Ekstraklasa. Reprezentant U-21 nowym młodzieżowcem Wisły Płock. Maciej Ambrosiewicz odszedł z Górnika Zabrze
Maciej Ambrosiewicz definitywnie zamienił Górnika Zabrze na Wisłę Płock. Urodzony w 1998 roku pomocnik podpisał dwuletni kontrakt. Ma wyleczyć ekipę Radosława Sobolewskiego z problemów związanych z wystawianiem młodzieżowca.
W tym sezonie ekstraklasy pojawił się jak dotąd na boisku tylko raz: na inaugurację rozgrywek rozegrał 20 minut w wyjazdowym meczu Górnika Zabrze z Wisłą Płock (1:1). Maciej Ambrosiewicz nie przypuszczał jeszcze wówczas, że jeszcze tego samego lata wróci na stadion przy alei Ignacego Łukasiewicza 34.
Ale wrócił i to już w nieco innym celu. Tym razem zostanie na dłużej. Marcin Brosz nie stawiał na młodego pomocnika już w poprzednim sezonie, a i w aktualnych rozgrywkach liczba minut jakie dostawał nie należała do satysfakcjonujących. Dlatego też coraz częściej mówiło się o jego odejściu. Pojawiły się plotki na temat Cracovii, jednak w niedzielę znacznie bardziej prawdopodobnym stał się Płock. 21-latek pojawił się bowiem na trybunach podczas spotkania Wisły z Piastem Gliwice. Dla piłkarza zabrzan taka wizyta nie należy do codzienności…
Przypuszczenia potwierdziły się we wtorek. Po południu Nafciarze ogłosili zakontraktowanie Ambrosiewicza. Pomocnik przeszedł do aktualnie ostatniego klubu ekstraklasy na zasadzie definitywnego transferu i z nowym klubem związał się do 30 czerwca 2021 roku. W umowie zawarto opcję przedłużenia jej o kolejne dwanaście miesięcy.
Wydaje się to trafioną decyzją zarówno dla Ambrosiewicza, jak i dla Nafciarzy. Tutaj pomocnikowi o miejsce w składzie będzie po prostu łatwiej, a dla 21-lata regularna gra jest kluczowa. Zwłaszcza, że w najbliższym czasie chciałby powrócić do reprezentacji U-21, do której był przecież powoływany już w ubiegłym sezonie. Brak cotygodniowych występów oraz duża konkurencja na pozycji defensywnego pomocnika (m.in. Patryk Dziczek czy Krystian Bielik) sprawiły, że na czerwcowe mistrzostwa Europy do lat 21 nie pojechał, ale jesień przyniesie nowe rozdanie w kadrze Czesława Michniewicza. O powołanie łatwo nie będzie, ale z regularną grą na pewno do zrobienia.
Jak dotąd Ambrosiewicz ma cztery mecze w kadrze U-20 i dwa w U-21. W tej drugiej debiutował w październiku 2018 przeciwko Danii. Później na minutę pojawił się także w starciu z Gruzją.
Znacznie większe doświadczenie ma w samych rozgrywkach ekstraklasy. Do tej pory zanotował w niej 45 występów. Wciąż czeka na debiutancką bramkę. Wisła będzie jego drugim, po Górniku, klubem w tej klasie rozgrywkowej. Ambrosiewicz jest jednak wychowankiem Arki Gdynia, za sobą ma też przygodę w Czechach, gdzie bronił barw MFK Karvina.