Polonia Warszawa - Ruch Chorzów LIVE! Batalia o europejskie puchary
Żarty się skończyły. Prezes zakręcił kurek z pieniędzmi i wysłał niezwykle prosty i czytelny komunikat do piłkarzy Polonii – albo w przyszłym sezonie puchary zagoszczą na Konwiktorską, albo się Panowie pożegnamy. Wygrany bierze dziś wszystko - przegrany odchodzi z niczym.
Polonia Warszawa - Ruch Chorzów LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 20:30!
Na cztery kolejki przed końcem sezonu czwarta w ligowej tabeli Polonia podejmie zajmujący najniższy stopień podium Ruch. Chorzowianie mają nad podopiecznymi Czesława Michniewicza tylko punkt przewagi, więc remis jest dla nich absolutnym minimum. Dla Czarnych Koszul dzisiejsze spotkanie jest bodaj najważniejszym w erze Józefa Wojciechowskiego. Albo może raczej pierwszym z czterech najważniejszych, bo ewentualna porażka z Ruchem przekreśli wszystko i wydaje się, że nie będzie to jedyna „mina”, jaka wybuchnie wtedy w rękach Polonistów i trenera Michniewicza.
Co może być kluczem do zwycięstwa Czarnych Koszul? - Umiejętne powstrzymanie dwójki napastników (Piecha i Jankowskiego - red.), co nie będzie łatwe. Cały zespół musi nad tym pracować, bo jeśli tylko nałożymy to zadanie na naszą dwójkę obrońców to będzie z tego duży problem. Wszyscy muszą zabezpieczać grę tej dwójki zawodników. Ważne będą stałe fragmenty gry, bo Ruch dobrze sobie z nimi radzi. Ma Zieńczuka, który świetnie dośrodkowuje i strzelają w ten sposób sporo bramek – stwierdził w rozmowie z oficjalną stroną internetową Polonii trener Michniewicz.
Polonia zmienną jest. Ruch zagra na remis?
Piłkarze z Konwiktorskiej jak mało którzy potrafią rozsierdzić swoich kibiców. No bo jak, na zdrowy rozum, można wysoko pokonać Jagiellonię i Śląsk (nie zagłębiając się w styl) czy zremisować w derbach z Legią, by po chwili zagrać dno w Zabrzu i dość szczęśliwie dowieść wygraną z Cracovią – czerwoną latarnią Ekstraklasy?
Dziś nie może być kalkulowania. Dziś nie ma patrzenia w tabelę – dziś trzeba dać z siebie 250% i wyszarpać 3 punkty choćby z gardeł chorzowskich zawodników.
Podopiecznych trenera Waldemara Fornalika zadowoli dziś nawet remis. Są w o tyle komfortowej sytuacji, że mają w zanadrzu finał Pucharu Polski ze zmierzającą po tytuł Legią, a do tego o niebo łatwiejszy terminarz na finiszu rozgrywek (ŁKS, Cracovia i Lechia przy Lechu, Zagłębiu i Podbeskidziu w przypadku Polonii). Nogi nikt z pewnością nie odstawi, ale nie zdziwię się, jeśli kilku zawodników Niebieskich podświadomie będzie już myślami na Arenie Kielce przy finale krajowego pucharu.
Niewielkie roszady kadrowe
Bez kontuzjowanego Łukasza Teodorczyka na przedmeczowe zgrupowanie udali się zawodnicy KSP. W składzie nie znalazł się również Aviram Baruchyan, który narzekał w tygodniu na ból pleców. Do końca nie był pewny udział w dzisiejszym spotkaniu Macieja Sadloka, który zmagał się z urazem stopy, ale ostatecznie środkowy defensor będzie do dyspozycji trenera Michniewicza.
Szkoleniowiec chorzowskiego Ruchu do Warszawy nie zabrał tylko Marka Szyndrowskiego, który ma problemy z kolanem i stawem kolanowym. Nie wiadomo czy zagra nawet w finale PP z Legią. Z kolei naciągnięcie więzadeł pobocznych wyleczył już niemal całkowicie Rafał Grodzicki (uraz poderbowy) i będzie on brany pod uwagę przy ustalaniu wyjściowej „11” na to spotkanie.
Nie ma co tu dużo gadać. Albo Polonia wygrywa dzisiaj z Ruchem, albo marzenia o pucharach mogą przy Konwiktorskiej włożyć między bajki. Po prostu teraz albo nigdy. Wydaje się, że Ruch nie ma takiego noża na gardle, bo już sam udział w finale Pucharu może zapewnić mu wygodną pozycję w europejskich pucharach, ponieważ słabość ligi wyraźnie pcha Legię do mistrzostwa.
Mecz Polonia Warszawa – Ruch Chorzów transmisja tv online, relacja na żywo w internecie - sprawdź gdzie możesz śledzić spotkanie na żywo










