PKO Ekstraklasa. Janusz Niedźwiedź przed meczem ze Stalą: Nie jesteśmy zadowoleni z dorobku punktowego na wiosnę
PKO Ekstraklasa. Chcemy wygrać, czekamy trochę na to zwycięstwo - przyznał trener piłkarzy Widzewa Janusz Niedźwiedź przed sobotnim meczem w Łodzi ze Stalą Mielec. Dobrze spisujący się jesienią beniaminek, w rundzie rewanżowej odniósł tylko jedno zwycięstwo.
fot. PAP/Łukasz Gągulski
Janusz Niedźwiedź: Czekamy na zwycięstwo
Łódzka drużyna wiosną nie spisuje się tak dobrze, jak przed zimową przerwą, kiedy była rewelacją rozgrywek ekstraklasy. Przede wszystkim beniaminek przestał wygrywać. W dziewięciu meczach rundy rewanżowej zwyciężył tylko raz – w połowie lutego pokonał Śląsk Wrocław 1:0. Poza tym zanotował sześć remisów i dwukrotnie przegrał. Słabsze punktowanie odbiło się na miejscu w tabeli, bo łodzianie spadli z trzeciej na szóstą pozycję.
Jak przyznał trener Niedźwiedź, z dorobku punktowego na wiosnę nikt w klubie z Łodzi nie jest zadowolony.
- Nie jesteśmy zadowoleni z dorobku punktowego na wiosnę. Ale to już przeszłość, a teraz najważniejszy jest dla nas mecz ze Stalą Mielec. Kluczowe jest punktowanie i wyciskanie maksa z każdego meczu. Teraz mamy spotkanie ze Stalą i chcemy wygrać, czekamy trochę na to zwycięstwo – powiedział szkoleniowiec Widzewa na piątkowej konferencji prasowej. napisał:Sobotni rywal łodzian ma siedem punktów mniej i zajmuje 11. miejsce w tabeli, ale – jak zaznaczył trenera Widzewa – to zespół, który ma swój pomysł na grę i potrafi go realizować.
Janusz Niedźwiedź: Stal? Podoba mnie się ten zespół
- Potrafi budować grę, płynnie wychodzić spod pressingu, w zespole Stali jest sporo doświadczenia, gra w niej wielu zawodników z przeszłością w ekstraklasie. Ostatnio zmienił się trener, ale system gry pozostał taki sam, oczywiście poza szczegółami, które dostrzegamy. To jest drużyna, która potrafiła napędzić stracha Legii, nawet przegrane mecze były na styku – ocenił. napisał:Dodał, że jego podopieczni muszą być gotowi na każdy wariant przygotowany przez rywala i dać z siebie maksimum nie tylko charakteru, ale także wybiegania, umiejętności, koncentracji oraz jakości.
Sytuacja kadrowa Widzewa
Wpływ na słabsze wyniki Widzewa mogą mieć też kontuzje piłkarzy, bo szkoleniowiec od początku rundy wiosennej nie może wystawić optymalnego składu, a ławka rezerwowych beniaminka jest bardzo krótka. W ostatnim spotkaniu z Cracovią (1:1) w składzie łodzian brakowało m.in. kapitana Patryka Stępińskiego, Ernesta Terpiłowskiego, Portugalczyka Fabio Nunesa oraz Chorwata Mato Milosa. Także przed konfrontacją ze Stalą – jak przyznał szkoleniowiec gospodarzy - nie wie do końca na kogo będzie mógł liczyć w sobotę.
Początek sobotniego meczu w Łodzi o godz. 15. Jesienią w Mielcu Widzew zwyciężył 3:0 po bramkach Hiszpana Jordiego Sancheza, Dominika Kuna i Jakuba Sypka.
(PAP)
[polecany]24688475[/polecany]
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy