Mecz relacjonował Mateusz Hawrot. Zapraszamy na kolejne relacje, już za pół godziny hit Legia vs Jagiellonia!
Pomimo mroźnej aury, w Gdańsku obejrzeliśmy niezłe spotkanie, z naciskiem na emocje w doliczonym czasie gry. Podział punktów wiele nie zmienia w tabeli, najbardziej z takiego obrotu spraw zadowoleni powinni być w Cracovii - "Pasy" wygrały w Płocku 1:0 i awansowały na dziesiąte miejsce.
Spore kontrowersje wokół wyrównującego gola. Wydawało się, że w momencie podania Putiwcewa, Toivio mógł być na minimalnym ofsajdzie, ale nie dało się tego sprawdzić - VARu w Gdańsku dziś zabrakło.
Uff, ale końcówka! Dość niespodziewanie Bruk-Bet doprowadził do wyrównania, a po chwili miał dwie niezłe okazje na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść! Ostatecznie jednak mecz kończy się podziałem punktów, z przebiegu gry raczej zasłużonym. Z remisu bardziej oczywiście zadowoleni powinni być goście, Lechia wciąż pozostaje bez triumfu w rundzie wios... zimowej.
Jeszcze próbowali biało-zieloni, lecz Flavio został złapany na spalonym! Po chwili sędzia zakończył spotkanie, ależ emocje w końcówce w Gdańsku!
Ależ blisko Bruk-Bet! Znów zapachniało trzecim golem, ale Kuciak dobrze się zachował przy strzale Stefanika!
Co tu się dzieje?! Guba był bliski strzelenia trzeciego gola, ale trafił w Kuciaka! Ależ końcówka meczu!
Co tam się wydarzyło? Poszła wrzutka z prawej strony, źle interweniował jeden z lechistów, chyba Nunes, futbolówka trafiła do Putiwcewa, ten podał ją trochę szczęśliwie do Toivio, a Toivio z bliska na raty wepchnął piłkę do siatki!
GOOOOOOOOOOOOOOOL! REMIS! BRUK-BET!
Doliczone pięć minut.
Mucha też ukarany.
Kuświk najpierw został złapany na spalonym, a później idiotycznie odepchnął Jana Muchę. Sędzia wlepił obu zawodnikom po żółtej kartce.
Kupczak doszedł do strzału, lecz uderzył niecelnie.
Faul Łukasika na Jovanoviciu, będzie szansa na dobre dośrodkowanie dla B-B.
Ostatnia zmiana dzisiaj. Mladenović wchodzi, Peszko schodzi.
Łukasik wywalczył rzut rożny.
Strzał Milosa z pola karnego, Mucha znów "wypluł" piłkę przed siebie, ale tym razem Toivio uprzedził rywali i nie dopuścił do uderzenia!
Milos powstrzymany przez Grzelaka, lecz goście nie potrafili utrzymać się przy piłce.
Piłka w siatce Lechii, ale wcześniej był ofsajd. Gol Stefanika nie będzie uznany, prawidłowa decyzja arbitra.
Znów mieliśmy małą przerwę, tym razem spowodowaną problemami Chrzanowskiego.
Guba mógł mieć bajeczną okazję na zdobycie gola, ale nie zdołał przyjąć piłki! Duży błąd rezerwowego gości.
Goście w natarciu, ale na razie nic z tego nie wynika, brakuje wykończenia.
Rodzinna roszada - Flavio in, Marco out.
Faul Putiwcewa na Paixao, tymczasem przy linii bocznej do wejścia szykuje się Flavio.
Kupczak w dobrej sytuacji huknął wysoko ponad bramką.
Akcja Guby i Milos na rzut rożny.
Nieporozumienie w ofensywie gości, Stefanik w aut, zamiast do Matei.
Mucha się pozbierał, tymczasem w jego zespole mamy trzecią zmianę. Guba za bezbarwnego Śpiączkę.
Kolejna dziś przerwa z powodu problemów ze zdrowiem jednego z zawodników. Teraz opatrywany jest golkiper Bruk-Betu, Jan Mucha.
Kupczak faulem zatrzymał Peszkę, a to mogła być niezła okazja na kontrę gospodarzy.
Kuciak wyszedł daleko z bramki, ale nie popełnił błędu i wykopał piłkę na aut.
Pawłowski już miał dobrą okazję na strzał, ale po rykoszecie piłka wyszła na róg. Korner nie przyniósł gościom korzyści.
A u gospodarzy Kuświk. Zszedł Krasić.
I Jovanović w miejsce Piątka.
Pierwsza zmiana, Pawłowski za Mikovicia.
Uspokoili się lechiści, kontrolują wydarzenia na boisku, muszą się obudzić goście z Niecieczy, by powalczyć o punkty.
Spory błąd Janka Muchy przy bramce Lechii, uderzenie Peszki nie było mocne, Słowak mógł zachować się lepiej.
Chrzanowski! 2:1! Płasko Peszko z rzutu wolnego, Mucha odbił piłkę wprost pod nogi młodego stopera, a ten z bliska wpakował piłkę do siatki. Lechia na prowadzeniu!
Grzelak sfaulował Milosa tuż przed polem karnym. Jest kartka i dobra okazja dla gości.
Przerwa w grze po starciu Peszki z Mateim.
Matei skutecznie zatrzymał szarżującego "Peszkina".
Wrzutka bez efektu, podobnie jak późniejsza kontra Lechii.
Chrzanowski w ostatniej chwili zatrzymał z boku boiska Gergela. Korner dla B-B.
Goście krótko rozegrali rzut rożny, do wrzuconej w pole karne piłki dopadł bodajże Putiwcew, uderzył, ale zrobił to zbyt lekko, by zagrozić Kuciakowi.
Złe zagranie Kuciaka, bez konsekwencji dla biało-zielonych.
Krasić kapitalnie zagrał wzdłuż bramki do Peszki, ale ten z kilku metrów spudłował! To była niezła okazja.
Zaczęli!
W Gdańsku zaczął sypać srogi śnieg, warunki pogarszają się z każdą sekundą.
Piłkarze już na boisku, zaraz rozpoczynamy drugą część spotkania.
Przerwa! Lechia grała słabo, bez polotu, ale spadł im z nieba głupio sprokurowany przez Toivio rzut karny. Remis, 1:1, zobaczymy, co oba zespoły zaproponują nam w drugiej połowie. Wracamy za około kwadrans.
Marco Paixao pewnie w środek bramki, Mucha pofrunął w prawo. Remis w Gdańsku.
Rzut karny dla Lechii! Toivio walczył z Sławczewem na linii pola karnego i go przewrócił, już w obrębie szesnastki. Z niczego mamy jedenastkę dla biało-zielonych.
Borysiuk z trzydziestu metrów strzelił w trzydziesty rząd krzesełek.
Kilka minut do końca pierwszej połowy, goście sunęli prawą stroną, ale Stefanik sfaulował w ofensywie Borysiuka.
Strzały: 3:6, celne 1:2.
Dwie wrzutki Milosa - z rzutu rożnego do nikogo, z boku boiska w nogi Śpiączki.
Znów groźnie pod bramką Kuciaka, szalał Miković, ale goście nie potrafili zakończyć wszystkiego poważnym uderzeniem.
Akcja Grzelaka zakończona uderzeniem w boczną siatkę.
Całkiem dobra centra, ale jeden z zawodników "Słoników" faulował w ataku Gersona.
Teraz faul jednego z lechistów na boku boiska i okazję na dośrodkowanie mają niecieczanie.
Już pozbierał się rumuński defensor, gra wznowiona.
Przerwa w grze, problemy ma Matei.
Kolejny rzut wolny gospodarzy, teraz wrzucił Krasić i... wszystko skończyło się kontrą Bruk-Betu. Zakończoną jednak bez efektu.
Indywidualna akcja Peszki zakończona słabiutkim strzałem kilka metrów obok bramki.
Jak padł gol? Niezła akcja gości, Stefanik niepilnowany w polu karnym odegrał do Gergela, ten wykonał skuteczny zwód i oddał mocny strzał w krótki róg. Kuciak nie interweniował najlepiej i nie zdołał zatrzymać uderzenia, futbolówka odbiła się od słupków i wpadła do siatki. Bruk-Bet na prowadzeniu!
GERGEL! GOL! 0:1!
Akcja Lechii zakończona ofsajdem Milosa.
Lepsza wrzutka niż Peszki, ale wciąż nic z tego się nie urodziło.
Znów okazja na centrę Lechii z rzutu wolnego, teraz do piłki podszedł Łukasik.
Ruszył Bruk-Bet, piłka poszła na lewą stronę, tam znalazł się Miković, szukał partnerów w polu karnym, ale przesadził z dokręceniem futbolówki przy wrzutce.
Wrzutka Peszki do nikogo. Fatalna centra.
Peszko zabrał piłkę rywalowi na lewej flance, próbował wbiec w stronę pola karnego, lecz został zatrzymany. Po chwili faul na Łukasiku i będzie dobra okazja na centrę dla Lechii.
Sławczew z dystansu ponad bramką. Na razie to najlepszy, najaktywniejszy zawodnik na placu gry.
Trochę przypadkowa, ale skuteczna akcja Lechii; do piłki na siódmym metrze prawie dopadł Krasić. Prawie, bo w ostatniej chwili powstrzymał go skuteczny dziś w obronie Grzelak.
Najpierw Sławczew wrzucił na pierwszego obrońcę, a później przewrócił się Milos, którmu piłkę zabrał Grzelak.
Peszko za mocno w kierunku Paixao.
Krasić nie najlepiej dośrodkował z rogu, przez co atakujący piłkę Nunes strzelił niedokładnie.
Jak dzik w sosnę poszedł Krasić i wywalczył korner.
Śpiączka z dystansu bardzo niecelnie. Dość żwawy mecz od początku spotkania.
Wreszcie Lechia zagroziła gościom, do strzału w polu karnym doszedł Sławczew, nieźle uderzył, ale Mucha nie dał się zaskoczyć.
Kolejna próba ataku gości, tym razem strzał jednego z zawodników Bruk-Betu został zablokowany.
Na trybunach m.in. szkoleniowiec gdyńskiej Arki - Leszek Ojrzyński. Jutro jego zespół podejmie u siebie Piasta.
Długie podanie w stronę Milosa okazało się niecelne.
Boiskowe ustawienie wskazuje na jeszcze inny wariant ustawienia Lechii - trzech obrońców z tyłu, po bokach Peszko i Milos, a Krasić podwieszony pod Paixao, najwyżej z pomocników.
Wcześniej Grzelak, teraz zza pola karnego Miković, i znów czujnie Kuciak. Dobry początek gości.
Pierwszy strzał w meczu już po czterdziestu sekundach, ale uderzenie nie sprawiło problemów Kuciakowi.
Rozpoczynamy mecz!
Meczowa grafika wskazuje na grę Lechii trójką stoperów z tyłu i wahadłami w postaci Krasicia i Milosa. Czy faktycznie tak będzie, niedługo się przekonamy. Piłkarze już wychodzą na murawę.
Mówi się, że brak trzech punktów Lechii może oznaczać pożegnanie się z posadą trenera Adama Owena. Jak będzie, przekonamy się po spotkaniu, ale nikt w Gdańsku nie ukrywa, że starcie z "Słonikami" to idealny moment na przełamanie. Tyle, że już z Piastem miało nadejść pewne domowe zwycięstwo, a tymczasem gliwiczanie wygrali 2:0.
Rezerwowi Lechii: Zelenika, Vitoria, Stolarski, Mladenović, Haraslin, Flavio Paixao, Kuświk
Rezerwowi Bruk-Betu: Trela, Maksimenko, Jovanović, Szeliga, Purece, Pawłowski, Guba
Po prawej stronie widoczne są już składy obu zespołów. Można powiedzieć, że bez większych zaskoczeń. Lechia znów 4-3-3, u gości jest m.in. Kupczak, a także po raz kolejny Śpiączka.
Za niewiele ponad kwadrans rozpocznie się spotkanie Lechia - Bruk-Bet Termalica. Dla gospodarzy to szansa na przełamanie się i oddalenie od strefy spadkowej, a dla gości okazja, by przedłużyć dobre nastroje panujące w zespole po zwycięstwie w derbach z Sandecją. Do sędziowania wyznaczono pana Tomasza Kwiatkowskiego z Warszawy.