Co ciekawe w Jagiellonii nawet na ławce nie ma takich graczy, jak Dawid Plizga, Bekim Balaj, Seweryn Michalski, Jakub Tosik i Roberts Savalnieks. Wszyscy na 99% odejdą z Jagiellonii po sezonie. W pierwszej jedenastce jest Ugo Ukah, ale to zapewne tylko dlatego, że trener Probierz nie ma go kim zastąpić.