Widzew - Stal 1:1. Hanousek na stoperze. Wyrównujący gol Karaska, świetny Ludwikowski

Największą bodaj niespodzianką było wystawienie Marka Hanouska, który miał prowadzić grę drużyny, na środku... defensywy.
W pierwszej połowie więcej dobrych akcji skonstruowała Stal, była wyraźnie lepsza. Nic więc dziwnego, że prowadziła.
Do dwóch razy sztuka. Wrąbel obronił pierwszy strzał ligoweg wyjadacza i rutyniarza Małekiego, ale przy drugim nic nie mógł zrobić. Gol padł klasycznie - po stracie Widzewa i szybkiej kontrze.
W drugiej połowie łodzianie byli częściej przy piłce i to przyniosło efekty. Owczarek minął przeciwnika i podał do Danielaka, ten dograł precyzyjnie ze skrzydła na środek pola karnego, a Karasek pewnie umieścił piłkę w siatce. Jednym z bardziej eksytujących wydarzeń było staranowanie Michalskiego przez byłego klubowego kolegę - Poczobuta. Kolorytu spotkaniu dodawały kłótnie Małeckiego z arbitrem. Szanse na zwycięskiego gola mieli Danielak i Guzdek, ale ale je zmarnowali. W 88 minucie znakomita interwencja Ludwikowskiego, który wygrał pojedynek sam na sam ze Snopczyńskim. Ludwikowski zaliczył jeszcze znakomitą interwencję w doliczonym czasie gry ratując remis.
Miał szansę pokazać się nowy sprawdzany w Widzewie gracz - Surmanski.
Widzew do przerwy grał system 4-4-2, a w drugiej połowie 3-5-2.
W sparingu nie zagrali Daniel Tanżyna, Patryk Mucha, Michał Grudniewski i Paweł Zieliński (wypadł ze składu w ostatniej chwili). Juliusz Letniowski dołączy do zespołu po powrocie z obozu.
,,Na prośbę sztabu szkoleniowego transmisji nie będzie” – jakieś nowe chore standardy zaczynają obowiązywać w Widzewie - napisał jeden z internautów na stronie widzewtomy.net. Inni dodali po spotkaniu: Jezeli nikt poważny nie przyjdzię w postaci 4,5 niezlych grajkow to bedziemy chlopcami do bicia! Dlaczego zwlekają z tymi transferami… Przecież to się nie ma prawa się udać tak wąską kadrą i zawodnikami wątpliwej jakości… Nie przywiązuje wielkiej wagi do sparingów, ale jako że to przedostatni sprawdzian przed ligą to skład nie oszukujmy się wygląda blado. Marne transfery i wiele urazów zarówno nowych jak i starych. A liga coraz bliżej.

Widzew Łódź – Stal Rzeszów 1:1 (0:1)

0:1 - Małecki (21), 1:1 - Karasek (56)