menu

Ekstra trybuny. Wyjazdowy zawrót głowy (KIBICE, ZDJĘCIA)

18 lutego 2014, 17:36 | Szymon Jaroszyk

Kibice mocno stęsknili się za ekstraklasą, o czym najlepiej świadczy nie tylko ponadprzeciętna frekwencja, ale i liczby wyjazdowe. Aż trzy razy w sektorach gości meldowało się ponad tysiąc przyjezdnych, nie zabrakło ich nawet w Bielsku-Białej, gdzie trwa przebudowa stadionu. Z atrakcji ultras najbardziej zabłysnęli legioniści, za co Komisja Ligi ukarała już ich zamknięciem Żylety.

Kibice na meczu Lech - Śląsk
fot. fot. Roger Gorączniak
Kibice na meczu Lech - Śląsk
fot. fot. Roger Gorączniak
1 / 2

Jeszcze więcej kibicowskich newsów? POLUB nasz KIBICOWSKI FANPAGE!

Zapraszamy na pierwszy w tym roku raportu z trybun ekstraklasy…

OPRAWY

Podbeskidzie Bielsko-Biała
Bielszczanie podnieśli niewielka sektorówkę w barwach klubu, przy czym wywiesili dodatkowo transparent „Nasza jedyna miłość”.

Legia Warszawa

Nieznani Sprawcy rok rozpoczęli od prostej, ale bardzo wyrazistej oprawy. Przed Żyletą zawisł spory transparent „Sorry, taki mamy klimat”, a trybunę częściowo przykryło siedem szarf w barwach klubu. Po chwili sektory rozbłysły oraz sporej ilości pirotechniki, w tym rakietek wystrzeliwanych… w dach.
Więcej o sprawie przeczytacie TUTAJ

FREKWENCJA

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Widzew Łódź
Widzów: 2 500
Gości: kilkudziesięciu nieoficjalnie (brak sektora)

Legia Warszawa - Korona Kielce
Widzów: 17 457
Gości: 860 (zgodowicze: 120 Stal Mielec, 5 Sandecja Nowy Sącz)

Cracovia - Zawisza Bydgoszcz
Widzów: 8 001
Gości: 520

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin
Widzów: 8 107
Gości: sektor zamknięty decyzją wojewody

Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok
Widzów: 6 000
Gości: 178

Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze
Widzów: 6 386
Gości: 1 030 (zgodowicze: 17 GKS Katowice, 6 Wisłoka Dębica; 18 oficjalnej delegacji Schalke 04)

Lech Poznań - Śląsk Wrocław
Widzów: 20 347
Gości: 1 500

Piast Gliwice - Wisła Kraków
Widzów: 6 228
Gości: 1 071

RAZEM: 75 026
ŚREDNIA: 9 378

WYDARZENIA

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Widzew Łódź
Senny kibicowski start kolejki w Bielsku-Białej. Ze względu na przebudowę stadion mieści jedynie ok. 3 tys. widzów, i mnie więcej tyle też wyniosła frekwencja. Od przyszłej rundy do dyspozycji fanów będą już jednak trzy trybuny, o pojemności z blisko 11 tys. miejsc. Kibicowskiego święta pod Klimczokiem być nie mogło, w młynie gospodarzy ponad sto osób ze skromną w/w oprawą i przeciętnym dopingiem.
Dwa dni przed meczem łodzianie w ponad tysięcznej liczbie dopingowali swoich piłkarzy spod Zegara podczas treningu na boisku głównym. Mobilizacja przy głośnych śpiewach i racach nie przyniosła jednak żądanego skutku. Fani gości co prawda ze względu na budowę nie są wpuszczani, ale na trybunie i tak pojawiła się nieoficjalnie kilkudziesięcioosobowa grupa widzewiaków, którzy swoją obecność zaznaczyli kilkoma przyśpiewkami.

Zobacz naszą GALERIĘ z meczu!

Legia Warszawa - Korona Kielce
Zgoła odmiennie atmosfera wygląda na trybunach w Warszawie. Choć frekwencji nieco zawiodła, jak na inauguracje zespołu mającego pewnie sięgnąć po mistrzostwo, i to pod wodzą nowego trenera spodziewaliśmy się przynajmniej 20 tys. widzów. W końcu też był to pierwszy mecz po odejściu znienawidzonych właścicieli, oraz inauguracja „Roku Lucjana Brychczego”. Wszystkie miejsca zostały zajęte jedynie na Żylecie, ultrasi przed meczem apelowali też do kibiców o mobilizację w celu godnego rozpoczęcia roku. Także od w/w oprawy, za którą sypią się już kary, najbliższy mecz z Jagiellonią Białystok na Pepsi Arenie decyzją Komisja Ligi zostanie rozegrany bez Żylety. Sankcje mogą jeszcze wzrosnąć. Pod względem dopingu legioniści rozpoczęli z wysokiego C, przez pierwszy pół godziny śpiewy wgniatały w ziemię, zwłaszcza „Niepokonane miasto, niepokonany klub”. Po przerwie było już trochę słabiej, ale i tak za bardzo nie ma się do czego przyczepić. Na płocie zadebiutowały trzy flagi – „Nasza legenda - Lucjan Brychczy - Szacunek na zawsze”, „Centralny Wojskowy Klub Sportowy” (na 40 m) oraz dobrze znana „Legia” po renowacji. Nie zabrakło i kilku transparentów, jak choćby zaproszenia na marsz dla serbskiego Kosowa.
Udanie drugą część rundy wiosennej rozpoczęli też koroniarze. Po dłuższe i pomysłowej mobilizacji z kilkoma filmikami motywacyjnymi włącznie kielczanie przekroczyli liczbę pół tysiąca osób z hakiem, co często im się nie udaje. Złocisto-krwiści na wyjazd udali się autokarami, we znaki dała się policja, fani narzekali m. in. prowadzenie konwoju okrężnymi drogami, przez co ostatecznie kielczanie dotarli pod stadion równo z rozpoczęciem meczu, a wszyscy na sektorze pojawili się ok. 30 minuty. Goście szczelnie wypełnili górne piętro trybuny, wywieszając przy tym 10 flag. Liczne wsparcie zapewnili też zgodowicze ze Stali Mielec, wśród fanów można było i spotkać piłkarza Kamila Kuzerę. Doping przyjezdnych na niezłym poziomie, z kilkoma przebłyskami, co do atrakcji ultras odnotowujemy flagowisko na kilkadziesiąt flag z drugiej połowy meczu.

Zobacz naszą GALERIĘ z meczu!

Cracovia - Zawisza Bydgoszcz
Na pierwszy lutowy mecz stadion przy Kałuży wypełnił się w połowie, jak na frekwencję pasów z jesieni na pewno mogło być lepiej. W Krakowie czuć już powoli zbliżające się derby, stąd w dopingu fanatyków gospodarzy sporo bluzg w stronę Wisły. Dopingu z odświeżonego młyna dodajmy, bo raz, że na gnieździe pojawiły się dwie nowe twarze odpowiedzialne od teraz za jakość śpiewów, a dwa że sam młyn zwiększył się o pół tysiąca miejsc, poprzez przesunięcie kraty rozdzielającej sektory C i D (przy czym pomagali sami kibice). Co do debiutu nowych wodzirejów to wyszedł obiecująco, doping nie powalał, ale prowadzący robili wiele aby zmotywować fanatyków, pozostałe sektory wypadły bardzo blado, ledwie kilka razy włączając się w śpiewy.
Liczny wyjazd Bydgoszczan, ale przy tym bardzo specyficzny. Goście bilety zdobyli dzięki uprzejmości władze i kibiców Cracovii, ponieważ nie przystali na umowę właściciela Zawiszy dotyczącej meczów na wyjazdach. Na jej mocy m. in. Stowarzyszenie Kibiców Zawiszy miało płacić karę w wysokości … 30 tys. zł za jakiekolwiek bluzgi kierowane w stronę władz klubu. Fani Zawiszy do Krakowa udali się pociągiem specjalnym, na stadionie nie wywiesili flag, a śpiewy ograniczyli do bluzg w stronę piłkarzy. Sektor opustoszał na dziesięć minut przed końcem spotkania. Więcej o sprawie przeczytacie TUTAJ.

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin
Po zamknięciu przez wojewodę trzech trybun PGE Areny (głównie za użycie pirotechniki podczas grudniowego meczu z Legią Warszawa przez fanów obu drużyn) wydawało się, ze inauguracja będzie cichym meczem. W odpowiedzi fanatycy przenieśli jednak młyn na łuk, skąd prowadzili doping, a wszystkie pozostałe sektory wypełniły się, dzięki czemu frekwencja nieznacznie różniła się od najgorszej jesiennej. W śpiewach sporo oczywiście bluzg w stronę wojewody, a sama jakość dopingu mocno przeciętna, nie sprawdzały się dłuższe przyśpiewki czy nowe. Najlepiej niosło się skandowanie krótkich haseł, przy czym i tak nie wszyscy w młynie brali udział. Lechiści pozdrawiali też Patryka Małeckiego, byłego zawodnika Wisły Kraków grającego dziś w barwach Pogoni Szczecin.

Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok
O dość wcześniej porze rozpoczął się mecz w Chorzowie, ale wolne niedzielne popołudnie sprawiło, że trybuny przy Cichej wyglądały naprawdę okazale. Choć niskie i przestarzałe, to wypełnione kibicami i obwieszone flagami na pewno mocno motywowały piłkarzy. Doping już jednak taki dobry nie był, stadion mocniej ożywił się po bramce, a później było już dość przeciętnie. Ultrasi na oprawy zebrali blisko 2,1 tys. zł. Niebiescy mobilizują się już na wyjazd Wrocławia.
Mający niemal wszędzie daleko białostoczanie do Chorzowa udali się dwoma autokarami i kilkoma autami osobowymi. W sumie w sektorze stawiło się ok. dwustu gości z dwiema flagami, doping sporadyczny.

Zobacz naszą GALERIĘ z meczu!

Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze
Po fatalnej w wykonaniu piłkarzy rundzie jesiennej zwieńczonej aferą z biciem piłkarzy i niszczeniu ich samochodów, atmosfera w Lubinie mocno siadła. Przerwa zimowa niewiele zmieniła, bowiem frekwencja na stadionie okazała się mizerna, gospodarzy było partem nieco ponad 5 tys. Ostatnio ganiący piłkarzy fanatycy mieli jednak tym razem sporo powodów do radości, odmieniła się gra drużyny, odmienił się repertuar kibiców, a po ostatnim gwizdku wszyscy wspólnie się bawili.
Za ekstraklasą mocno stęsknili się zabrzanie, sektor gości w Lubinie pękał bowiem w szwach. Górnicy na mecz udali się autokarami, podróż w licznej policyjnej eskorcie przebiegła sprawnie, podobnie jak wchodzenie na stadion. Na płocie wywieszonych zostało aż 13 flag, a doping na pewno mógł się podobać, i to pomimo szybko straconych bramek.

Lech Poznań - Śląsk Wrocław
W Poznaniu mecz poprzedził organizowany przez fanów Marsz Zwycięstwa ku pamięci zwycięstwa Powstania Wielkopolskiego, w którym udział wzięło kilkaset osób. Na stadionie kibiców stawiło się już nieco ponad 20 tys., był to pierwszy mecz przy Bułgarskiej odkąd Stowarzyszenie Wiara Lecha zakończyło swoją kibicowską działalność, ale nie wpłynęło to ani na frekwencję, ani na jakość dobrych tego dnia śpiewów.
Okazały wyjazd wrocławian, do stolicy pyrlandi zjechało 1,5 tys. kibiców. Początkowo miało być ich tysiąc, ale zainteresowanie okazało się znacznie większe. Pociąg specjalny zawitał do Poznania przed czasem, dzięki czemu goście spokojnie weszli na swój sektor przed pierwszym gwizdkiem. Nie brakło i delegacji zgód, a na płocie pojawiło się kilkanaście flag i transparent „Derby dla Wisły”. Przyjezdni ze średniej jakości dopingiem.

Zobacz naszą GALERIĘ z meczu!

Piast Gliwice - Wisła Kraków
Jesienią aż pięć spotkań w Gliwicach zostało rozegranych w poniedziałek, nie inaczej było z pierwszym meczem w 2014 roku, co z pewnością nie ma dobrego przełożenia na frekwencję. Na trybunach 5 tys. miejscowych, przy czym w młynie niespełna tysiąc fanatyków.
Kolejny ponad tysięczny wyjazd w tej kolejce, tym razem komplet, a nawet nadkomplet biletów (wynikający z zamieszania ze sprzedażą wejściówek wywołaną przez gliwicki klub) wykorzystali wiślacy. Krakusy do Gliwic udały się głównie autokarami, docierając na miejsce już na 1,5 godziny przed meczem, ale i tak wszyscy nie zdążyli wejść na sektor na czas. Goście zadowoleni ze swojego dopingu, ze względu na dużą liczebność z powodzeniem rywalizowali z gospodarzami.

Zobacz naszą GALERIĘ z meczu!

DOPING WIDEO

Legia Warszawa - Korona Kielce

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin

Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok

Lech Poznań - Śląsk Wrocław

Więcej o kibicach:


Polecamy