Ekstraklasa. Trener Korony Gino Lettieri docenił Michała Miśkiewicza. Bramkarz jest za to wdzięczny i chciałby zostać w Kielcach
Korona Kielce wygrała z Zagłębiem Sosnowiec 4:2 w meczu przedostatniej kolejki ekstraklasy. Bramki kieleckiej drużyny strzegł Michał Miśkiewicz. Oto jak ocenił to spotkanie.
fot. Fot. Dorota Kułaga
- Takie były ustalenia z trenerem, że zagram w Sosnowcu i prawdopodobnie również w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze. To miłe, że trener w ten sposób chce docenić to, co zrobiłem dla Korony. Dla mnie ważne jest to zwycięstwo w Sosnowcu,l bo do tej pory rozpamiętywałem naszą ostatnią porażkę w Sosnowcu i późniejszą z Wisłą Kraków. Chciałbym zostać w Kielcach, bo dobrze się tu czuję. Decyzja nie należy do mnie. Pewnie będę musiał odejść, ale miło będę wspominał czas spędzony w Koronie - mówił po meczu z Zagłębiem Michał Miśkiewicz, bramkarz Korony.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]