menu

Polscy kibice zapełnili stadiony. Najwyższa frekwencja w XXI wieku!

19 marca, 00:57 | Filip Bares

140 745 – tyle dokładnie kibiców obejrzało z trybun mecze 25. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Oznacza to, że pobity został frekwencyjny rekord XXI wieku! Do tej pory najlepszym wynikiem w nowożytnej historii Ekstraklasy był wynik 131 tysięcy kibiców, który osiągnięty został w ostatniej serii spotkań sezonu 2022/23. Łącznie w rozgrywkach 2023/24 mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy przyciągnęły na stadiony już 2 653 201 widzów.


fot. Sylwia DąBrowa

Najwięcej kibiców, bo aż 38 106 było obecnych na Wielkich Derbach Śląska pomiędzy Ruchem Chorzów a Górnikiem Zabrze, które zostały rozegrane na Stadionie Śląskim. Wynik ten jest także trzecim pod względem najlepszej frekwencji w tym sezonie na pojedynczym meczu PKO Bank Polski Ekstraklasy. Pierwsze dwa miejsca wciąż zajmują spotkania, gdy gospodarzem był Śląsk Wrocław, przeciwko Rakowowi Częstochowa (40 000) oraz Legii Warszawa (39 583). Sporo kibiców w ostatni weekend obecnych było również na derbach Poznania, gdzie Kolejorz podejmował Wartę. Przy ulicy Bułgarskiej w piątek zasiadło 23 361 fanów. Na najniższym miejscu frekwencyjnego podium znalazł się mecz Legia Warszawa – Piast Gliwice, który z trybun oglądało 21 853 widzów. Średnia w 25. kolejce wyniosła 15 638.

[cyt]– Rekord frekwencji to świetna wiadomość dla wszystkich drużyn i całej PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gratuluję wszystkim Klubom, pracownikom, a zwłaszcza tym odpowiedzialnym za marketing oraz ticketing. Szczególne podziękowania kieruję do samych kibiców za ich stałą obecność na stadionach. Widać, że Moda na Ekstraklasę w tym sezonie nieustannie trwa i ma się doskonale! Cztery z pięciu najlepszych frekwencyjnych wyników w XXI wieku zanotowaliśmy właśnie w rozgrywkach 2023/24! W pierwszej kolejce po przerwie zimowej witaliśmy dwumilionowego kibica, a teraz zbliżamy się coraz mocniej do przekroczenia kolejnej bariery – tym razem 3 milionów na stadionach, co jeszcze nigdy nie miało miejsca w PKO Bank Polski Ekstraklasie – powiedział Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy SA. – W tej kolejce oczywiście największe frekwencje zanotowaliśmy w Chorzowie, Poznaniu i Warszawie, ale nie byłoby rekordu bez solidnych ponad 10-tysięcznych widowni we Wrocławiu, w Krakowie i Kielcach. Niewiele mniej było na ŁKS-ie, a wszystkie bilety na spotkanie z Jagiellonią wyprzedał Radomiak. Mamy nadzieję, że to nie koniec świetnych wiadomości frekwencyjnych. Patrząc na tabelę oraz śledząc dokładnie media społecznościowe, doskonale widzimy jak wielkie zainteresowanie generują mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy. Wierzymy, że emocje spowodowane walką o mistrzostwo Polski, zmaganiami o awans do europejskich pucharów, a także rywalizacją o pozostanie wśród najlepszych drużyn w Polsce będą trzymały fanów w napięciu do ostatniej kolejki sezonu – dodaje prezes Ekstraklasy SA.
[/cyt]

Sezon 2023/24 jest drugim z rzędu, w którym frekwencja skokowo rośnie. W poprzednich rozgrywkach liczba kibiców na stadionach była wyższa o 30%, a w obecnym wzrost wyniósł jak dotąd kolejne 33,8%. Średnia frekwencja na kolejkę wynosi obecnie 11 792.