menu

Sędzia Szymon Marciniak szykuje się do sezonu

26 stycznia, 15:30 | Filip Bares

Szymon Marciniak ostro trenuje przed startem rundy wiosennej ekstraklasy. Najlepszy polski sędzia wie, że w tym sezonie ma szansę poprowadzić kolejny wielki finał prestiżowych rozgrywek, sprawiając sobie przy okazji prezent z okazji dnia dziecka. 1 czerwca w Londynie odbędzie się finał Ligi Mistrzów i Marciniak jest jednym z kandydatów do poprowadzenia tego meczu.


fot. mat.pras.

fot.
1 / 2

[spis_tresci][/spis_tresci]

Marciniak wraca na boisko

Szymon Marciniak ostro trenuje przed startem rundy wiosennej ekstraklasy. Najlepszy polski sędzia wie, że w tym sezonie ma szansę poprowadzić kolejny wielki finał prestiżowych rozgrywek, sprawiając sobie przy okazji prezent z okazji dnia dziecka. 1 czerwca w Londynie odbędzie się finał Ligi Mistrzów i Marciniak jest jednym z kandydatów do poprowadzenia tego meczu.

Żeby spełnić to marzenie, arbiter ostatniego finału mistrzostw świata, musi być świetnie przygotowany do rundy wiosennej. Dlatego, mimo wielu różnych obowiązków, mocno trenuje by być gotowym.

[cyt]– Każdy mecz jest dla mnie jak finał. Na boisku zawsze daję z siebie sto procent. Ciężko pracuję na co dzień by być perfekcyjnie przygotowanym do każdego spotkania. Nieodłącznym elementem mojej rutyny jest trening – przyznaje Marciniak.
[/cyt]

Liga Mistrzów z dr Wittem?

Jeden z najlepszych piłkarskich sędziów świata, by zadbać o odpowiednie przygotowanie, nawiązał współpracę z marka dr Witt.

[cyt]– To produkt, który spełnia moje wymagania, towarzyszy mi w codziennych wyzwaniach na boisku i poza nim – to powody dla których zostałem ambasadorem marki.
[/cyt]

Trzeba trzymać kciuki za to, by najlepszy polski sędzia najpierw dobrze przygotował się do nadchodzących meczów ekstraklasy, a potem zaliczał kolejne dobre występy w trakcie meczów Ligi Mistrzów.

[cyt]– Dla mnie to był mecz po meczu. Tak się starałem to sobie w głowie układać, nie wybiegałem w przyszłość – mówił o swoim podejściu do kolejnych spotkań w trakcie mundialu w Katarze Marciniak.
[/cyt]

Ta taktyka doprowadziła go finału mundialu i oby tym razem, nomen omen, finał był taki sam.