
To był bardzo ważny mecz, bo spotkali się sąsiedzi w tabeli. Zwycięzca tego meczu zyskiwał trochę oddechu nad strefą spadkową. Niestety, nie byli nimi torunianie. Można było liczyć, że po laniu od Górnika Polkowice żółto-niebiescy będą się chcieli zrehabilitować i przywieźć punkty z Siedlec. Podobnie było niecały miesiąc temu - najpierw lanie u siebie od Stali Rzeszów, a po kilku dniach cenna wygrana w Legionovie.
W pierwszej połowie gole nie padły. Po przerwie zawodnicy Elany dali sobie wbić dwa gole w ciągu sześciu minut. Potem gonili wynik i za sprawą Dominika Kościelniaka zdobyli kontaktową bramkę. Co z tego skoro kilkadziesiąt sekund później znowu stracili gola.
Po tej porażce toruński zespół spadł na 12. lokatę i ma tylko punkt przewagi nad Skrą Częstochowa, która otwiera strefę spadkową.
Kolejny mecz torunianie rozegrają 1 lipca na wyjeździe z liderującym w rozgrywkach Widzewem Łódź. Początek o godz. 20.05.