Cztery gole i powrót Elany do Torunia. Teraz sprawdzian z Widzewem Łódź

Spotkanie z III-ligowcem z południa zakończyło się pewną wygraną żółto-niebieskich 4:1 (3:0). Po godzinie gry Elana prowadziła 4:0 po golach Stefanowicza (11), Kraski (16), Kozłowskiego (33) i Lenartowskiego (56). Dopiero w końcówce rywale zdobyli honorową bramkę.

[podobne]

- W pierwszej połowie drużyna zagrała bardzo dobre spotkanie, szczególnie w ofensywie. Szybko strzeliliśmy dwa gole. - relacjonuje Dariusz Okoń, drugi szkoleniowiec toruńskiej Elany.

W składzie zabrakło: Patryka Aleksandrowicza, Damiana Lenkiewicza i Adriana Wróblewskiego, ale cała trójka w najbliższych dniach ma wznowić treningi. - Na lekkie bóle mięśniowe narzekają Lenkiewicz oraz Aleksandrowicz. Adrian Wróblewski ma problemy z przeciążonym przywodzicielem, natomiast u Jóźwickiego mowa o stłuczonym mięśniu. Wydaje się jednak, że nie jest to nic poważnego i powoli zawodnicy powinni wracać do zajęć - mówi trener Rafał Górak.

[przycisk_galeria]

Wcześniej na zgrupowaniu Elana zremisowała z ROW Rybnik i pokonała 2:0 Ruch Radzionków.

Po powrocie do Torunia piłkarze dostali od sztabu szkoleniowego kilka dni wolnego. Do treningów wrócą już w środę. Zaplanowany na ten dzień sparing z KS Kutno został odwołany. Na pewno za to odbędzie się atrakcyjny dla kibiców sparing z Widzewem Łódź, w najbliższą sobotę na stadionie przy ul. Bema.