ŁKS. Naturalna nawierzchnia pomogła w przygotowaniach
Dziś powinna zapaść ostateczna decyzja, czy w sobotę dojdzie do IIligowej premiery.
fot.
Wicelider tabeli ŁKS ma o godz. 13.30 podjąć outsidera Gryf Wejnerowo. Wczoraj po południu nic nie wskazywało, że jakiś kataklizm (nagły powrót zimy i mrozów) może spowodować odwołanie premiery.
Ełkaesiacy liczą na to, że będą grać. Cały plan przygotowań tego tygodnia został temu podporządkowany. Zespół mógł trenować (także wczoraj) na naturalnej murawie w Gutowie Małym. To, zdaniem trenera Wojciecha Robaszka, bardzo ważny element przygotowań do meczu. Dziś drużyna ma wolne. Jutro powinna po raz pierwszy w tym roku pojawić się na boisku przy al. Unii. Wszyscy zawodnicy są gotowi do gry, poza leczącym uraz Przemysławem Kocotem. W myśl umowy zawartej między łodzianami, a drużyną z Wejherowo, w sobotnim pojedynku nie wystąpi wypożyczony z ŁKS do Gryfa zdolny młody stoper Jan Sobociński.
Jesienią łodzianie grali dziesięć ligowych spotkań na obiekcie przy al. Unii. Tylko raz przegrali, z Olimpią Elbląg. Wygrali sześć spotkań, trzy zremisowali. W sześciu pojedynkach Michał Kołba zachował czyste konto. Łodzianie strzelili dziesięć bramek, stracili tylko pięć. Wierzymy, że futbolowa wiosna w Łodzi będzie jeszcze lepsza!
21 kolejka II ligi: 10 marca: Garbarnia Kraków ą Rozwój Katowice (godz. 11.30), ŁKS Gryf Wejherowo (13.30), Siarka Tanobrzeg GKS Bełchatów (14 odwołany?), Warta Poznań Gwardia Koszalin (14), Olimpia Elbląg MKS Kluczbork (14), GKS Jastrzębie Stal Stalowa Wola (14), Wisła Puławy ROW Rybnik (15). 11 marca: Znicz Pruszków Błękitni Stargard (12), Radomiak Legionovia (14).