Koniec meczu! W Chorzowie remis 1:1. Druga połowa znacznie ciekawsza, niż pierwsza! Dziękujemy za uwagę!
Strzał rozpaczy Łukasza Surmy. Z dystansu lekko i przewidywalnie.
Trzy minuty doliczone do drugiej połowy.
Kolejny rzut wolny dla chorzowian. Marek Zieńczuk prosto w tłumnie zebranych przed bramką piłkarzy. Futbolówka nie pomknęła jednak w stronę bramki.
Kolcak ukarany żółtą kartką za faul na Visniakovsie.
Strzał Marka Sokołowskiego wybronił Matus Putnocky.
Bardzo niecelny strzał do statystyk Urbańczyka.
Stępiński dograł w pole karne, a tam nieczysto uderzył Zieńczak. Bez zagrożenia pod bramką Podbeskidzia.
Po rzucie rożnym w wykonaniu chorzowian znowu interweniować nie musiał Emiljus Zubas.
Rzut wolny dla chorzowian. Wykonawcą Maciej Iwański. Obrońcy Podbeskidzia dobrze odczytali jego zamiary i wybili piłkę na rzut rożny.
Przyspała obrona Ruchu, Szczepaniak przyjął piłkę w polu karnym, obrócił się z obrońcą na plecach i z kilku metrów posłał mocną piłkę na bramkę. Putnocky był bez szans
Gooool! Szepaniak na 1:1!
Maciej Korzym dostał się do piłki na połowie rywali. Bez walki oddał ją jednak Grodzickiemu.
Adu zdecydował się na odważny strzał sprzed pola karnego, ale przestrzelił o kilka metrów.
Kohei Kato próbował coś stworzyć po lewej stronie boiska. Skutecznie uniemożliwił mu to Paweł Oleksy.
Na połowie Podbeskidzia walczy Mariusz Stępiński. Próbując przebić się prawą stroną został sfaulowany przez Franka Adu. Sędzia wyciągnął żółty kartonik.
Okazja dla Podbeskidzia! Z pola karnego w sam środek bramki uderzył Demjan i Putnocky instynktownie odbił piłkę. Korzym nie dał rady dobić piłki, uprzedzony przez obrońcę.
Rzut wolny dla Podbeskidzia dobrze odebrał Maciej Urbańczyk. Podał do Grodzickiego a ten oddalił zagrożenie z pola karnego.
Koj ukarany żółtym kartonikiem.
W Podbeskidziu także Sokołowski za Chmiela
Druga zmiana wśród chorzowian. Z boiska zszedł strzelec bramki, Patryk Lipski. W jego miejsce doświadczony Maciej Iwański.
Kolejna zmiana w zespole Podbeskidzia. Janeczko zmienił Kowalskiego.
W pole karne dośrodkowywał Patryk Lipski. Mariusz Stępiński nie zdołał jednak odebrać dośrodkowania.
Niebezpieczna interwencja Grodzickiego we własnym polu karnym zakończyła się rzutem rożnym dla Podbeskidzia.
Korzym próbował sam pociągnąć do przodu, ale po chwili stracił futbolówkę.
Marek Zieńzuk lewą nogą z rzutu wolnego skierował piłkę prosto w śiwatło bramki. Górą Emiljus Zubas.
Ruch mógł prowadzić 2:0! Stępiński wbiegł z piłką w pole karne, poczekał, skupił na sobie uwagę bramkarza i podał do wolnego Lipskiego, który niewykorzystał fantastycznej sytuacji.
Kohei Kato upomniany żółtą kartką. Sędzia podyktował rzut wolny dla chorzowian.
Korzym dograł w pole karne, a prosto w Putnockiego uderzył Kato.
Pierwsza zmiana wśród podopiecznych Dariusza Kubickiego. Na murawę wbiega Maciej Korzym. Zmienia on Adama Deję.
Jedyną konsekwencją starań Podbeskidzia, okazała się szybka kontra gospodarzy. Orawą stroną szybko popędził Eduards Visnakovs. Blokowany przez Adu zdecydował się na strzał zza linii pola karnego. Nie pokonał Zubasa.
Żółta kartka dla Chmiela za ostry faul na Urabańczyku
Stracona bramka weszła na ambicje gościom. Wciąż próbują przebić się na połowę rywali.
Długa piłka do przodu zagrana przez Podbeskidzie, Demjan przyjął, ale był za linią obrońców. Spalony.
Eduards Visnakovs powalczył o piłkę przed polem karnym. Sprytnym zagraniem całkowicie zmylił stoperów Podbeskidzia. Podał do czekającego w polu karnym Konczkowskiego. Tamten inteligentnie dojrzał lepiej ustawionego Patryka Lipskiego. Młody zawodnik bez problemu pokonał Emiljusa Zubasa.
Goooool! Lipski daje Ruchowi prowadzenie!
Zapowiadana zmiana. Stępiński zastępuje Gigolajewa.
Szybką akcję Damiana Chmiela próbował zakończyć Robert Demjan. Skutecznie zabronili mu tego stoperzy z Chorzowa.
Do zmiany gotowy Stępiński
Kontratak ruchu czystym wślizgiem zakończył Kohei Kato.
Podbeskidzie cały czas naciera w pole karne rywali. Dobre zachowanie stoperów nie pozwala im jednak na oddanie strzałów.
Lipski podał do Surmy, a ten próbował uruchomić Gigołajewa, który był z prawej strony. Piłkarz Ruchu od razu stracił jednak futbolówkę.
Kolejny atak ze strony Podbeskidzia. Damian Chmiel fantastycznie dośrodkował w pole karne. Tam jednak szybszy okazał się obrońca Ruchu.
Kowalski niechlujnie, wysoko dośrodkował w pole karne... do nikogo. Piłka w rękach Putnockiego.
Chwilę później ponowne dośrodkowanie Podbeskidzia. Tym razem, z prawej strony Kowalski. Putnocky przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Dośrodkowanie Szczepaniaka w pole karne pewnie wybił Grodzicki.
W środku boiska walczy Podbeskidzie. Nie mogą jednak stworzyć niczego poważniejszego.
Szczepaniak próbował wbiec z futbolówką w pole karne, ale ostatecznie zdecydował się na podanie do Kowalskiego, który stracił ją popełniając błąd w przyjęciu.
Chmiel dostał piłkę w pole karne i zdecydował się na uderzenie. Fatalnie przestrzelił piłkarz Podbeskidzia.
Szybki kontratak chorzowian zakończony strzałem Patryka Lipskiego. Tym razem góra Zubas.
Rozpoczęcie drugiej połowy,. Od środka Ruch
Wracają także piłkarze piłkarze Podbeskidzia. Za chwilę początek drugiej połowy.
Niebiescy już na murawie.
W przerwie pamiątkową koszulkę z numerem 216 otrzymał Marcin Malinowski, który taką liczbę meczów rozegrał w trakcie 7 sezonów spędzonych w Ruchu.
Arbiter kończy pierwszą część spotkania. Na tablicy wyników jak na razie widnieje wynik 0:0.
Wyśmienita akcja Podbeskidzia. Prawą stroną w pole karne wbił Jakub Kowalski. Dośrodkował w pole karne. Tam blisko umieszczenia piłki w siatce był Kohei Kato. Putnocky nie dał się jednak zaskoczyć.
Arbiter główny doliczył minutę.
Deja próbował dwukrotnie uderzać na bramkę Ruchu, ale udało mu się trafić jedynie w obrońców.
Z rzutu rożnego wrzucał Lipski, Zubas wybił pięścią piłkę na aut.
Visnakovs lewą stroną do przodu. Piłka wleciała w pole karne. Tam krążyła chwilę pod nogami Niebieskich aż w końcu doszła do Marka Zieńczuka. Ten oddał bardzo niecelny strzał nad bramką.
Rzut wolny Adama Deji odebrali defensorzy Niebieskich.
Na połowę rywali usiłował wedrzeć się Kowalski. Zatrzymany faulem wywalczył rzut wolny dla swojej drużyny.
Konczkowski prawą stroną rozpoczął atak swojej drużyny. Blokowany, nie zdołał wiele dokonać.
Kolejny strzał z dystansu Gigołajewa bardziej postraszył siedzących na trybunach kibiców, niż Zubasa.
Ależ uderzył Gigolajev sprzed pola karnego! Piłka szybowała w samo okienko i z wielkim trudem na rzut rożny sparował ją Zubas!
Mogło być groźnie. Nieuważne podanie Oleksego do Putnocky'ego próbował wykorzystać Kowalski. Był już bardzo blisko celu. W ostatniej chwili uprzedził go golkiper Niebieskich.
Gigołajew skutecznie ominął lewą stroną trzech piłkarzy Podbeskidzia. Jego dośrodkowanie w pole karne zamiast Visnakovsa odebrał Frank Adu.
Teraz w ataku Niebiescy. Bokiem popędził Konczkowski. Nie zdołał jednak nawet dośrodkować.
Solidna gra gospodarzy we własnym polu karnym nie pozwoliła na rozwój akcji.
Po prawej stronie boiska trochę chaosu stworzył Bartosz Jaroch. Po tym jak zgubił defensorów Ruchu, dośrodkował do Kohei Kato. Ten silnym strzałem nie zdołał zaskoczyć Putnocky'ego. Rzut rożny.
Teraz przy piłce bielszczanie. Do piłki usiłował dojść Robert Demjan. Dobre krycie Michała Koja nie pozwoliło mu jednak na dokonanie czegokolwiek pod bramką Putnocky'ego.
Łukasz Surma popisał się długim podaniem na aferę w pole karne Zubasa. Nie było tam jednak nikogo, aby je odebrać.
Znowu górą goście. Frank Adu popędził lewą stroną. Przed polem karnym zatrzymali go chorzowianie
Rzut wolny Lipskiego odebrali goście. Za chwilę kolejny stały fragment gry - tym razem rzut rożny.
Lewą stroną usiłował pędzić Gigołajew. Blokowany przez rywala, wybiegł za linię autu.
Z rzutu rożnego piłkę dośrodkował Adam Deja. Wpadła ona na głowę Szczepaniaka. Ten jednak nie trafił w światło bramki.
I rozpoczęliśmy. Piłkę spokojnie rozgrywają goście.
Piłkarze wrócili już na murawę. Zaraz zaczynamy
Niepewne podania obrońców Ruchu między sobą, wciąż próbuje przerwać Mateusz Szczepaniak. Jest coraz bliżej sukcesu.
Kolejna wrzutka w pole karne Putnocky'ego. Kowalski nie sięgnął jednak piłki.
Kato usiłował przebić się przez defensywę gospodarzy. Michał Koj odczytał jego zamiary i zażegnał niebezpieczeństwo.
Mogła być piękna akcja Podbeskidzia. Ale Szczepaniak za bardzo chciał. Nie mogąc się doczekać piłki lecącej z dośrodkowania Demjana, wybiegł na pozycję spaloną.
Dosyć przypadkowo do sytuacji strzeleckiej doszedł Jakub Kowalski, ale w biegu, z ostrego kąta uderzył sporo obok bramki.
W środku boiska krótkimi podaniami rozgrywają coś chorzowianie. Solidnie pracujący w obronie goście nie dają im nawet pomyśleć o wejściu pod pole karne.
Ładny odbiór Lipskiego mógł zakończyć się jeszcze ładniejszym kontratakiem. Nieporadność Gigołajewa sprawiła jednak, że cała akcja zwolniła, a goście zdążyli wrócić na pozycje.
W środku boiska piłkę prowadzą piłkarze gości. Krótkimi podaniami usiłują przebić się bliżej, pod bramkę Putnocky'ego. Na razie raczej nieskutecznie.
Długim podaniem akcje usiłował rozpocząć Grodzicki. Gigołajew nie zdążył jednak dobiec do lecącej na aut piłki.
Stały fragment gry nie zdołał zaskoczyć Zubasa
Dobre zachowanie Visnakovsa w środku boiska mogło zaowocować kontrą. Gigołajew wraz z Lipskim zwolnili jednak grę i w konsekwencji wywalczyli jedynie rzut rożny.
Akcja chorzowian. Lewą stroną na połowę rywali wpadł Lipski, podał do Gigołajewa. Ten usiłował lobem przechytrzyć defensorów Podbeskidzia i podac do Visnakovsa. Łotysz nie zdołał jednak odebrać piłki.
Rzut rożny bielszczan nie stworzył żadnego zagrożenia.
Niebezpieczne zachowanie Łukasza Surmy pod własną bramką. Na oślep kopnął futbolówkę, która w rezultacie wylądowała za linią końcową.
Piłka spokojnie toczyła się w środku boiska by w końcu dojść do Mateusza Szczepaniaka. Ten próbował prawą stroną przebić się w pole karne Ruchu, Tym razem nieskutecznie.
A teraz pod bramę Zubasa doszli gospodarze. Prawą stroną boiska akcję pociągnął Martin Konczkowski. Dośrodkował w pole karne. Tam jednak na posterunku stał już golkiper gości.
Rzut rożny mieli teraz goście. Do wykonania stałego fragmentu gry podszedł Deja, jednak jego zbyt płaskie dośrodkowanie od razu padło łupem obrońców Ruchu.
Pierwsi na połowę rywali przedostali się gracze Podbeskidzia. Obrońcy Ruchu wybili piłkę za linię końcową. Za chwilę rzut rożny
Sędzia Jarosław Przybył gwiżdże po raz pierwszy! Od środka rozpoczęli goście.
Jak można było się spodziewać, na trybunach przy ulicy Cichej nie ma kompletu. Wakacyjna pora połączona z poniedziałkowym terminem dzisiejszego spotkania nie zachęca do spędzenia tego wieczoru na stadionie Ruchu.
Sędziowie wyprowadzili już piłkarzy obu drużyn. Za chwilę zaczynamy :)
Ruch ma o co grać
Niebiescy zeszli już z rozgrzewki, do szatni schodzą także goście. Nieco ponad 10 minut do pierwszego gwizdka sędziego.
Ławka rezerwowych Ruchu Chorzów:
Na stadionie na razie niewielu kibiców, żar leje się z nieba
Ławka rezerwowych Podbeskidzia Bielsko - Biała:
Witamy w relacji na żywo ze spotkania przy Cichej 6, w którym Ruch Chorzów podejmuje Podbeskidzie Bielsko-Biała. Kto dziś będzie górą - "Niebiescy" czy "Górale"? Przekonamy się już niedługo.