Ekspert mocno o Legii: Mogli zapisać się na coś innego, a nie piłkę nożną
Nie milkną echa kolejnej porażki Legii Warszawa. Jednym z gości magazynu "GOL Ekstra" był Tomasz Kłos. Były reprezentant Polski dosadnie skomentował formę, jaką obecnie prezentują legioniści.
fot. Bartek Syta
W niedzielnym meczu szóstej kolejki Lotto Ekstraklasy Legia Warszawa przegrała u siebie z Wisłą Płock aż 1:4. Mistrzowie Polski stracili cztery gole w lidze na swoim boisku po raz pierwszy od ponad siedemnastu lat. "Nafciarze" wyglądali przy legionistach jak drużyna z europejskiego topu. Ricardinho w końcu udowodnił trenerowi Dźwigale, że może być jedną z gwiazd Ekstraklasy. Perfekcyjnie nad murem uderzył także Dominik Furman, który ukarał swój były klub za bardzo słabą postawę w obronie i mało efektowny styl gry. W Legii zawiedli nawet ci, których kibice podejrzewali najmniej - Arkadiusz Malarz był głównym winowajcą trzeciej straconej bramki, kiedy po strzale odbił piłkę przed siebie, dopadł do niej Ricardinho i trafił niemal do pustej bramki.
Mistrzom Polski przytrafiło się tej niedzieli wszystko, co złe. Porażkę podsumował Inaki Astiz, który w drugiej połowie obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Ricardo Sa Pinto przejął zespół w trudnym dla niego okresie i na efekty jego pracy kibice będą musieli jeszcze długo czekać.
Ostro o piłkarzach Legii wypowiedział się ekspert i były piłkarz Tomasz Kłos. W programie "GOL Ekstra" celnie podsumował wydarzenia, których jesteśmy świadkami w warszawskim klubie.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy