Koniec! GKS Bełchatów - Śląsk Wrocław 2:0! Bełchatowianie są niepokonani i właśnie zostali liderem T-Mobile Ekstraklasy!
Dobry strzał Prokicia i na raty, z problemami obronił to uderzenie Pawełek
Sebastian Mila znowu po strzale z rzutu wolnego pomylił się niewiele
Pavel Komolov za Kamila Poźniaka
Pawełek raz jeszcze zatrzymuje gospodarzy! Bramkarz Śląsk obronił mocny strzał Norambueny z osiemnastu metrów
Próbował jeszcze poderwać Śląsk Dankowskiego, ale jego strzał był niecelny
Michał Bartkowiak za Flavio Paixao
Mogło, a w zasadzie powinno być 3:0! Prokić wyszedł sam na sam z Pawełkiem i już minął bramkarza Śląska, ale nie zdecydował się na strzał i ostatecznie dał się wypchnąć dalej od bramki bramkarzowi i obrońcom zespołu z Wrocławia
Zagranie Maka spod linii końcowej w pole karne, gdzie ładnym, a nawet efektownym strzałem z woleja popisał się Poźniak. Piłka wpadła do bramki obok słupka, a bezradny Pawełek tylko patrzył jak traci drugiego gola
Goool! 2:0 dla GKS Bełchatów po trafieniu Kamila Poźniaka!
Niecelnie dośrodkowanie Plaku, ale wywalczył jeszcze piłkę Pich, tyle że wrocławianie i tak zmarnowali swoją akcję
Sebino Plaku za Lukasa Droppę
3 300 widzów w Bełchatowie ogląda mecz GKS - Śląsk
Tym razem Pawełek źle wyszedł z bramki, ale uratował go Pich, który wybił piłkę z linii bramkowej
Pawełek świetnie sparował na rzut rożny silny strzał Maka z około 10 metrów! Było groźnie pod bramką Śląska
Mateusz Machaj - za faul
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Poźniaka dobrze z bramki wyszedł Pawełek i złapał piłkę
Daniils Turkovs za Bartłomieja Bartosiaka
Jeszcze jeden strzał Maka, tym razem tuż zza pola karnego. Pawełek nie miał problemów, by złapać piłkę
Znowu w ataku GKS! Prokić ruszył prawą stroną, zagrał po ziemi przed bramkę, gdzie wślizgiem próbował strzelać Mak, ale został zablokowany
I groźnie pod drugą bramką! Po strzale Poźniaka piłka zmierzała już do bramki, ale trafiła na Zielińskiego, który zatrzymał futbolówkę i wybił ją daleko poza własne pole karne
Droppa spod linii końcowej wycofał piłkę na dziesiąty metr do Mili, ten strzelił w środek bramki, obok Malarza, ale piłkę z linii wybił Baranowski. Dobijał jeszcze Paixao, ale złapał futbolówkę golkiper GKS
Andreja Prokić za Łukasza Wrońskiego
Zablokowany strzał Picha, jeszcze próbowali dobijać wrocławianie, ale gospodarze ofiarnie wybronili się w tej sytuacji
Centra Dankowskiego z lewej strony, ale blisko bramki, wprost w ręce Malarza
Wroński ucierpiał po starciu z Pichem i potrzebował interwencji sztabu medycznego. Szybko wrócił do gry
Bartłomiej Bartosiak - za faul
Mateusz Machaj za słabo grającego Krzysztofa Ostrowskiego
Bartosiak! Ależ miał okazję napastnik GKS. Obrońca Basta ruszył do przodu, ograł Celebana i Ostrowskiego, wyłożył piłkę do Bartosiaka, ten sobie ją przełożył, ustawił i strzelił tylko w boczną siatkę
Złe zagranie wszerz boiska Ostrowskiego, strata piłki, którą przejął Bartosiak i od razu zdecydował się na strzał z dystansu. Trafił w bramkę, jednak Pawełek nie miał problemów, by zatrzymać ten strzał
Mila prostopadłe podanie do Picha, ale za mocne i tego drugiego uprzedził dobrze ustawiony Basta
Początek drugiej połowy! Bez zmian w obu zespołach
Koniec pierwszej połowy! Do przerwy GKS prowadzi ze Śląskiem 1:0
Uderzenie Mili z rzutu wolnego minimalnie niecelne! Gdyby przymierzył nieco lepiej, to byłby piękny gol
Alexis Norambuena - za faul
Dobre uderzenie Paixao z 20 metrów, Malarza sparował piłkę w bok, gdzie był Pich, ale nie zdołał już skutecznie zagrać przed bramkę GKS
Michał Michał Mak sporo szczęścia. Uderzył niemal tak samo jak Telichowski i jego intencje również wyczuł Pawełek, ale ten strzał był mocniejszy i piłka po rękach golkipera GKS trafiła do siatki
Gooool! Michał Mak skutecznie strzela i 1:0 dla GKS! Ale Pawełek był bardzo blisko obrony tego strzału!
Niesamowite! Ostrowski znowu zagrywa ręką w szesnastce i drugi karny dla GKS!
Znowu z prawej strony Dankowskiego i raz jeszcze zagrał gdzieś na jedenasty metr. Tym razem płasko i dobrze interweniowali bełchatowianie
Patryk Rachwał - za faul
Przedarł się lewą stroną Norambuena, ograł Zielińskiego, ale dobrze skrócił mu kąt Pawełek i obronił strzał
Norambuena prostopadle do Bartosiaka, ale za mocno i napastnik GKS nie sięgnął piłki. Raz jeszcze gospodarze zmarnowali swój atak
Michał ponownie zatrzymany przez gości. Kolejna indywidualna akcja zawodnika GKS nieudana. Nie jest dziś tak błyskotliwy jak we wcześniejszych meczach
Dobre dośrodkowanie Dankowskiego gdzieś na jedenasty metr, ale Pich i Mila minęli się z piłką
Nie ma gola! Strzał Telichowskiego sparował na rzut rożny Pawełek
Rzut karny dla GKS! Zagranie ręką Ostrowskiego w szesnastce
I już zawodnicy wrócili do gry
Przerwa na uzupełnienie płynów. Może po napiciu się wody będą strzelać celniej, bo na razie tylko jedno celne uderzenie z obu stron
Po rzucie rożnym zamieszanie pod bramką Śląska, ale piłka ostatecznie minęła wszystkich zawodników
Celeban wybił piłkę barkiem na rzut rożny. Gospodarze domagali się rzutu karnego, ale nie było zagrania ręką
I właśnie długie podanie Telichowskiego do przodu, ale żaden z jego kolegów nawet nie ruszył do piłki
Posiadanie piłki: GKS 45% - 55% Śląsk. Liczby potwierdzają to co dzieje się na boisku. Wrocławianie grają więcej piłką, swoje akcje budują podaniami, a bełchatowianie częściej stawiają na jedno długie zagranie do przodu
Strzał Droppy z daleka (ponad 30 metrów), ale zablokowany. I tak raczej piłka nie poleciałaby w bramkę gospodarzy
Michał Mak - za faul próbę wymuszenia rzutu karnego. Przesadził zawodnik GKS z upadkiem. Co prawda Droppa lekko go popchnął, ale bez przesady
Dankowski sfaulował Norambuenę w polu karnym GKS. Obaj gracze powalczyli o piłkę, która spadała po centrze z lewej strony
Dwa rzuty rożne mieli wrocławianie, ale w obu przypadkach nie zagrozili bramce gospodarzy
Dośrodkowanie Mili z rzutu wolnego, piłka trafił do Paixao, ten też dośrodkował i wywalczył rzut rożny
Coraz odważniej i przede wszystkim dokładniej grają bełchatowianie. Z dośrodkowaniu z prawej strony z rzutu wolnego do piłki doszedł Bartosiak, ale strzelił bardzo niecelnie
Gospodarze po raz pierwszy znaleźli się bliżej pola karnego Śląska, ale wszystko skończyło się na kilku chaotycznych podaniach i stracie
Stracił piłkę Norambuena, przejął ją Dankowski ruszył do przodu, oddał strzał z około 25 metrów, ale słaby i Malarz spokojnie złapał sobie piłkę
Szansa dla Śląska. Dośrodkowanie Mili z rzutu wolnego całkiem dobre, ale skutecznie w obronie zagrali gospodarze. W polu karnym najwyżej wyskoczył Telichowski i wybił futbolówkę
Długie podanie Droppy do Zielińskiego, który uciekł Norambuenie, ale mimo że biegł z całych sił, to nie zdołał dogonić piłki
Telichowski fatalnie wyprowadził piłkę sprzed własnego pola karnego, zagrał do środka, gdzie był Poźniak, ale piłka trafiła pod nogi zawodnika Śląska
Początek spotkania to dwa faule w środku pola w wykonaniu piłkarzy gospodarzy
Początek meczu w Bełchatowie!
W obu zespołach brakuje też kontuzjowanych: Dudu i Pawelca w Śląsku oraz Wacławczyka w GKS
Oba zespoły na murawie, jeszcze przywitanie, losowanie i za chwilę początek meczu! Gospodarze - zielone koszulki i getry, czarne spodenki. Goście - białe koszulki i getry, zielone spodenki
Śląsk natomiast ma dwa zwycięstwa i porażkę. Wrocławianie tracą jeden punkt do GKS i dziś mają szansę, by przeskoczyć rywali w tabeli. Muszą jednak wygrać w Bełchatowie. W pierwszym wyjazdowym spotkaniu w tym sezonie Śląsk przegrał w Szczecinie z Pogonią 1:4
Bełchatowianie bardzo dobrze rozpoczęli ten sezon. Jako beniaminek GKS wygrał dwa mecze i jeden zremisował. W trzech spotkaniach podopieczni Kamila Kieresia stracili tylko jednego gola
Śląsk - rezerwowi: Jakub Wrąbel - Calahorro, Waldemar Gancarczyk, Sebino Plaku, Michał Bartkowiak, Tom Hateley, Mateusz Machaj
GKS - rezerwowi: Emilijus Zubas - Adam Mójta, Szymon Sawala, Damian Szymański, Andreja Prokić, Pavel Komolov, Daniils Turkovs
W Śląsku natomiast brakuje pauzującego za czerwoną kartkę Wojciecha Pawłowskiego. W bramce zastąpi go Mariusz Pawełek. Trener Tadeusz Pawłowski wciąż szuka napastnika, który zastąpiłby w ataku kontuzjowanego Marco Paixao
Znamy składy obu zespołów. W zespole gospodarzy zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę Bartłomieja Ślusarskiego oraz kontuzjowanego Mateusza Maka. Zastąpią ich odpowiednio Bartłomiej Bartosiak i Łukasz Wroński
Zapraszamy na mecz 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy! W Bełchatowie beniaminek GKS zagra ze Śląskiem Wrocław. Oba zespoły całkiem dobrze rozpoczęły ten sezon i dzisiaj w przypadku wygranej zarówno bełchatowianie jak i wrocławianie mogą zostać liderami Ekstraklasy. Sprawdź tabelę Ekstraklasy