menu

Quintana dla Ekstraklasa.net: Werder? Nic o tym nie wiem

14 grudnia 2013, 15:02 | Jakub Seweryn

Dani Quintana przeciwko Widzewowi Łódź nie rozegrał wielkiego spotkania, ale i tak mógł w dobrym nastroju udać się do domu, jako że jego zespół zdołał pokonać rywala 1:0. Po meczu Hiszpan odniósł się do rozegranego spotkania, a także do całej rundy w wykonaniu jego samego oraz Jagiellonii. Pomocnik żółto-czerwonych zdementował też plotki o swoim transferze do Werderu Brema.

Dzisiaj Jagiellonia zdobywa trzy punkty, Ty zaliczasz asystę. Może to nie był najlepszy mecz w Twoim wykonaniu, ale najważniejsze jest zwycięstwo.
Dokładnie. Dzisiaj było nam grać bardzo ciężko, ponieważ Widzew bronił się dziewięcioma zawodnikami. Dlatego też na koniec najważniejsze było, aby zdobyć trzy punkty i to nam się udało. Możemy w dobrych nastrojach wracać do domów, bo z czasem nikt nie będzie pamiętał, jak graliśmy, ale że mamy na swoim koncie 29, a nie 26 punktów.

Uważasz po dzisiejszym meczu, że Jagiellonia musi poprawić się w ataku pozycyjnym?
Tu nie chodzi tylko o Jagiellonię, bo gdy jakakolwiek drużyna broni się tak głęboko, to każdemu ciężko jest jej zaszkodzić. Przykładem jest chociażby reprezentacja Hiszpanii, która ma w swoim składzie najlepszych zawodników na świecie, a i tak często męczy się z drużynami broniącymi się wszystkimi zawodnikami i ma problemy z przedarciem się przez ich linię obrony. Dla nas najważniejsze było wygrać i to na szczęście się nam powiodło.

Czy Twoim zdaniem 29 punktów zdobytych przez Jagiellonię w tym roku jest dobrym wynikiem?
Tak, z ostatnich pięciu meczów wygraliśmy trzy, jeden zremisowaliśmy i jeden przegraliśmy. Myślę, że jak utrzymamy taką formę na wiosnę, to będziemy mieli duże szanse na zrealizowanie naszego celu, jakim jest pierwsza ósemka.

Ty z kolei kończysz tę rundę z sześcioma golami i ośmioma asystami. Jesteś z tego zadowolony?
Cóż, uważam, że zawsze może być lepiej. Po świętach, wiosną, spróbuję sprawić, żeby tych goli i asyst było znacznie więcej. Jestem zadowolony z wyniku indywidualnego, ale i tak liczy się tylko to, co osiąga zespół.

W polskich mediach pojawiła się ostatnio informacja o tym, że możesz przejść do Werderu Brema. Plotka czy rzeczywiście jest coś na rzeczy?
Szczerze mówiąc, nie mam o tym żadnego pojęcia. Jak przyjdzie jakakolwiek oferta, to siądziemy przy niej w klubie i zadecydujemy, czy jest ona dobra dla wszystkich stron. Jednakże jestem szczęśliwy w Białymstoku i nie śpieszy mi się stąd wyjeżdżać.

Rozmawiał Jakub Seweryn/Ekstraklasa.net

Jagiellonia Białystok

JAGIELLONIA - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy