Jagiellonia - Korona LIVE! Jedni muszą, drudzy mogą
Żółto-czerwone derby czekają nas w 28. serii spotkań piłkarskiej Ekstraklasy. Dzisiaj w Białymstoku tamtejsza Jagiellonia, walcząca nadal o wicemistrzostwo Polski, podejmie bowiem niemal pewną utrzymania kielecką Koronę.
fot. Julia Łaszcz (Ekstraklasa.net)
Jagiellonia Białystok - Korona Kielce LIVE! Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net od 14:45!
Po wczorajszej porażce Śląska Wrocław w Zabrzu zawodnicy Jagi mają sporą szansę na uplasowanie się po tej kolejce tuż za plecami świętującej od tygodnia mistrzostwo kraju krakowskiej Wisły. Zadanie to nie będzie jednak wcale takie łatwe, ponieważ podopieczni Michała Probierza wcale ostatnimi czasy nie zachwycają.
Dość powiedzieć, że ostatnia wygrana Jagiellonii miała miejsce… miesiąc temu! 20. kwietnia trzeci aktualnie zespół Ekstraklasy pokonał na własnym terenie Górnika Zabrze, 2:0. Później przyszły porażki z Polonią Bytom, Widzewem Łódź, Polonią Warszawa i ostatnio remis z Legią. Aby uratować ten sezon trener Probierz musi sprawić, że po dzisiejszym pojedynku komplet punktów zostanie w Białymstoku. Tylko jak tego dokonać?
Receptą na całe zło może być Tomek Frankowski, który powrócił do wyjściowego składu na spotkanie z Legią i od razu Jaga wywalczyła jakiś punkt. Sam "Franek" walczy natomiast ciągle o koronę króla strzelców.
- Na trzy kolejki przed końcem jestem w czubie i nie odpuszczam. Wszystko się może jednak zdarzyć. Dawid Nowak, Abdou Traoré, Artjoms Rudņevs czy Wiślacy mogą się w tę walkę włączyć. Myślę jednak, że jak strzelę trzy bramki do końca sezonu, to tę koronę założę – powiedział przed tym meczem oficjalnej stronie "Jagi" Tomek Frankowski.
Sporo zamieszania i niezbyt zdrowej atmosfery było ostatnio w obu zespołach. Po porażce przy Konwiktorskiej do dymisji podał się Michał Probierz, ale zarząd Jagiellonii nie zdecydował się jej przyjąć. Z kolei w Kielcach z funkcją trenera pożegnał się Marcin Sasal, którego na cztery ostatnie spotkania zastąpił Włodzimierz Gąsior.
Nowy szkoleniowiec Korony zaliczył bardzo dobre wejście do zespołu, bowiem przed tygodniem Kielczanie pokonali w bardzo ważnym w kontekście utrzymania spotkaniu Arkę Gdynia, czym właściwie zapewnili sobie pozostanie w elicie na przyszły sezon. Jaki Gąsior ma sposób na pokonanie Jagi?
- Jagiellonia jest poukładaną drużyną, ale znajduje się w dołku psychicznym. Te zawirowania muszą się w pewien sposób negatywnie odbić się na naszych rywalach. Musimy strzelić szybko bramkę lub dyktować warunki na boisku, to wtedy w pewien sposób rozbijemy ich od wewnątrz. Nie możemy im dać dużo miejsca, bo wówczas to wykorzystają – powiedział Gąsior.
W obu ekipach jest kilku zawodników, którzy z różnych przyczyn nie będą mogli wystąpić w dzisiejszym spotkaniu. Po stronie Jagi z pewnością nie ujrzymy kontuzjowanego od dłuższego czasu Bartłomieja Grzelaka, wykartkowanych Ermina Seratlicia i Thiago Cionka oraz powołanego do Reprezentacji U-19 Bartłomieja Pawłowskiego. Z kolei w ekipie gości zabraknie przede wszystkim narzekających na urazy Aleksandara Vukovicia i Pawła Golańskiego, a także pauzującego za nadmiar żółtych kartek Tomka Lisowskiego.
Jaga walczy o puchary, natomiast Korona już tylko o jak najwyższe miejsce na koniec sezonu. Emocji jednak nie powinno zabraknąć, zatem do śledzenia relacji LIVE z tego spotkania zapraszamy do Ekstraklasa.net. Początek już o godzinie 14.45.