El. MŚ 2022. Były ukraiński sędzia grzmi. "Lahoz to czyste gów...o. FIFA uczyniła rosyjski językiem futbolu"
El. MŚ 2022. Reprezentacja Ukrainy przegrała finał baraży u udział w mistrzostwach świata 2022 w Katarze. W decydującym meczu o Cardiff Walia zwyciężyła 1:0 po samobójczej bramce Andrija Jarmołenki. Jednak po spotkaniu najwięcej pisze się o fatalnej dyspozycji hiszpańskiego sędziego - Antonio Miguela Mateu Lahoza, który nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla gości.
fot. East News
Wielkim pechowcem finałowego barażu w Cardiff był Andrij Jarmołenko. Najpierw zanotował pechowe, samobójcze trafienie, a następnie został ewidentnie faulowany w polu karnym Walijczyków przez Joe Allena. Sędzia Antonio Miguel Mateu Lahoz z sobie tylko znanych powodów nie wskazał jednak na jedenasty metr. Przewinienia nie dostrzegli też sędziowie w wozie VAR.
[twitter]https://twitter.com/f_macuda/status/1533490157709672449[/twitter]
Nie trzeba było długo czekać na reakcje ukraińskiej strony na brzemienny w skutkach błąd hiszpańskiego arbitra. Niezwykle ostro wypowiedział się m.in. Ołeksandr Szamicz - były międzynarodowy sędzia, obecnie przewodniczący komisji arbitrów ukraińskiego związku.
"FIFA uczyniła rosyjski językiem światowego futbolu! Po prostu nie mogli wpuścić Ukrainy na mundial!” - napisał mocno na Facebooku.
Jeszcze ostrzej dostało się Lahozowi i pozostałym arbitrom tego spotkania. "To mój kolega po fachu. Ale są rzeczy, których nie da się ukryć. I nie ustąpię. To czyste gów...o razem z tymi, którzy siedzieli na VAR. Nienawidzę ich" - dodał Szamicz.
Jakby tego mało, powiązał błąd hiszpańskiego arbitra z wojną toczącą się w Ukrainie. „Ten jego uśmiech po całej sytuacji to jawna kpina z naszych dzieci, naszych obywateli, naszych żołnierzy” - zakończył były ukraińskim rozjemca.
[facebook]https://www.facebook.com/oleksandr.shamych/posts/7554108197997158;post[/facebook]