Zagłębie po dobrym meczu w Lubinie, remisuje z Bełchatowem 1:1.

Sędzia doliczył 4 minuty, może uda się Zagłębiu podtrzymać zwycięską passę?

Banaś! Remis.

Pawłowskiz lewej nogi w bramkarza.

Fonfara jeszcze przed zejściem ukarany kartonikiem za opóźnianie gry.

Giel za Fonfarę.

Wacławczyk za Żewłakowa.

Na stadionie Zagłębia jest dziś ponad 7 tysięcy widzów.

Hodur za Rakowskiego.

Horvath ukarany za dyskusje i komentowanie decyzji sędziego.

Wiliusz za Popka.

Mak ukarany zółtą kartką za faul na Abwo.

Kolejny raz Abwo obsłużył Woźniaka, ale ten uderzył słabo i po ziemi.

Abwo dośrodkował, strzał główką oddał Woźniak, ale niecelnie.

Ręką przed polem karnym zagrywa Sawala i Zagłębie będzie miało dobra okazjcę aby wyrównać

Dobrą okazję główkową miał Horvath, ale zamiast uderzyć bezpośrednio do bramki, uderzył po koźle i piłka straciła na szybkości.

Woźniak za Sernasa.

Abwo za Małkowskiego.

Pawłowski minął dwóch rywali uderzył z daleko, obok słupka.

Znowu Żewłakow, tym razem główkował, nad bramką.

Z dystansu spróbował Żewłakow, miał dużo miejsca, dużo czasu, ale nie wykorzystał tego i pomylił się o kilka metrów.

Stadiony świata! Baran z woleja z ponad 20 metrów pokonuje Ptaka.

Po rzucie rożnym główkował Zbozień na szczęście dla Zagłębia, jeden z piłkarzy asekurował słupek i nie dopuścił do utraty bramki.

Błąd Banasia, który przepuścił piłkę nie wiedząc, że za plecami ma zawodników gości w ostatnie chwili wyjaśnił Csaba.

Dość nieporadnie zaczęło Zagłębie, Bełchatów rozgrywa piłkę na połowie rywala, ale na razie nie doczekaliśmy się uderzeń.

Zagłębie dało się zepchać do defensywy w tych pierwszych minutach.

Rozpoczęli goście.

Sędzia kończy pierwszą część spotkania, w której w pierwszych 15 minutach Zagłębie wyszło niezwykle zdeterminowane, z czasem jednak emocje opadały, także po koniec pierwszej części to Bełchatów przejął inicjatywę.

Piłka wpadła tuż od nogi Wróbla, który uderzył z powietrza i musiał Ptak pokazać swoje nieprzeciętne umiejętności.

Znakomite podanie przez całą długość boiska dostał Pawłowski od Banaś, chciał dograć do Sernasa, ale podanie przeciął obrońca bełchatowian

Wyszumiało się Zagłębie, wyszumiał się Bełchatów. Mamy taki okres gry, w którym obie drużyny by chciało, ale żadna za bardzo nie może.

Sernas dobrze obsłużył Małkowskiego, ten jednak za daleko wypuścił sobie piłkę i wywalczył tylko rzut rożny.

Nie układa się na razie współpraca Nowakowi z Żewłakowem, raz jeden, raz drugi zagra za mocno i z dobrych akcji wychodzą straty, a Zagłębie tylko na to czeka.

GKS ładnie zamyka Zagłębie na ich połowie, jednak, dośrodkowania Wróbla dziś nie stoją na wysokim poziomie.

Teraz to GKS stara się atakować, Zagłębie biega za piłką.

Pierwszy rzut rożny dla GKS.

Zagłębie stara się utrzymywać przy piłce i co ważne dla kibica, grać ładnie dla oka. GKS jak na razie czeka na swoją szansę, aby skontrować lubinian.

Hanzel do Sernasa, ten z woleja, z największym trudem broni Sapela.

Na stadion weszła właśnie kilkudziesięciu fanów bełchatowskiej drużyny.

Teraz z głębi poola wybiegł Nowak, ale przytomnie z bramki wyszedł Ptak.

Zagłębie już od początku spotkania chce pokazać, że te pięć kolejnych zwycięstw to nie jest przypadek.

Minął się z piłką Costa, a z zamieszania w polu karnym nie skorzystał Sernas.

Horvath z główki po podaniu Pawłowskiego, kolejny rzut rożny.

GKS gra wysoko, stara się atakować Zagłębie już na jego połowie, ale teraz kontrą poszli lubinianie i uzyskali rzut rożny.

Rozpoczęli gospodarze.

Ławka rezerwowych GKS: Budziłek, Lacić, Wiliusz, Giel, Mak, Wacławczyk, Buzała

Ławka rezerwowych Zagłębia: Forenc, Rymaniak, Sloboda, Wilczek, Hodur, Abwo, Woźniak

Na trybunach stadionu coraz więcej kibiców, na sektorze gości jak do tej pory jest pusto.

Witam państwa z Lubina na nieco ponad 30 minut przed rozpoczęciem spotkania. Dziś walczące o podtrzymanie świetnej passy zwycięstw Zagłębie walczy z ciągle niepewnym ligowego bytu GKS Bełchatów. Zapowiada się zatem niezwykle ciekawe spotkanie, na której już teraz państwa zapraszam.