menu

Elektroniczne bransolety dla pseudokibiców

30 grudnia 2011, 09:42 | Agnieszka Świderska/Głos Wielkopolski

Koniec z przebywaniem kibiców z zakazem stadionowym na trybunach podczas meczu. W styczniu wchodzi w życie nowa specustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, według której kibice z "wilczym biletem" na stadion już nie wejdą.

W tym roku elektronicznym dozorem objęto 4052 osoby. Od stycznia możliwości systemu wzrosną do 7,5 tysiąca osób
W tym roku elektronicznym dozorem objęto 4052 osoby. Od stycznia możliwości systemu wzrosną do 7,5 tysiąca osób
fot. Bartosz Sadowski/Polskapresse

Obecnie w Wielkopolsce 30 osób ma zakaz stadionowy. Czy to oznacza, że w poniedziałek 2 stycznia będą musieli zgłosić się do sądu, żeby objął ich elektronicznym dozorem?

- Prawo nie działa wstecz, więc te osoby dalej będą musiały stawiać się w trakcie meczu w najbliższej jednostce policji - tłumaczy Patrycja Loose, rzecznik ministra sprawiedliwości. - Elektronicznym dozorem będą objęte te osoby, wobec których taki zakaz zostanie dopiero orzeczony.

Decyzja o tym, czy stadionowemu chuliganowi nałożyć bransoletkę z nadajnikiem, będzie należała do sądu rejonowego. Już nie papierowy, ale elektroniczny zakaz trudno będzie ominąć.

Policja będzie miała bowiem obowiązek dostarczyć do centrali monitorowania elektronicznego dozoru sprofilowany kalendarz rozgrywek: osobny dla kibica z zakazem na mecze ligowe tylko u siebie, osobny z zakazem również na mecze wyjazdowe. Nie ma również obaw, że w przypadku przełożenia meczu kibic wejdzie na stadion.

Zagłosuj w plebiscycie na najlepszą jedenastkę rundy jesiennej w Ekstraklasie i 1. lidze!


Polecamy