Z pewnością gdyby na chwilę przed bramką Sultesa Arkadiusz Piech lepiej się zachował w sytuacji sam na sam, dzisiejsze spotkanie mogłoby się potoczyć zupełnie odwrotnie. Za wspólne 90 minut dziękuje Paruyr Tovmasyan i zapraszam jednocześnie na kolejne relacje LIVE na Ekstraklasa.net!

Dawid Piasecki kończy spotkanie i pierwsze zwycięstwo Polonii Warszawa w tym sezonie stało się faktem. Natomiast Ruch ponosi kolejną porażkę na Cichej.

Lisowski tuż przed polem karnym minął obrońców Polonii, ale przeszkodził mu Janoszka zwijający się z bólu.

Do regulaminowego czasu gry Dawid Piasecki doliczył 4 minuty.

Edgar Cani wyprzedził Stawarczyka i wbiegł w pole karne, ale fatalnie złożył się do strzału i nie zdołał nawet trafić do bramki.

Łukasz Piątek zastępuje Roberta Jeża.

Zieńczuk opuszcza murawę, by w jego miejsce pojawił się Wojciech Grzyb.

Robert Jeż otrzymuje żółtą kartkę za przeszkadzanie Zieńczukowi w wykonaniu w rzutu wolnego.

Ładny strzał z 17 metrów oddał Burliga, ale mocno niecelny.

"Szybciej grajcie!" - wykrzyczał z siebie jeden z niecierpliwych kibiców.

Edgar Cani zmienia jak dotąd strzelca jedynej bramki Pavela Sultesa.

...po czym kartonik ujrzał również Łukasz Trałka.

Za nadmierną dyskusję najpierw żółtą kartkę otrzymał Malinowski...

Łukasz Burliga otrzymuje pierwszą żółta kartkę w Ruchu Chorzów.

Arkadiusz Piech uderzał głową z 6 metrów, trafił wprost w ręce Michała Gliwy, który po chwili wybił piłkę w aut, gdyż na boisku leżał Łukasz Trałka.

GOOOOOOOOOOOOOOL! PAVEL SULTES ZDOBYWA BRAMKĘ NA 1:0, PO DZIECINNYM BŁĘDZIE GRODZICKIEGO!!! ŁADNY TECHNICZNY STRZAŁ CZECHA!

Paweł Abbot zastępuje Jankowskiego.

Piech po wspaniałej samotnej kontrze przebiegł kilkadziesiąt metrów wyprzedzając obrońce Polonii, ale w sytuacji sam na sam trafił w nadbiegającego Gliwę!

Sultes z 5 metrów uderzył tuż obok bramki! Jak mógł zepsuć taką okazję nie wie nikt...

Bruno Coutinho po długiej przerwie powraca na boisko, za Brzyskiego.

Sektory za bramkami świecą pustkami, pozostałe sektory są zapełnione. Doping nie powala na kolana, ale nie ustaje ani na chwilę.

Grzegorz Bonin samotny w polu karnym uderzył minimalnie obok słupka, piłka musnęła jeszcze nogi Roberta Jeża. Gdyby Słowak wykazała się refleksem, mógł z najbliższej odległości wyprowadzić zespół na prowadzenie.

Paweł Lisowski zmienia Gabora Strakę.

Po ładnej akcji zawodników gospodarzy do strzału doszedł Arkadiusz Piech z 17 metrów, ale piłka poszybowała obok bramki.

Arkadiusz Piech zdecydował się na płaski strzał z 26 metrów, ale pewnie chwyta Gliwa.

Sultes oddał strzał głową, ale piłka minęła bramkę obok słupka.

Piech dośrodkowywał z prawej strony do Janoszki, ale skrzydłowy Ruchu został uprzedzony przez obrońcę Polonii.

Drugą połowę (miejmy nadzieję, że ciekawszą od pierwszej) rozpoczął Ruch Chorzów!

W Chorzowie w pierwszej połowie "wiało nudą" i to bardzo mocno. Cheerleaderki próbowały w przerwie pobudzić kibiców i trudno powiedzieć czy im się udało.

Po doliczeniu 60 sekund Dawid Piasecki kończy pierwszą część "męczarni" przy ulicy Cichej!

Po dośrodkowaniu Zieńczuka z lewego narożnika Łukasz Trałka wybił piłkę głową.

Po rzucie rożnym Jeża piłka została zablokowane, ale próbował jeszcze Brzyski z 22 metrów i trafił w bandy reklamowe obok prawego słupka.

Po rzucie rożnym Zieńczuka Grodzicki minął się z piłką podczas próba uderzenia "szczupakiem".

Marek Zieńczuk uderzał z 30 metrów z rzutu wolnego, ale jego strzał został zablokowany przez zawodników Polonii.

Zieńczuk skutecznie blokowany przy linii końcowej przez "Brzytwę" i od bramki Gliwa.

Dzisiejsze spotkanie nie należy do najciekawszych, poza dwoma groźnymi strzałami, z czego tylko jeden był celny.

Kumuluje się wściekłość kibiców, najpierw Piasecki nie odgwizdał faulu na Piechu w polu karnym, by po chwili ukarać żółtą kartką Zieńczuka, za faulu na Cotrze.

Zieńczuk podaje do Piecha, ale napastnik Ruchu źle opanował piłkę i od autu rozpocznie Szyndrowski.

Po prostopadłym podaniu Malinowskiego Janoszka nie zdołał opanować piłkę - mogło być groźnie.

Jankowski popełnia kolejny błąd, po jego podaniu do Piecha piłkę przecina Sadlok.

Rzut wolny wykonywał Grzegorz Bonin, wyglądało efektownie, ale obok lewego słupka.

Gabor Straka popełnia kolejny błąd w środku pola, po czym naprawia go faulem taktycznym na Robercie Jeżu. Słowak w tej akcji padł jak rażony piorunem. Gabor Straka ponadto otrzymuje żółty kartonik - pierwszy w tym spotkaniu.

Robert Jeż strzela bramkę po podaniu Bonina, ale rozlega się gwizdek sędziego - spalony.

Złe dośrodkowanie Piecha z prawego skrzydła, ale trafił wprost w obrońców.

Po ładnej akcji Ruchu Piech przewraca się w polu karnym, ale Dawid Piasecki wskazuje na rzut rożny.

Po stracie Jankowskiego kontrę przeprowadzili zawodnicy gości, najpierw Sultes strzelał w sytuacji sam na sam, ale wprost w nogi Peskovića, później dobijał Robert Jeż, ale uderzył nad bramką.

Wspaniały strzał Zieńczuka z 23 metrów i jeszcze lepsza parada Gliwy, jeszcze dobijał Piech, ale wysoko nad bramką!

Jeż próbował strzelać z rzutu wolnego z ostrego kąta, ale jeden z obrońców wybił piłkę.

Grodzicki wybiciem głową zażegnał niebezpieczeństwo po rzucie rożnym.

Piech pozazdrościł koledze i także podał do przeciwnika.

Fatalne podanie Gabora Straki w środku pola i piłka oddana za darmo zawodnikom Polonii.

Zaczynamy!

Ruch nie remisował od 11 spotkań, tak więc nie powinno zabraknąć emocji. Jeśli chodzi o Polonię, to nie wygrali od 5 spotkań.

Na ławce rezerwowej Ruchu zasiądą dzisiaj: Perdijić, Lewczuk, Abbott, Grzyb, Grzelak, Lisowski, Smektała. A w zespole gości nie zmieścili się w pierwszej jedenastce: Przyrowski, Cani, Sikorski, Kokoszka, Tosik, Piątek i najskuteczniejszy zawodnik Polonii, który wraca po kontuzji - Bruno Coutinho.

Już za 10 minut rozpocznie się ostatnie spotkanie 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, w którym Ruch Chorzów podejmie Polonię Warszawa. Arbitrem spotkania będzie Dawid Piasecki, a na liniach pomagać mu będą Maciej Wierzbowski i Marek Szerszeń. Na relację gorąco zaprasza Paruyr Tovmasyan:)