menu

Ponad 27 mln zł dla Śląska od Ekstraklasy za sezon 2023/24. „Nie wydamy tego na spłatę długów, bo ich nie mamy”

3 lipca, 20:11 | Dawid Foltyniewicz

PIŁKA NOŻNA. Ekstraklasa S.A. w sezonie 2023/24 wypłaciła 18 klubom łącznie 280,2 mln zł. Śląsk Wrocław otrzymał ponad 27 mln zł. Największa część tej kwoty to premia za wynik sportowy.


fot. Paweł Relikowski

Na wspomniane 27 mln zł dla Śląska składa się kwota stała (każdy klub otrzymał 7 878 965 zł), premia za ranking historyczny (1 857 759 zł; obejmuje pięć poprzednich sezonów, najnowszy ma wagę 5, a najstarszy wagę 1) oraz premia za wynik sportowy (17 317 537 zł).

Kluby nie otrzymują jednorazowo pieniędzy za cały sezon. Jest to podsumowanie wszystkich wpływów, jakie dostały od Ekstraklasy S.A. w trakcie rozgrywek 2023/24. – Pieniądze są wypłacane w czterech transzach. Pierwsza jeszcze w lipcu, przed startem sezonu. Kolejne jesienią, na początku roku i po zakończeniu rozgrywek. Tę ostatnią otrzymaliśmy kilka tygodni po sezonie. W Śląsku zakończyliśmy już rozliczanie rozgrywek 2023/24 – powiedział w rozmowie z nami Michał Mazur, dyrektor zarządzający Śląska.

[polecany]26520819[/polecany]

Między wypłatami dla medalistów a pozostałymi klubami jest stosunkowo duża różnica. Wynika to z faktu, że kluby, które reprezentują Polskę w europejskich pucharach, otrzymują dodatkową premię. Jak tłumaczy Michał Mazur, część pieniędzy otrzymanych od Ekstraklasy zostanie przeznaczona na występ WKS-u w eliminacjach Ligi Konferencji. – Nie wydamy tego na spłatę długów, bo tych na ten moment nie mamy. Oczywiście są pewne zobowiązania finansowe, ale spłacamy je na bieżąco. Co do europejskich pucharów, uważam, że nie można na nich stracić, nawet jeśli klub występuje jedynie w eliminacjach. Sęk w tym, że UEFA płaci z pewnym opóźnieniem, a za czarter samolotu na Łotwę (24 lipca Śląsk zagra z Rigą FC – przyp. red.) musimy zapłacić kilkadziesiąt tysięcy euro z góry – mówi dyrektor zarządzający wicemistrzów Polski.

Michała Mazura zapytaliśmy również o dokument, z którego wynika, że w 2023 roku strata Śląska wyniosła 26,8 mln zł. – Ta liczba nie oznacza, że taki jest dług spółki lub tyle pieniędzy brakuje w klubowej kasie. Wręcz przeciwnie, nasza sytuacja finansowa jest bardzo stabilna. Ten ujemny wynik to w dużej mierze efekt podwyższenia kapitału akcyjnego, jakiego corocznie dokonuje właściciel. Dokapitalizowanie nie jest bowiem księgowane po stronie przychodu, ale wydatkowanie uzyskanych w ten sposób środków widnieje już jako koszt. Na przestrzeni ostatniego roku udało nam się bardzo poprawić wynik finansowy spółki, na co wpływ miały m.in. sukces sportowy, wysoka frekwencja czy też zwiększenie wpływów ze sprzedaży reklam i gadżetów – opowiada Michał Mazur.

[polecany]26517397[/polecany]

Według szacunków „Przeglądu Sportowego” budżet Śląska na sezon 2023/24 wynosił 45 mln zł. We wspomnianych rozgrywkach znacząco wzrosły przychody klubu z dnia meczowego. Średnia frekwencja na ligowych meczach na Tarczyński Arenie wyniosła 22 479 widzów (w kampanii 2022/23 – 10 365 osób).

ZESTAWIENIE WYPŁAT DLA KLUBÓW W SEZONIE 2023/24