Cracovia - GKS Bełchatów LIVE! Rewanż za mecz 30. kolejki
Już dzisiaj o 18:00 w Krakowie w spotkaniu 31. kolejki rozgrywek grupy spadkowej T-Mobile Ekstraklasy zmierzą się ze sobą jedenastki Cracovii oraz GKS-u Bełchatów. Mecz dwóch zespołów walczących o utrzymanie zapowiada się niezwykle emocjonująco.
fot. Andrzej Banaś / Polska Press
Po podziale punktów różnice między drużynami w grupie spadkowej T-Mobile Ekstraklasy mocno się zniwelowały, dzięki czemu GKS Bełchatów mimo koszmarnej rundy wiosennej wciąż ma szanse na utrzymanie w elicie. Bełchatowianie w tym roku wygrali zaledwie jedno spotkanie. Zwycięstwo miało miejsce 28 lutego w meczu z u siebie z Wisłą Kraków. Od tej pory drużyna z Bełchatowa aż siedem razy przegrała i odniosła jeden bezbramkowy remis z Jagiellonią.
Cracovia w ostatnich tygodniach radzi sobie znacznie lepiej. W pięciu ostatnich meczach zgromadziła dziewięć punktów i ma w tej chwili trzy punkty nad strefą spadkową, a w przypadku dzisiejszego zwycięstwa może się uplasować nawet na pierwszej pozycji grupy spadkowej. "Pasy" w rundzie zasadniczej grały w kratkę. W jedenastu meczach odnosiły cztery zwycięstwa, dwa razy remisowały i cztery razy przegrywały. Dodajmy do tego jeszcze kompromitującą porażkę w Pucharze Polski z Błękitnymi Stargard Szczeciński.
Oba zespoły mierzyły się ze sobą bardzo niedawno, bo w 30. kolejce T-Mobile Ekstraklasy, która była rozgrywana półtora tygodnia temu. Wtedy spotkanie także odbyło się w Krakowie, i choć to Bełchatów jako pierwszy wyszedł na prowadzenie, to ostatecznie komplet punktów zgarnęła Cracovia, która zwyciężyła 3:1. Na jesieni w Bełchatowie padł natomiast remis 1:1.
- To może być bardzo ważny mecz, ale nie powiem, czy będzie kluczowy - mówi szkoleniowiec Cracovii Jacek Zieliński. Nie zapowiada się na zmiany w składzie. Trener Zieliński zaufał grupie ludzi, którzy dali mu dwa zwycięstwa - w Bydgoszczy i z GKS-em. Ostatnio słabiej spisał się Marcin Budziński, a zastępujący go Bartosz Kapustka tchnął w zespół wiarę w wygraną i odwrócił losy meczu. Można więc mieć wątpliwości, komu szkoleniowiec powierzy rolę środkowego pomocnika. Zmian na innych pozycjach nie należy oczekiwać. W drugiej linii jest największa konkurencja. Do gry aspiruje też Mateusz Cetnarski, który z bardzo dobrej strony pokazał się ostatnio w meczu rezerw.
- Rzeczywiście, jest spora konkurencja i o to chodzi - mówi szkoleniowiec. - Chcemy, by nasza gra opierała się na drugiej linii, a nie tylko na grze obrońców adresujących piłkę do napastników. Sytuacja kadrowa jest bardzo dobra, nikt nie narzeka na urazy. Można powiedzieć, że mam komfort wyboru. Cały czas przyglądamy się kadrze. Trwa zacięta walka o skład, każdy z piłkarzy daje sygnały, że chce wejść do podstawowej jedenastki. Jej jeszcze nie zdradzę, mamy trochę czasu do meczu. W drużynie z Bełchatowa najprawdopodobniej zabraknie najlepszego strzelca zespołu - Arkadiusza Piecha, który wyleczył już uraz, ale treningi rozpoczął dopiero w czwartek.
Początek spotkania w Krakowie od 18:00. Zapraszamy na relację LIVE z tego meczu w serwisie Ekstraklasa.net!
AIP