Spory niedosyt po tym meczu mogą czuć piłkarze Pogoni. Gospodarze mieli zdecydowaną przewagę przez większość spotkania z Jagiellonią, ale nie potrafili udokumentować jej bramką. Najbliżej szczęścia był Michał Żyro, lecz jego uderzenie z trudem obronił Grzegorz Sandomierski. Na dodatek żółte kartki obejrzeli Zvonimir Kozulj i Kamil Drygas, przez co nie zagrają w środę z Lechem. Jagiellonia punkt przyjmie zapewne zdecydowanie lepiej, ale Ireneusza Mamrota martwić mogą kontuzje Patryka Klimali, Stefana Scepovicia oraz Mariana Kelemena. Na dziś to już wszystko, za uwagę dziękuje Maciej Pietrasik.