Dudzic: Robak nas nie ugryzie
- Mamy nadzieję, że w Szczecinie odwróci się od nas zła passa i w końcu zdobędziemy trzy punkty - mówił przed niedzielnym meczem z Portowcami napastnik Cracovii, Bartłomiej Dudzic.
fot. Ryszard Kotowski
- Tych trzech ostatnich przegranych spotkań nie traktujemy tylko jako porażki, bo jesteśmy zadowoleni z gry i z tego, jak się zaprezentowaliśmy na tle rywali. Wydaje mi się, że przeważaliśmy na boisku, no może oprócz pojedynku z Wisłą. Zarówno w meczu z Zawiszą jak i ze Śląskiem mieliśmy swoje okazje, co najmniej po dwie, ale ich nie wykorzystaliśmy. Gdy nam się udało, wówczas mecze ułożyłyby się inaczej - analizuje Dudzic.
- Czy Robak nas ugryzie? [Lider strzelców ekstraklasy odcierpiał już karę za cztery żółte kartki i jest gotów do gry z Pasami - przyp.red.]- zastanawiał się Dudzic. - Nie możemy skupiać się tylko na tym jednym zawodniku, bo każdy gracz Pogoni może nas "ugryźć" i strzelić gola - śmieje się Dudzic. - Będziemy się starali nie dopuścić do tego, by nasi rywale kreowali sobie groźne sytuacje.
- Oczywiście, jedziemy do Szczecina osłabieni, bo oprócz Dawida Nowaka i Saidiego Ntibazonkizy nie zagra również Adam Marciniak, który pauzuje za kartki. Nie będziemy jednak lamentować, musimy robić swoje i walczyć o pierwszą ósemkę - zapewnił Dudzic, który w okresie przygotowawczym w meczach sparingowych zdobył 5 bramek.