Marcin Kaczmarek ze Staru Starachowice i Łukasz Szymoniak z GKS Rudki. Więcej zdjęć piłkarzy Hummel 4. ligi z ekstraklasową przeszłością na kolejnych slajdach >>>
fot. Kamil Bielaszewski/Dawid Łukasik
Do kadry biało-czerwonych Marcin Kaczmarek trafił jako piłkarz Korony Kielce, która w sezonie 2005/06 robiła furorę. Kaka dogrywał Grzegorzowi Piechnie, szalał na skrzydle i wydawało się, że zrobi znacznie większą karierę. Nie może jednak narzekać, bo zaliczył ponad dwieście występów na najwyższym szczeblu w kraju, szanują go kibice Korony, Lechii Gdańsk, ŁKS i Widzewa Łódź.
fot. Kamil Bielaszewski
Marcin Kaczmarek nie lubi się bawić w podsumowania kariery, bo jej nie skończył. Po rozstaniu z KSZO trafił do Staru nie po to by odcinać kupony, tylko – co głośno mówił awansować do trzeciej ligi. Za pierwszym podejściem się nie udało, w drugim znajduje się na dobrej drodze. – Marcin ma ułożone obie nogi, daje jakość drużynie, a do tego nie odstaje fizycznie, wciąż jest dobry – uważa Paweł Jaworek, trener GKS Rudki.
fot. Kamil Bielaszewski
[b]Marcin Kaczmarek (Star Starachowice) 221-13[/b]
Korona Kielce 26-0 w sezonie 2005/06, 23-4 w sezonie 2006/07, 22-1 w sezonie 2007/08, Lechia Gdańsk 27-1 w sezonie 2008/09, 25-2 w sezonie 2009/10, 7-0 w sezonie 2010/11, ŁKS Łódź 15-0 w sezonie 2011/12, Widzew Łódź 12-1 w sezonie 2011/12, 29-2 w sezonie 2012/13, 35-2 w sezonie 2013/14.
fot. Kamil Bielaszewski
W sezonie 2005/06 Marcin Kaczmarek był w Koronie Kielce razem z Łukaszem Szymoniakiem, którego licznik w ekstraklasie zatrzymał się na dwóch występach. To dziwne, bo grał dobrze, ale komuś w kieleckim klubie podpadł, co trudno zrozumieć. Nadal pojawia się na boisku, broni barw GKS Rudki.
fot. Dawid Łukasik
– Łukasz pomaga nam gdy ktoś ze stoperów wypada, tak się umówiliśmy. Umiejętności posiada wysokie, gra obydwoma nogami, potrafi rzucić świetną długą piłkę, zagra krótko, wie jak się przesuwać. Jego inteligencja boiskowa, jakość pomagają drużynie, a wskazówki Łukasza dla młodszych kolegów są bezcenne – podkreśla Paweł Jaworek. Łukasz Szymoniak pokazał klasę w wyjazdowym meczu GKS z Orlętami, które ekipa z Rudek wygrała 3:2.
fot. Dawid Łukasik
[b]Łukasz Szymoniak[/b] (GKS Rudki, 1982) 2-0
Korona Kielce 2-0 w sezonie 2005/2006
fot. Dorota Kułaga
Na powrót do zdrowia czeka kompan Marcina Kaczmarka i Łuaksza Szymoniaka z Korony, Jarosław Piątkowski, którego można już nazwać ikoną Klimontowianki. – On wciąż robi różnicę. Dobrze rozumie grę – podkreśla Mariusz Ludwinek, trener GKS Zio-Max Nowiny.
fot. Klimontowianka PBI Klimontów
– Miałem Jarka Piątkowskiego w Wiśle Sandomierz. Niebawem ukończy 40 lat, ale pozostał szybki i dynamiczny. Jeszcze pogra. To bardzo fajny człowiek – dodaje Tadeusz Krawiec, szkoleniowiec Staru Starachowice, który pracował z Piątkowskim w Wiśle Sandomierz.
fot. Dorota Kułaga
[b]Jarosław Piątkowski[/b] (Klimontowianka) 16-0
Korona Kielce 7-0 w sezonie 2005/06, Zagłębie Sosnowiec 9-0 w sezonie 2007/08
fot. Archiwum prywatne/Facebook
Drużynie Staru Starachowice już nie raz we znaki dał się Bartosz Papka, zmarnowany talent z GKS Nowiny. – Nie wykorzystał potencjału, chyba chodzi o sferę mentalną. Mógłby jeszcze pograć wyżej, ma przecież 29 lat. Bartek jest mocny w jeden na jeden, świetnie robi przewagę – chwali podopiecznego Mariusz Ludwinek, trener GKS Zio-Max Nowiny, który ubolewa, że tylko w czwartej lidze występuje Andrzej Paprocki.
fot. GKS Nowiny
[b]Bartosz Papka [/b](GKS Zio-Max Nowiny) 4-0
Korona Kielce 3-0 w sezonie 2011/12, 1-0 w sezonie 2012/13
fot. GKS Zio Max Nowiny
Trener GKS Zio-Max Nowiny Mariusz Ludwinek ubolewa, że tylko w czwartej lidze występuje Andrzej Paprocki. – Według mnie Andrzej był supertalentem. Wydaje mi się, że jego dużą karierę zniweczyły kontuzje. Piłkarsko przewyższał Kubę Żubrowskiego, który zadomowił się w elicie – mówi Ludwinek.
fot. Góral Górno
Andrzej Paprocki zaskoczył przyjmując przed tym sezonem ofertę Górala Górno, gdzie tak naprawdę nie ma z kim pograć. – Tym mnie zdziwił. Nie wiem czy wynika to z kwestii przygotowania fizycznego, nie mi oceniać, ale chłopak się po prostu marnuje. Jest szybki, dynamiczny, bardzo dobry technicznie, może mniej angażuje się w grę obronną, lecz w czwartej lidze błyszczy, nawet w słabszym zespole – dodaje Jaworek. A my cieszmy się, że na tym poziomie grają tacy Piłkarze, tak przez duże "P".
fot. Mikołaj Opatowski
[b]Andrzej Paprocki[/b] (Góral Górno, 1992) 2-0
Korona Kielce 2-0 w sezonie 2010/11
fot. Kamil Bielaszewski
Liczymy też na powrót do zdrowia legendy Korony Kielce, Przemysława Cichonia. "Cichy" leczy kontuzje i nawet jak nie dojdzie do pełni zdrowia ma obiecany pożegnalny mecz w barwach GKS Zio-Max Nowiny.
fot. Gabrierl Przybylski
[b]Przemysław Cichoń[/b] (GKS Zio-Max Nowiny) 41-1
KSZO Ostrowiec 19-1 w sezonie 2001/02, 11-0 w sezonie 2002/03, Korona Kielce 7-0 w sezonie 2005/06, 4-0 w sezonie 2006/07
fot. GKS Nowiny
