menu

Zbigniew Boniek: W Europie jest wojna. I to nie jest "Czterech pancernych i pies"

25 kwietnia 2016, 15:45 | ŁŻ

Piłkarskie mistrzostwa Europy coraz bliżej, a kibice nadal zadają sobie pytanie, czy będą one bezpieczne. W ostatnich miesiącach na Starym Kontynencie doszło bowiem do kilku aktów terroru na dużą skalę.


fot. Krzysztof Kapica

Zdaniem Zbigniewa Bońka, Polski Związek Piłki Nożnej jest w kontakcie z delegatami UEFA i rozmawia na temat bezpieczeństwa podczas mistrzostw Europy. Tematu nie można przecież przemilczeć.

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę z pewnego zagrożenia, bo może nikt o tym głośno nie mówi, ale w Europie jest wojna - z niewidzialnym przeciwnikiem. To nie jest "czterech pancernych i pies", że z obu stron są czołgi - powiedział Boniek w programie „Cafe Futbol” w Polsacie Sport.

Prezes PZPN-u stanowczo jednak podkreśla, że nie tylko Francja jest narażona na zamachy terrorystyczne. Oczywiście mistrzostwa Europy mogą być dobrą okazją dla terrorystów do ataku, ale pompowanie balona może źle wpłynąć na francuskie służby, które mają zabezpieczać imprezę.

- Nie nakładajmy na nich presji, nie mówmy, że niebezpiecznie może być tylko we Francji. Niebezpiecznie może być wszędzie. Trzeba zdawać sobie sprawę, że jesteśmy w stanie wojny, a systemy zabezpieczeń mogą być bardziej lub mniej wydajne. Nie można wykluczyć, że gramy mecz, nagle jest jakiś fałszywy alarm, kibice muszą opuścić stadion, a my gramy przy pustych trybunach. My na to nie mamy żadnego wpływu - dodaje Boniek.

Przypomnijmy, mistrzostwa Europy rozpoczną się 10 czerwca, a koniec imprezy zaplanowano na 10 lipca.

Follow @baltyckisport


Opracował: ŁŻ