Lechia - Wisła LIVE! Goście marzą o przełamaniu
Żadnego z czterech ostatnich meczów nie wygrała Wisła Kraków. Przerwać passę zamierza w Gdańsku, gdzie zmierzy się z Lechią. Początek starcia o godzinie 18.
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
To prawda, że Wisła miała pod koniec listopada i na początku grudnia nadzwyczaj trudny kalendarz. Trafiły się jej przecież mecze z rewelacyjną Cracovią, odradzającym się Lechem Poznań i w zeszły tydzień z goniącą Piasta Gliwice, Legią Warszawa. Klasa przeciwników nie powinna jednak usprawiedliwiać gry Wisły przeciwko nim i co za tym idzie osiągniętym wynikom. A te były delikatnie mówiąc niesatysfakcjonujące. Najpierw 1:2 z Cracovią, potem 0:2 z Lechem i 0:2 z Legią. Trzy porażki z rzędu (poprzedzone remisem z Górnikiem Łęczna) z jednym strzelonym golem i sześcioma straconymi…
Przed meczem z Legią Wisła zmieniła trenera. Kazimierza Moskala zastąpił Marcin Broniszewski, który kibicom obiecuje drużynę walczaków. - Nasz zespół jest podrażniony porażkami, a sytuacja nie jest ciekawa. Wisła nie przywykła do porażek, ma mnóstwo piłkarzy, którzy pamiętają piękne czasy. Tkwi w nich sportowa złość i będą chcieli udowodnić swoją wartość – twierdzi Broniszewski, dodając że w Gdańsku Wisła zagra z Lechią o pełną pulę.
Lechia najgorsze ma już chyba za sobą. Tydzień temu w meczu ze Śląskiem Wrocław (0:1) przerwała passę pięciu meczów bez zdobytego punktu. Pomógł jej w tym pierwszy w sezonie gol Gersona. Ale nie tylko. Tymczasowo funkcję trenera objął Dawid Banaczek, który ma zupełnie inne podejście do piłkarzy niż jego poprzednik, Thomas von Heesen. Polak w przeciwieństwie do Niemca jest pełen entuzjazmu, nie krytykuje za byle co, tylko mobilizuje do realizacji zadań. Dzięki temu złapał wspólny język z szatnią i powoli, wspólnymi siłami, udaje mu się wyciągać zespół z kryzysu.
- Ze Śląskiem nasza gra nie była zła, ale do perfekcji jednak trochę brakowało. Wisła to lepsza drużyna, dlatego trzeba być bardziej skoncentrowanym. Potrzeba nam także więcej skuteczności, np. Milosa Krasicia, który w poprzednim meczu miał dogodną okazję do zdobycia bramki i jako doświadczony gracz ofensywny powinien ją wykorzysta - uważa Banaczek.
W ostatnim bezpośrednim pojedynku Wisły z Lechią padł remis 3:3.
Jeżeli chodzi o sytuację kadrową przed dzisiejszym kolejnym starciem, to lepiej przedstawia się ona w Lechii. Praktycznie żaden zawodnik nie narzeka na uraz. Zagrać nie będzie mógł jedynie Daniel Łukasik, który w meczu ze Śląskiem otrzymał czwartą żółtą kartkę w sezonie. Wisła nie zagra bez trzech ważnych zawodników. Kontuzje złapali: Boban Jović, Wilde-Donald Guerrier oraz Paweł Brożek. Do dyspozycji trenera będą już za to m.in. Łukasz Burliga i Maciej Sadlok.
Początek spotkania Lechia – Wisła o godzinie 18. Poprowadzi je sędzia Piotr Lasyk z Bytomia. Na trybunach można spodziewać się około 10 tys. widzów.
Przypuszczalne składy:
Lechia Gdańsk: Marko Marić – Paweł Stolarski, Rafał Janicki, Gerson, Jakub Wawrzyniak – Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk, Aleksandar Kovacević, Sebastian Mila, Sławomir Peszko – Michał Mak.
Wisła Kraków: Radosław Cierzniak – Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki, Richard Guzmics, Maciej Sadlok – Rafał Boguski, Krzysztof Mączyński, Alan Uryga, Denis Popović, Rafael Crivellaro - Maciej Jankowski.