Koniec! Widzew wygrywa 3:0!
Mogło być 4:0. Po rzucie rożnym, z 5.metrów strzelał Nowak. Futbolówkę końcówkami palców wybija Słowik.
Gonimy 1910! To taka piękna liczba!
Frankowski tuż obok słupka strzela ze...spalonego.
Nareszcie do jakieś okazji doszedł Pawłowski. Strzelił z lewej strony pola karnego wprost w ręce Słowika.
Dobra zagranie Kowalskiego, ale o wyko,ńczeniu Smolarka lepiej nic nie napiszemy.
Rybicki za Ben Dhifallaha.
Kowalski zastępuje Plizgę.
Abbes szukał szczęście z rzutu wolnego z 20.metrów. Strzał przeleciał z dala od światła bramki.
Każdy fan Widzewa musi to polubić.
Strzał Quintaty i Mielcarz musiał się ratować wybicie piłki na korner.
Nowak wypuścił Brozia sam na sam przy lwemy słupku. Prawy defensor łodzian uderzył pewnie z bliskiej odległości na dalszy róg i podwyższył prowadzenie. Koncertowo gra Widzew!
Smolarek wypuścił podanie w uliczkę Quintatę. Ten źle złożył się do strzału i piłkę wyłapał Mielcarz.
Murawę opuszcza Kasprzak. Za niego pojawia się Nowak.
Smolarek w miejsce Ukaha.
Płotka był oko w oko ze Słowikiem. Wcześniej jednak sędzia Jakubik odgwizdał spalonego.
Widzew gra wspaniale, nie do poznania! O mało nie byliśmy świadkami jednej z najlepszych bramek w tej rundzie. Z 30.metrów na dalszy słupek huknął Płotka. Trafił w poprzeczkę!
Frankowski zmienia Minkyuna.
GOOOOOL!!! Widzew prowadzi już 2:0! Zaczęło sięod wrzutki Brozia z prawej strony, która nie prorokowała zbyt dobrej okazji. PRzy linii końcowej dopadł do niej Phibel, wycofał głową do Stępińskiego, który niepilnowany z kilku metrów wpisał się na listę strzelców.
Strzał Stępińskiego na raty łapie Słowik.
Blisko kuriozalnego gola wyrównującego dla Jagiellon. Gajos dograł w polu karnym do Minkyuna, Koreańczyk spróbował płaskiego uderzenia. Nie wyszło mu to za bardzo, co sprawiło, że wszyscy widzewiacy czekali aż piłka wyjdzie za linię końcową. Tymczasem ta przeturlała się centymetry od słupka.
Jaga stara się naciskać Widzew na jego połowie. Póki co nie przynosi to żadnych efektów.
Szarżującego Kupisza powstrzymał Phibel. Goście wywalczyli rzut rożny.
Widzew sunie akcja za akcją. Pawłowski zbiegł z lewej strony do środka pola karnego dograł do Ben Dhifallaha, który jednak nie popisał się dobrym przyjęciem.
Kupisz ukarany żółtą kartką.
Stępiński mógł wyjść sam na sam, ale za bardzo wypuścił sobie piłkę do przodu
Zobacz galerię zdjęć na żywo ze spotkania!
Przed momentem powinien paść kolejny gol dla łodzian! Z lewej strony Płotka dograł na dalszy słupek do Ben Dhifallaha. Tunezyjczyk główkował w kierunku bramki, ale Pazdan zatrzymał piłkę na linii.
Wrzutka Hanzela z lewej strony zmierzała pod poprzzeckzę bramki Widzewa. Mielcarz nie dał się zaskoczyć i wypiąstkował piłkę na rzut rożny.
W przerwie trener Mroczkowski dokonał pierwszej zmiany. Za niezbyt okazale prezentującego się Alexa Bruno wszedł Stępiński.
Początek drugiej połowy. Czy coś się zmieni?
Za chwilę druga połowa. Pierwsi z szatni wyszli goście.
Koniec pierwszej połowy. Widzew zasłużenie prowadzi 1:0.
Po błędzie w środku pola, sam na sam zdecydował się popędzić Plizga. W finalnym momencie zachował się fatalnie posyłając piłkę za linię.
Wrzutka Kaczmarka z lewej strony wyleciała pozla linię końcową.
Niebezpiecznie pod bramką Widzewa. Płaskie dogranie Quinaty z lewej strony z rzutu wolnego, do strzału doszedł niepilnowany Gajos , ale Phibel ofiarnie twarzą zablokował piłkę. Co za poświęcenie!
Żółtą kartką za zagranie ręką tuż przed polem karnym ukarany Płotka. Dyskusyjna decyzja sędziego wywiązała szyderę na trybunie prasowej. -Idiota- padło z ust doświadczonego dziennikarza.
Na boisku mało emocji. Tempo spadło, Widzew kontroluje wydarzenia, pomysły ma, tylko gorzej z wykonaniem. O Jadze natomiast nawet nie możemy powiedzieć, że się stara.
Na boisku leżał Alex Bruno. W tej chwili jest opatrywany poza murawą.
Widzew kontroluje sytuację na boisku. Nie pozwala Jagiellonii na stworzenie żadnego zagrożenia pod bramką. Póki co bezbłędnie w defensywie. Więcej ładu i składu potrzebuje w obronie, choć i tak nie jest źle.
Mielcarz dotychczas ostoja pewności, dzisiaj razi niepewnymi wybicia.
Ostrą wrzutkę Brozia niepewnie odbił przed siebie Słowik. Nie wynikło z tego żadne zagrożenie.
Akcja Widzewa. W pole karne Jagiellonii próbował zagrywać Alex Bruno, ale Hanzel zdołał wybić poza linię końcową.
Spokojniejszy fragment spotkania. Niewiele się dzieje na murawie.
Jagiellonia wreszcie ciut odważniej przedarła się do przodu. W pole karne próbował wrzucać Kupisz. Nie odnalazł żadnego adresata.
Tymczasem na trybunach kibice Widzewa z całą słuszności przekonują, gdzie powinien znajdować się nowoczesny stadion w Łodzi. "Walczy o nas stadion, Skrzydlewski walcz o nas stadion" - apelują.
Napór Widzewa nie maleje. Po dalekim wybicu Mielcarza Pawłowski pomknął w kierunku bramki. Trochę się zaplątał między obrońcami, ale ci sprezentowali mu swoje pomyłki, dzięki której do strzału w polu karnym doszedł Alex Bruno. Trafił jednak w nogę blokującego Pazdana.
Ben Dhifallah walczy jak tur. Przed momentem miał przed sobą tylko Słowika. Strzelił, ale górą był bramkarz. Gdy do dobitki dopadał Pawłowski, sędzia odgwizdał faul Tunezyjczyka.
Powinno być 2:0. Wspaniały rajd Abbesa, pozostawił w tyle kilku obrońców Jagi, po czym wypuścił Pawłowskiego sam na sam ze Słowikiem. 21-letni pomocnik składał się już do strzału, gdy pod nogi wszedł mu czystym wślizigme Pazdan i zablokował próbę strzelecką.
Mielcarz chyba nie do końca przemyślał sswoje wybicie. Piłki omal nie przejął Pazdan.Gdyby to mu się udało, stanąłby sam na sam.
Jagiellonia na razie bez pomysłu na skonstruowanie ataku. Widzew nie odpuszcza, stara się nacierać lewą flanką.
Dośrodkowanie Widzewa z prawej strony. Obrońca wybił piłkę głową na 17.metr, gdzie dopadł do niej Okachi i kropnął w kierunku bramki. Fatalny błąd Słowika, który źle ułożył ręce. Piłka przełamała jego rękawice i wpadłą do bramki.
Widzew od początku stara się przycisnąć.
Minkyum do Plizgi. Zaczynamy!
Obie jedenastki wychodzą na murawę.
Dzisiejszego popołudnia skierujemy wzrok na Bartłomieja Pawłowskiego. 21-letni skrzydłowy uchodzi za objawienie wiosny; zagrał we wszystkich spotkaniach i strzelił cztery bramki, co wystarczyło, by zwrócić na siebie uwagę Legii Warszawa i... Borussii Moechengladbach. Zawodnik jest wypożyczony z Jagi.
W drużynie Widzewa na ławce rezerwowych, wobec kontuzji Krakowiaka i Dragojevicia, zasiądzie 16-letni Mateusz Wlazłowski, który wczoraj został zgłoszony do rozgrywek.
Rezerwowi Jagiellonii: Łukasz Skowron, Filip Modelski, Euzebiusz Smolarek, Tomasz Frankowski, Michał Fidziukiewicz, Tomasz Kowalski.
Rezerwowi Widzewa: Mateusz Wlazłowski, Dino Gavrić, Radosław Bartoszewicz, Mariusz Stępiński, Mariusz Rybicki, Krystian Nowak, Patryk Stępiński.
Widzew Łódź w rundzie wiosennej spisuje się fatalnie. W dziewięciu kolejkach zdobył zaledwie siedem punktów i ma jedynie pięć punktów przewagi nad Podbeskidziem, które zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Zespół Radosława Mroczkowskiego czeka dzisaj niełatwy pojedynek z wciąż walczącą o miejsce w europejskich pucharach Jagiellonią. Białostoczanie w przeciwieństwie do Widzewa na wiosnę prezentują się bardzo solidnie i zgromadzili już czternaście oczek.
Zapraszamy na relację na żywo z pierwszego sobotniego spotkania 25. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. W Łodzi Widzew zmierzy się z Jagiellonią Białystok.