Vytautas Cerniauskas! Pachnie niemiłosiernie golem dla Śląska, ale nie padnie on jeszcze teraz. Pich zagrał piłkę wzdłuż bramki i nie dopadł do niej Flavio, do którego był kierowane podanie, ale Mila, który wyskoczył zza pleców Paixao. Strzał był jednak prosto w świetnie interweniującego bramkarza Korony.