Wisła - Korona LIVE! "Biała Gwiazda" utrzyma formę z Bielska-Białej?
Rozpoczynamy 10. kolejkę Ekstraklasy. O godzinie 18:00 na stadionie przy ulicy Reymonta 22 krakowska Wisła podejmie Koronę Kielce. Czy podopieczni Kazimierza Moskala potwierdzą dobrą dyspozycję z Bielska-Białej?
fot. Andrzej Banaś/Gazeta Krakowska
Dobre, bo polskie! Nowa Syrena? Prace trwają!
Przy Reymonta mimo ostatniego okazałego zwycięstwa nad Podbeskidziem nadal słychać głosy o ewentualnym zwolnieniu Kazimierza Moskala przy pierwszej możliwej wpadce. Klub wystosował oficjalny komunikat, w którym zaprzeczył tym doniesieniom, ale nie jest tajemnicą poliszynela, że notowania "Kazia" przy Reymonta nie są zbyt wysokie. Zwolnienie trenera jednak przy obecnej sytuacji finansowej klubu, a także niezłych perspektywach na przyszłość nie wydaje się być rozsądnym posunięciem.
Korona ostatnio nie zachwyca i to mało powiedziane. Zawodnicy Marcina Brosza przed sezonem byli skazywani na pożarcie i seryjne porażki. Początek sezonu na to nie wskazywał. W ostatnim czasie jednak kielczanie zanotowali porażkę i dwa remisy, stąd też do starcia z Wisłą podchodzą bardzo ostrożnie.
W Wiśle wreszcie z kontuzją uporał się Maciej Sadlok, który do kadry drużyny wrócił już w ostatnim meczu z Podbeskidziem. Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów trener Moskal miał do dyspozycji 20 zawodników na treningu przedmeczowym. Uraz leczy jedynie Emmanuel Sarki, który kontuzji zerwanych więzadeł doznał jeszcze w poprzednim sezonie. Do klubu nie dołączy testowany Haitańczyk Jean-Eudes Maurice, który swoimi umiejętnościami nie przekonał do siebie sztabu szkoleniowego "Białej Gwiazdy".
Korona w Krakowie ma sporo do udowodnienia, bowiem zawodnicy tego klubu od trzech lat przy Reymonta nie wygrali. Ostatni raz ta sztuka udała im się w 2012 roku po trafieniu Pawła Sobolewskiego. Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Koroną 22-krotnie. Jedenaście razy górą byli piłkarze "Białej Gwiazdy", siedem razy padł remis, a czterokrotnie lepsi okazali się zawodnicy z Kielc.
Sędzią spotkania będzie Daniel Stefański z Bydgoszczy i warto odnotować, że z pięciu ostatnich meczów, które sędziował Wiśle, aż cztery zakończyły się wynikami 2:2. Początek spotkania o godzinie 18:00.