Dwóch Lewandowskich w kadrze na mecze z Ukrainą i Anglią. Sprawdź powołania!
Waldemar Fornalik powołał piłkarzy zagranicznych klubów do reprezentacji na mecze z Ukrainą i Anglią. Największą niespodzianką jest obecność w tej grupie Mariusza Lewandowski, piłkarza ukraińskiego PFC Sevastopol.
Wśród powołanych przez Waldemara Fornalika piłkarzy znalazło się kilku, których mało kto mógł się spodziewać. Nie znalazł się natomiast w kadrze mocno krytykowany ostatnio Sebastian Boenisch, który mimo regularnych występów w Bayerze Leverkusen, gra po prostu bardzo słabo.
Żadne zmiany nie zaszły w obsadzie bramki. Podobnie jak na ostatnie spotkania z Czarnogórą i San Marino, w kadrze znaleźli się trzej bramkarze z klubów Premiel League. Numeru jeden na chwilę obecną może być pewny zbierający bardzo dobre recenzje w Southampton Artur Boruc. W odwodzie pozostaje dwójka bramkarzy Arsenalu - Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański, którzy również w razie potrzeby gwarantują wysoki poziom na tej pozycji.
Najpoważniejszą zmianą w obronie jest skreślenie wspomnianego już Boenischa. Z piłkarzy, których Fornalik nie powołał ostatnio, do kadry wrócili Marcin Wasilewski i Grzegorz Wojtkowiak. "Wasyl" ostatnio wystąpił w reprezentacji 26. marca w meczu z San Marino, od tego czasu z powodu braku występów w klubie, nie znajdował się w orbicie zainteresowań selekcjonera. Przejście do Leicester City spowodowało, że znowu otrzyma szanse, wydaje się jednak, że jego rolą będzie głównie zadbanie o morale w kadrze, a nie występy od pierwszej minuty przeciwko rywalom z wyższej półki. Wojtkowiak w kadrze wystąpił jeszcze dawniej, bo 12 października 2012. Mija więc prawie rok od jego ostatniego meczu w koszulce biało-czerwonych, jednak występy w 2. Bundeslidze przekonały Fornalika do powołania byłego piłkarza Lecha.
Wśród pomocników powołanych na październikowe mecze nie znaleźli się Ariel Borysiuk (co zupełnie nie dziwi), oraz Bartłomiej Pawłowski, który poza debiutem z FC Barceloną, w barwach Malagi jeszcze niczym się nie popisał. Selekcjoner nie zdecydował się więc na powołania na wyrost, a postawił na doświadczenie, jakie gwarantuje 34-letni Mariusz Lewandowski, który kiedyś stanowił o sile pomocy reprezentacji, ale po transferze z Szachatara do drugoligowego Sevastopolu zniknął z radarów kolejnych selekcjonerów. Ostatni raz wystąpił w meczu ze Słowacją na Stadionie Śląskim, 14 października 2009. Jego Sevastopol w ubiegłym sezonie awansował do ukraińskiej ekstraklasy, obecnie zajmuje 9. miejsce, a Lewandowski jest kapitanem zespołu. Do kadry wrócił też Sławomir Peszko, który nieźle spisuje się na zapleczu Bundesligi w barwach FC Koeln.
W ataku nie mogło być niespodzianki - pewniakiem jest Robert Lewandowski, a w zapasie pozostaje Artur Sobiech, który wypadł z ostatnich meczów kadry z powodu urazu.
Bramkarze: Artur Boruc (Southampton), Wojciech Szczęsny (Arsenal), Łukasz Fabiański (Arsenal)
Obrońcy: Piotr Celeban (FC Vaslui), Kamil Glik (Torino), Artur Jędrzejczyk (Krasnodar), Bartosz Salamon (Sampdoria), Łukasz Szukała (Steaua), Marcin Wasilewski (Leicester City), Grzegorz Wojtkowiak (TSV Monachium)
Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Borussia), Mateusz Klich (PEC Zwolle), Grzegorz Krychowiak (Reims), Mariusz Lewandowski (PFK Sewastopol,), Adrian Mierzejewski (Trabzonspor), Sławomir Peszko (1.FC Koeln), Eugen Polanski (Hoffenheim), Waldemar Sobota (Club Brugge), Paweł Wszołek (Sampdoria), Piotr Zieliński (Udinese)
Napastnicy: Robert Lewandowski (Borussia), Artur Sobiech (Hannover)
Źródło: PZPN