Korona - Widzew LIVE! Próba generalna w Kielcach
Piłkarze Widzewa zakończyli już pracę na drugim zgrupowaniu w trakcie przygotowań do nowego sezonu ekstraklasy. W sobotę opuszczą Kamień, ale zanim wrócą do Łodzi rozegrają jeszcze sparing w Kielcach z Koroną (godz. 17).

fot. Paweł Łacheta/Polskapresse
Korona Kielce - Widzew Łódź LIVE! Relacja na żywo w Ekstraklasa.net
– W odróżnieniu od naszego pierwszego zgrupowania w Pęcławiu, szkoleniowcy spory nacisk kładli już na przygotowanie taktyczne zespołu, przyswojenie pewnych założeń i zgranie. Dużo było więc zajęć typowo piłkarskich, czego efekty były widoczne już w wygranym sparingu z Podbeskidziem (1:0) – mówi rzecznik prasowy Widzewa, Michał Kulesza.
Przede wszystkim jednak trwała rywalizacja o miejsce w jedenastce na pierwszy mecz w ekstraklasie z Wisłą Kraków, który zostanie rozegrany już za tydzień (godz. 18). Na wiele pytań dręczących kibiców odpowiedzi zna na razie tylko trener Radosław Mroczkowski.
Kto będzie pierwszym bramkarzem Widzewa? Przed wyjazdem szkoleniowiec mówił, że Maciej Mielcarz i Bartosz Kaniecki mają równe szanse, ale teraz wydaje się, że bliżej odzyskania miejsca między słupkami jest pierwszy z wymienionych.
Czy kontuzjowanego Souheila Ben Radhię w pierwszych meczach nowego sezonu będzie zastępował Łukasz Broź, a może opiekun łodzian zaryzykuje i postawi na czekającego na debiut w ekstraklasie Jakuba Bartkowskiego?
Rywalizację o miejsce na środku obrony obok Sebastiana Madery wygra Ugo Ukah czy Jarosław Bieniuk? Czy do pierwszego składu wróci pomijany przez poprzednika Mroczkowskiego, Bruno Pinheiro? Kto zastąpi sprzedanego do Zagłębia Lubin Darvydasa Sernasa i wreszcie, czy na angaż w Widzewie może liczyć testowany Nigeryjczyk Prince-will Ushie Okachi?
Część odpowiedzi na te oraz inne pytania da na pewno sobotni mecz sparingowy z Koroną Kielce. To będzie już ostatni sprawdzian widzewiaków przed startem nowego sezonu, więc można oczekiwać, że zobaczymy jedenastkę bardzo zbliżoną do tej, która za tydzień stawi czoło mistrzowi Polski. Jak twierdzi rzecznik klubu, na nikogo nowego dziś nie ma co liczyć. – Najważniejsze, że poza Benem nikt nie narzeka na kontuzję. Trener może więc wybierać – mówi.