Oficjalnie: Łukasz Teodorczyk w Anderlechcie Bruksela. Cel? Grać i wrócić do kadry
Najbliższy sezon Łukasz Teodorczyk spędzi w Belgii. Na mocy wypożyczenia przeniósł się właśnie z ukraińskiego Dynama Kijów do Anderlechtu Bruksela. Będzie mógł liczyć na regularną grę.
fot. Jon Super
W 2014 roku za 4 mln euro Teodorczyk zamienił Lecha Poznań na Dynamo Kijów. Jasne było, że nie będzie pierwszym i jedynym wyborem trenera w ataku. Dostawał swoje szanse, ale nie tyle, ile by chciał. W dwóch sezonach uzbierał 24 mecze. Strzelił 10 goli.
Przez nieregularne granie stracił możliwość udziału w Euro 2016. Selekcjoner Adam Nawałka starał się go nie omijać w spotkaniach towarzyskich czy eliminacyjnych Powołał nawet na marcowe mecze z Serbią (Poznań) i Finlandią (Wrocław). Ale już do szerokiej kadry na francuski turniej go nie dopisał. Co ciekawe, krótko po przedstawieniu listy powołanych Teodorczyk ustrzelił hat-tricka w meczu ligowym z Metalistem Charków.
Na tym osiągnięciu "Teo" się jednak zatrzymał w Dynamie. Klub zgodził się na jego wypożyczenie do Anderlechtu. Po pomyślnym przejściu testów medycznych 25-latek złożył podpis pod umową.
W trzecim zespole belgijskiej ekstraklasy będzie łatwiej o minuty na boisku. O miejsce w składzie przyjdzie konkurować ze Stefano Okaką, Idrissą Syllą i Alexandru Chipciu. Pierwszy z wymienionych w zeszłym sezonie strzelił 13 goli.
Anderlecht nie zagra w Lidze Mistrzów. W III rundzie eliminacyjnej odpadł po dwumeczu z rosyjskim FK Rostów (2:2, 0:2). Pozostaje mu walka o Ligę Europy - w IV rundzie kwalifikacyjnej.
Łukasz Teodorczyk jest ośmiokrotnym reprezentantem Polski. Wychowanek Wkry Żuromin w przeszłości reprezentował barwy Lecha Poznań i Polonii Warszawa.
Wszystkie podejścia polskich drużyn do Ligi Mistrzów [PRZEGLĄD]