24. kolejka Eredivisie. Ajax goni lidera, klasyk w Rotterdami
Od jutra do niedzieli potrwa 24. kolejka ligi holenderskiej. Przed nami kilka emocjonujących spotkań. Na rozkładzie mamy między innymi klasyk w Rotterdamie, a Ajax Amsterdam ma szansę dogonić lidera.
24. kolejkę ligi holenderskiej rozpocznie spotkanie w Tilburgu, gdzie Willem II (18 pozycja w lidze) podejmować będzie NEC Nijmegen (7 pozycja w lidze). Gospodarze, którzy w poprzedniej kolejce zremisowali na wyjeździe ze słabym Twente cały czas zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Do końca sezonu pozostało 11 kolejek, więc jeśli piłkarze Willem myślą o utrzymaniu, w każdym spotkaniu muszą teraz grać na 110% swoich możliwości, tak by wyrywać punkty teoretycznie mocniejszym rywalom. Tym razem przyjdzie im się zmierzyć z drużyną z Nijemegen, która tydzień temu niespodziewanie uległa Venlo na własnym terenie. Mimo tego lekkiego zachwiania „Cesarscy” przyjeżdżają do Brabancji jako faworyci. Podopieczni Alexa Pastoora zajmują w lidze wysokie 7 miejsce i pewnie zmierzają do gry w barażach o Ligę Europejską. Drużyna NEC w obecnym sezonie na wyjazdach radzi sobie nie najgorzej i to ona jest bliższa zdobycia kompletu punktów w tym spotkaniu.
Sobota rozpocznie się spotkaniem Heraclesa Almelo (9 pozycja w lidze) i Vitesse Arnhem (5 pozycja w lidze). Goście przyjeżdżają na Polman Stadion po zwycięstwie nad Groningen, które pozwoliło im pozostać w czołówce tabeli. Vitesse w tym sezonie na wyjeździe zdobyło 21 punktów, co kibiców „Nadreńczyków” napawa optymizmem. Jest to istotne, ponieważ drużyna z Almelo nie zwykła przegrywać na własnym obiekcie. Piłkarze Petera Bosza w ostatnich meczach dobrze się prezentowali, dzięki czemu cały czas walczą o lokatę gwarantującą grę w barażach o europejskie puchary. Mimo to większe szanse na zwycięstwo daje się przyjezdnym, w składzie których pozostał (po nieudanych negocjacjach transferowych z Zenitem Sankt Petersburg) Wilfried Bony. Napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej zdobył w tym sezonie już 19 bramek i to głównie na niego powinni uważać defensorzy Heraclesa.
Drugi sobotni mecz odbędzie się w na stadionie De Koel, gdzie gospodarze VVV Venlo (17 pozycja w lidze) podejmować będą RKC Waalwijk (13 pozycja w lidze). Miejscowi, którzy w poprzedniej serii spotkań niespodziewanie zwyciężyli na wyjeździe z NEC cały czas znajdują się w strefie spadkowej, tracąc do bezpiecznej pozycji 3 punkty. Piłkarze Tona Lokhoffa, co prawda przegrali u siebie ostatnie 3 spotkania, jednak zwycięstwo w Nijmegen na pewno podniosło morale w drużynie i dodało nowej wiary w możliwość utrzymania się w Eredivisie. Okazja do kolejnej wygranej jest niebywała, bowiem goście z Waalwijk ostatnio prezentują się bardzo słabo. Drużyna RKC zanotowała 4 porażki z rzędu i od strefy spadkowej dzieli ją tylko 1 punkt. Podopieczni starszego z braci Koemanów mają ogromne problemy ze zdobywaniem bramek, a w obronie prezentują się katastrofalnie, co znacznie przyczynia się do ciągłego spadku w tabeli. Gospodarze powinni wykorzystać kłopoty przyjezdnych, a jeżeli rozegrają dobre zawody zwycięstwo powinni mieć zapewnione.
W kolejnym spotkaniu zmierzą się ze sobą drużyny FC Groningen (10 miejsce w tabeli) i PEC Zwolle (15 miejsce w tabeli). Gospodarze, którzy ulegli ostatnio na wyjeździe Vitesse, od kilku kolejek plasują się w środkowej części tabeli. Piłkarze Roberta Maaskanta raczej nie mają już w tym sezonie szans na walkę o europejskie puchary. Natomiast kolejna strata punktów może dać niemiłą okazję do walki o utrzymanie. Groningen ma, bowiem tylko 3 punkty przewagi nad swoim sobotnim rywalem. Zwolle, które sprawiło w ubiegłym tygodniu sporą sensację ogrywając u siebie Feyenoord wydostało się ze strefy spadkowej i teraz będzie się starało jeszcze bardziej poprawić swoją lokatę. W przypadku zwycięstwa gości, obie drużyny zrównają się liczbą posiadanych punktów. Jednak nie należy rozdawać punktów przed końcowym gwizdkiem sędziego. Ekipa PEC jeszcze nigdy nie wygrała w Groningen, i to „Duma Północy” pozostaje faworytem tego meczu.
Ostatni sobotni mecz odbędzie się na Abe Lenstra Stadion, gdzie SC Heerenveen (14 pozycja w lidze) zmierzy się z Twente Enschede (3 pozycja w lidze). Gospodarze po ubiegłotygodniowej porażce w Hadze znaleźli się tuż nad strefą spadkową. Kolejna porażka może oznaczać, że piłkarze prowadzeni przez Marco van Bastena znajdą się w nieciekawym położeniu. Jednak nie należy spisywać na straty drużyny „Fryzów”, ponieważ goście ostatnimi czasy spisują się nie wiele lepiej. Twente cały czas nie odniosło zwycięstwa w 2013 roku i tylko potknięcia rywali pozwoliły graczom z Enschede utrzymać wysoką pozycję w tabeli. Popularni „Tukkers” ustawicznie rozczarowują swoich kibiców. Także władze klubu są zaniepokojone w związku, z czym coraz głośniej mówi się o zwolnieniu trenera Steve’a McClarena. Chociaż obie drużyny dzieli w tabeli aż 21 punktów, piłkarski wieczór we Fryzji zapowiada się interesująco. Gospodarze powalczą o utrzymanie bezpiecznej lokaty, z kolei goście będą się starali udowodnić, że jeszcze potrafią wygrywać i cały czas chcą walczyć o mistrzostwo. W przeciwnym razie może to być ostatnie spotkanie McClarena, jako szkoleniowca drużyny z Enschede.
Piłkarska niedziela w Holandii rozpocznie się od arcyciekawego spotkania. W jednym z holenderskich klasyków Feyenoord Rotterdam (4 pozycja w lidze) podejmować będzie lidera PSV Eindhoven. Gospodarze tydzień temu sensacyjnie przegrali w Zwolle z beniaminkiem, co zaowocowało utratą miejsca na podium. Jednak tym razem po stronie piłkarzy Ronalda Koemana będą stali kibice oraz niezdobyty w tym sezonie stadion De Kuip. Dodatkowo dwa ostatnie ligowe spotkania rozgrywane w Rotterdamie między tymi drużynami zakończyły się zwycięstwem gospodarzy. Miejscowi tracą do PSV 6 punktów, więc tylko zwycięstwo daje im szanse na skuteczną pogoń i dalszą walkę o mistrzostwo. Jednak piłkarze Dicka Advocaata nie przyjeżdżają do Południowej Holandii tylko po to by się bronić. Drużyna z Eindhoven dysponuje najskuteczniejszą ofensywą w lidze (77 strzelonych bramek), która pozwoliła PSV zdobyć 13 punktów w ostatnich 5 spotkaniach i zasiąść na fotelu lidera. Ponadto popularni „Boeren” czują cały czas na plecach oddech goniącego ich Ajaxu, nad którym mają przewagę tylko 3 punktów. Mecz będzie też interesujący ze względu na pojedynek napastników. Ze strony PSV zobaczymy Driesa Mertensa (12 bramke w sezonie) i Georginio Wijnalduma (13 bramek w sezonie). Z kolei w barwach Feyenoordu wystąpi Graziano Pelle, będący wiceliderem klasyfikacji strzelców z 17 bramkami na koncie. Innymi słowy kibiców czeka niezwykle elektryzujący mecz, w którym miejmy nadzieję nie zabraknie walki, pięknych bramek i emocji do ostatniej sekundy.
Drugi niedzielny mecz odbędzie się na stadionie Galgenwaard, gdzie FC Utrecht (6 pozycja w lidze) podejmować będzie Rodę Kerkrade (16 pozycja w lidze). Gospodarze po ubiegłotygodniowej porażce w Eindhoven tracą do lidera aż 11 punktów i raczej nie mają już szans na walkę o mistrzostwo. Jednak Liga Europejska cały czas jest w ich zasięgu i na tym celu pozostaje się skupić zawodnikom Jana Woutersa. Goście z kolei po 4 remisach z rzędu znaleźli się ponownie w strefie spadkowej. Piłkarze Rody nie mieli zbyt tęgich min po ostatnich występach. Popularni „Górnicy” tracą sporo bramek, co jest ich główną bolączką. W ofensywie jest dużo lepiej, co jest zasługą głównie syryjskiego napastnika Sanhariba Malkiego, który zdobył w tym sezonie 11 bramek. Mimo, że Roda nie przegrała na wyjeździe od ponad dwóch miesięcy, to wyżej notowani gospodarze będą faworytem tej potyczki i to oni powinny zdobyć komplet punktów.
Kolejne spotkanie odbędzie się w Amsterdamie, gdzie Ajax (2 pozycja w lidze) zmierzy się z ADO den Haag (8 pozycja w lidze). Gospodarze ostatnio prezentują wysoka formę i poza niedawaną stratą punktów z Rodą, wygrywają mecz za meczem. Piłkarze Franka de Boera imponują skutecznością oraz konsekwentną, mądrą grą w defensywie. Ajax na chwilę obecną wydaje się być jedyną drużyną, będącą w stanie zagrozić liderowi z Eindhoven. Goście z Hagi wygrali ostatnie dwa mecze, jednak rozgrywali je na własnym stadionie. Na wyjazdach „Bociany” nie spisują się tak dobrze, o czym świadczą 4 z rzędu porażki. Ekipa Maurice’a Steijna cały czas walczy o baraż do Ligi Europejskiej, powinna więc punktować także na obcych stadionach. Tym bardziej, że coraz bliżej ADO znajduje się Heracles Almelo, który traci do drużyny z Hagi tylko 3 punkty. Tym razem jednak o korzystny rezultat będzie niezwykle trudno, ponieważ ArenaA jest niezwykle trudnym terenem do zdobycia, a większość przyjezdnych drużyn musi się tu zdecydowanie skupiać na grze obronnej.
Ostatni pojedynek 24 kolejki Eredivisie odbędzie się w Alkmaar, gdzie AZ (11 pozycja w lidze) podejmie NAC Breda (12 pozycja w lidze). Drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli i dzieli je zaledwie 1 punkt. O ile w przypadku Bredy można to nazwać sukcesem to w przypadku ekipy AZ jest to zdecydowanie klęska. Ten sezon dla piłkarzy „Kalmarów” jest zupełnie nieudany. Drużyna z Holandii Północnej gra zdecydowanie poniżej oczekiwań i praktycznie poprzez rozgrywki ligowe nie ma już szans na awans do europejskich pucharów. Jedyną nadzieją AZ pozostaje zwycięstwo w krajowym pucharze. Z kolei goście z Bredy w rundzie rewanżowej radzą sobie zaskakująco dobrze. Dzięki dobrej passie piłkarze z Brabancji wydostali się ze strefy spadkowej, systematycznie pną się w górę tabeli i są już blisko utrzymania. W ostatnich spotkaniach pierwsze skrzypce w ekipie „Szczurów” gra 21-letni napastnik Rick ten Voorde sprowadzony w tym oknie transferowym z NEC Nijmegen. Jednak w tym spotkaniu będzie musiał zmierzyć się z godnym siebie rywalem w osobie Jozego Altidore. Napastnik ze Stanów Zjednoczonych zaliczył w obecnym sezonie 16 trafień i na pewno to głównie na nim będą musieli się skupić obrońcy Rody.
Zestawienie par 24 kolejki holenderskiej Eredivisie:
Piątek 22.02.2013:
Willem II Tilburg – NEC Nijmegen 20:00
Sobota 23.02.2013:
Heracles Almelo – Vitesse Arnhem 18:45
VVV Venlo – RKC Waalwijk 19:45
FC Groningen – PEC Zwolle 19:45
SC Hereenveen – Twente Enschede 20:45
Niedziela 24.02.2013:
Feyenoord Rotterdam – PSV Eindhoven 12:30
FC Utrecht – Roda Kerkrade 14:30
Ajax Amsterdam – ADO den Haag 14:30
AZ Alkmaar – NAC Breda 16:30