Lech Poznań stracił ze Stalą Mielec identyczną bramkę, co rok temu [WIDEO]
Czy to może być przypadek, jeśli w meczu tych samych drużyn na tym samym stadionie goście zdobywają bramkę po dośrodkowaniu z wrzutu z autu? To właśnie wydarzyło się w Poznaniu, gdzie Lech przegrał na inaugurację sezonu ze Stalą Mielec. Zobacz i porównaj!
fot. Canal+ Sport
W 2021 roku Kolejorz prowadził grę przez niemal cały mecz, strzelił upragnionego gola w 80. minucie i wydawało się, że zainkasuje trzy punkty. Ówczesny beniaminek z Mielca miał dwie okazje - obie po wrzutach z autu. Goście wywieźli z Poznania wygraną po identycznych trafieniach.
[twitter]https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1388587125382291461[/twitter]
Od tego meczu minął ponad rok. Stal Mielec znów przyjechała do stolicy Wielkopolski z chęcią gry przede wszystkim o przetrwanie naporu Lecha i wykorzystanie jednej z nielicznych szans.
W pierwszej połowie spotkania mielczanie mieli wrzut z autu, ale na tę drugą bramkę stadionu przy ul. Bułgarskiej. Krystian Getinger wrzucił piłkę z autu w pole karne Lecha, tam jeden z graczy Stali przedłużył wrzutkę, dopadł do piłki Piotr Wlazło i mocnym strzałem pokonał Artura Rudkę.
[twitter]https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1548297811719966722[/twitter]
Kolejorz w swoim inaugurującym spotkaniu ekstraklasy przegrał na własnym boisku z jednym z głównych kandydatów do spadku, Stalą Mielec 0:2 (0:1). Ten pojedynek potwierdził, że niebiesko-biali są ostatnio w bardzo słabej formie, a ślad po ubiegłosezonowej dyspozycji lechitów kompletnie przepadł w nieznane.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy