menu

Lechia – Jagiellonia LIVE! Probierz i spółka wezmą rewanż za jesień?

6 marca 2016, 08:53 | jac

Niedzielę z Ekstraklasą rozpoczniemy w Gdańsku. Tam Lechia zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Początek o godzinie 15:30.

Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 0:3
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 0:3
fot. Anatalo Chomicz / Polska Press

Coraz bardziej zażarta staje się walka o grupę mistrzowską. Za cztery kolejki wszystko będzie już jasne, kto awansuje, a kto nie. Lechia z Jagiellonią nie mogą być jeszcze tego pewne. Na razie są na granicy. Ścisk jest niemiłosierny. Jagiellonia, choć ósma w tabeli, to ma ledwie trzy punkty przewagi nad dwunastą Lechią. Od dzisiejszego bezpośredniego pojedynku wiele więc zależy. Jeżeli Lechia go przegra, to bardzo utrudni sobie kwestię awansu, Jagiellonia zaś co zrozumiałe ułatwi.

Białostoczanie muszą nastawić się na bardzo trudny bój w Gdańsku. Lechia na wyjazdach gra źle, nie wygrała żadnego z ostatnich sześciu – w tym wtorkowego z Zagłębiem Lubin (0:1). Za to na własnym stadionie jest od paru spotkań nie do pokonania. W tym tylko roku odprawiła Podbeskidzie Bielsko-Biała z bagażem pięciu goli, a Piasta Gliwice z dwoma. – Obudziliśmy potwora – powiedział napastnik Marco Paixao. On co prawda wciąż jeszcze nie zdobył żadnej bramki (brat Flavio także), ale liczy, że nastąpi to właśnie w meczu z Jagiellonią. - Zamierzamy pokazać kawał fajnego futbolu. Nie będziemy stawiać autobusu w polu karnym. Wypracowaliśmy pewną kulturę gry i chcemy to kontynuować – wyjaśnia trener Lechii, Piotr Nowak. Największym jego zmartwieniem są obecnie bramkarze. Ani Marko Marić, ani Łukasz Budziłek nie są w najwyższej formie. Budziłek zawalił obie bramki w dwóch ostatnich meczach: z Piastem i Zagłębiem.

Jagiellonia problemu z obsadą bramki nie ma. Przeciętnie radzi sobie natomiast w ofensywie. W spotkaniu z Pogonią Szczecin (0:0) brakowało jej polotu, na co zwrócił uwagę trener Michał Probierz. - Musimy zacząć lepiej radzić sobie w ataku. Grupa ofensywna musi zacząć zdobywać bramki. Większość trafień jest dziełem zawodników defensywnych, teraz należy to odwrócić – twierdzi Probierz. Być może przeciwko Lechii skutecznością błyśnie któryś z jej byłych zawodników: Przemysław Frankowski albo Piotr Grzelczak.

Jesienią w Białymstoku Lechia pewnie pokonała Jagiellonię 3:0. Do siatki trafili kolejno Michał Mak, Maciej Makuszewski, Grzegorz Kuświk. – Nie mam nic przeciwko, żeby ten wynik się powtórzył – mówi pierwszy z wymienionych. Jego bilans w tym roku to 6 bramek i 1 asysta. Lepiej radzi sobie od niego w Lechii tylko Kuświk – ma 7 bramek i 2 asysty.

Początek niedzielnego spotkania między Lechią a Jagiellonią o 15:30. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net

Przypuszczalne składy:
Lechia Gdańsk:
Marko Marić – Grzegorz Wojtkowiak (Paweł Stolarski), Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak – Flavio Paixao, Daniel Łukasik, Milos Krasić, Michał Mak – Marco Paixao (Lukas Haraslin), Grzegorz Kuświk.

Jagiellonia Białystok: Bartłomiej Drągowski – Łukasz Burliga, Sebastian Madera, Igors Tarasovs, Piotr Tomasik – Przemysław Frankowski, Rafał Grzyb, Jacek Góralski, Konstantin Vassiljev, Fedor Cernych – Piotr Grzelczak.


Polecamy