menu

Eksperci typują wynik derbów Dolnego Śląska [Zdjęcia]

4 listopada 2016, 10:50 | Piotr Janas, Rafał Bajko

Już w niedzielę kolejna odsłona derbów Dolnego Śląska. W 15. kolejce LOTTO Ekstraklasy Śląsk Wrocław podejmie KGHM Zagłębie Lubin. W związku z tym poprosiliśmy sześciu związanych z regionem piłkarskich ekspertów o ich typy na ten mecz. Zadaliśmy im trzy pytania: Jakie są mocne i słabe strony obu zespołów? Kto jest faworytem meczu i dlaczego? Jaki padnie wynik?


fot. Fot. Piotr Krzyżanowski
[b]Roman Kołtoń - ekspert i komentator Polsatu, były bramkarz Górnika Złotoryja. [/b] 1. Jako człowiek z Dolnego Śląska mam duży sentyment do tych klubów. Pierwsze mecze ligowe na których byłem w życiu, to spotkania Górnika Wałbrzych, Zagłębia Lubin i Śląska Wrocław właśnie. Bardzo szanuję ,,Miedziowych” za to co zrobili w europejskich pucharach i to, że trener Stokowiec nie traktuje ich jako wymówki po spotkaniach, których nie wygrywa. Puchary to super sprawa i choć na pewno piłkarzom z Lubina było przez nie ciężej w lidze, to cały czas są w czołówce. 2. Przed kontuzją liderem dobrze grającego Zagłębia był Filip Starzyński, ale teraz najlepszy jest tam... kolektyw. Natomiast Śląsk to totalny chaos. Jestem zaniepokojony tym, co się dzieje w tym klubie, ale to temat na inną rozmowę. Zawszę będę przeciwnikiem ściągania dużej ilości zagranicznych piłkarzy, którzy nie podnoszą poziomu ligi, a tak jest w Śląsku. Wyjątkiem jest Ryota Morioka, ale Japończyk sam nie będzie w stanie zbawić WKS-u. W derbach stawiam na Zagłębie. 3. Typuję wynik [b]2:1 dla gości[/b].
fot. FOT. www.facebook.com/kolton.roman
[b]Romuald Szukiełowicz - Były trener i zawodnik Śląska Wrocław oraz opiekun takich klubów jak Lech Poznań, Pogoń Szczecin czy Zagłębie Sosnowiec.[/b] 1 . Śląsk ma wielu graczy potrafiących naprawdę dużo. Procentuje też fakt, że Mariusz Rumak ustabilizował ostatnio skład i to dało efekty w postaci siedmiu oczek w trzech ostatnich meczach. Zagłębie z kolei naprawdę pozytywnie mnie zaskakuje. W obu zespołach występują ludzie o zbliżonym potencjale, jednak lubinianie umieją go lepiej wykorzystać. Mają pewne schematy grania. 2. i 3. Derby to derby. Ja ostatnio przegrałem z Zagłębiem, gdzie po meczu było już właściwie po kilku minutach (5 marca tego roku WKS pod wodzą Szukiełowicza uległ lubinianom 0:2 - dop. RB). [b]Jestem daleki od typowania wyniku[/b] i faworyta. Rezultat jest sprawą otwartą. Obie ekipy mają w swoim składzie piłkarzy potrafiących strzelać bramki. W Śląsku wiodącymi postaciami są Ryota Morioka i Kamil Biliński, natomiast w Zagłębiu ofensywny ciężar rozkłada się na większą liczbę zawodników. To ma swoje plusy i minusy.
fot. FOT. Paweł Relikowski
[b]Remigiusz Jezierski - Były gracz m.in. Śląska Wrocław, Jagiellonii Białystok i Ruchu Chorzów. Obecnie ekspert stacji nc+.[/b] 1. W przypadku Śląska mocną i zarazem słabą stroną jest nieprzewidywalność. W formie wrocławian brakuje nieco stabilizacji. Nie przekonuje mnie również gra Alvarinho. WKS powinien dysponować na lewym skrzydle większą siłą ognia. Plusem jest ostatnio forma Petera Grajciara i wracającego powoli do dyspozycji z zeszłego roku Ryoty Morioki. Zagłębie kojarzy mi się z kolei ze spokojem, stabilną formą. Minusem może być jedynie postawa lubinian na własnym stadionie. 2. Tabela i gra wskazują, że faworytem jest Zagłębie. Mam nadzieję, że z racji derbów regionu zobaczymy w niedzielę otwarty i ofensywny futbol. Oby tylko z dużej chmury nie spadł mały deszcz... 3. We Wrocławiu [b]padnie wysoki wynik 3:3[/b]. Biorąc pod uwagę ostatni występ gospodarzy przeciwko Cracovii, tym razem to Śląskowi dopisze szczęście i wyrówna on wynik w końcowych minutach meczu.
fot. FOT. www.facebook.com/remigiusz.jezierski
[b]Waldemar Prusik - Były zawodnik Śląska Wrocław oraz reprezentant Polski w latach 1983-1991. Obecnie ekspert Polsatu.[/b] 1. Oba zespoły zdecydowanie lepiej grają w tym sezonie na wyjazdach. Szczególne problemy z domowymi spotkaniami ma Śląsk, który nie wygrał przed własną publicznością ani jednego spotkania. Widać jednak wyraźną zwyżkę formę u takich graczy jak Ryota Morioka, Peter Grajciar czy Kamil Biliński i być może to właśnie oni poprowadzą wrocławian do triumfu. Oceniając postawę Zagłębia należy przyznać, że lubinianie prezentują się naprawdę solidnie. Bardzo przyzwoicie zaprezentowali się w europejskich pucharach. Ich gra może się podobać. 2. Z racji tego, że spotkanie odbywać się będzie we Wrocławiu, a tak jak wcześniej wspomniałem Zagłębie świetnie prezentuje się na obcych boiskach, faworytem będą podopieczni Piotra Stokowca. 3. Ze względu na to, że są to derby Dolnego Śląska, bardzo prawdopodobny jest remis. Z sentymentu do Śląska postawię jednak na [b]1:0 dla gospodarzy[/b].
fot. FOT. Paweł Relikowski
[b]Janusz Kudyba - Mistrz i wicemistrz Polski z Zagłębiem, były napastnik Śląska, a dziś wicedyrektor w Akademii Piłkarskiej Miedzi Legnica.[/b] 1. Śląsk Wrocław odbił się w meczu z Łęczną i pokazał, że potrafi grać w piłkę. W dobrej formie jest Peter Grajciar, ale to Ryota Morioka jest najważniejszą postacią u trenera Mariusza Rumaka. W Zagłębiu nie ma jednego wyróżniającego się piłkarza, ale ja jestem fanem talentu Filipa Starzyńskiego. Lubię technicznych i niekonwencjonalnych piłkarzy jak on. Kontuzja z którą się ostatnio zmagał wybiła go z rytmu, ale nadal jest tym zawodnikiem, na którego trzeba zwrócić szczególną uwagę. Największą siłą ,,Miedziowch” jest to, że zespół jest mądrze budowany i funkcjonuje w niemal niezmienionym składzie od dłuższego czasu. Widać powtarzalność i wypracowane schematy. To jest właśnie to, czego jeszcze brakuje w tej - za przeproszeniem - zbieraninie w Śląsku. 2. Zagłębie jest za to na fali od dłuższego czasu. Przystępuje do tego pojedynku jako 3. zespół w tabeli, ale nie jestem pewien, czy jest faworytem. 3. Myślę, że kibice zobaczą bramki. [b]Typuję wynik 2:2[/b].
fot. Fot. Piotr Krzyżanowski
[b]Romuald Kujawa - Były piłkarz m.in. Zagłębia Lubin, Śląska Wrocław i Miedzi Legnica. Z Zagłębiem w 1991 roku sięgnął po mistrzostwo Polski.[/b] 1. Siłą Zagłębia jest kolektyw i gra zespołowa. Na tę chwilę nie widzę jakiegoś jednego wyróżniającego się lidera w tej drużynie. Takiego, który brałby na siebie większą odpowiedzialność niż inni, albo takiego, na którym spoczywałby ciężar zdobywania bramek. Śląsk Wrocław z kolei ostatnio jest na fali wznoszącej, ale wygrywa tylko na wyjazdach. Czołową postacią w drużynie z Wrocławia jest Japończyk Ryota Morioka. To motor napędowy zespołu i facet, który robi różnicę. Jeśli koledzy dociągną do jego poziomu, to może być dobry mecz. 2. Moim zdaniem faworytem jest jednak Zagłębie. Piłkarze trenera Piotra Stokowca prezentują fajny, ciekawy, europejski futbol. Co ciekawe oba zespoły lepiej spisują się na wyjazdach, więc to kolejny argument, który przemawia za drużyną z Lubina. 3. Zagłębie wygra, ale to nie będzie dla nich łatwy mecz. Stawiam, że [b]goście wywiozą trzy punkty wygrywając 2:1[/b].
fot. Fot. Wojciech Wilczyński
1 / 7