Drutex-Bytovia Bytów rozwiązała kontrakt z Franem Gonzalezem. Trzech zawodników na testach

Aktualizacja, godz. 19.00

Mamy kolejne doniesienia z Bytowa. Tym razem Bartłomiej Poczobut na zasadzie transferu definitywnego przenosi się z Druteksu-Bytovii do GKS-u Katowice. Oba kluby doszły do porozumienia w sprawie kwoty za transfer.

- Dziękujemy Bartkowi za reprezentowanie naszych barw. Zawsze oddawał serce na boisku - komentuje menadżer drużyny, Rafał Gierszewski.

Poczobut w Druteksie-Bytovii występował od sezonu 2015/2016. Na początku 24-latek w Bytowie grał na zasadzie wypożyczenia z Gwardii Koszalin. Po pół roku klub zdecydował się jednak wykupić pomocnika. W 2,5 roku Poczobut rozegrał w czarno-biało-czerwonych barwach 80 spotkań, w których zdobył jednego gola.

Wcześniej pisaliśmy

28-letni Gonzalez po przerwie zimowej pozostał w Hiszpanii i nie stawił się na żadnym treningu Bytovii. Obie strony doszły do porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu. – Żałujemy, że tak się stało, ale szanujemy wybór zawodnika – powiedział prezes klubu Janusz Wiczkowski. Hiszpan w czarno-biało-czerwonych barwach grał od lutego 2017 roku. W tym czasie rozegrał 39 spotkań, w których zdobył 3 bramki.

Możliwe, że klub wzmocnią trzej testowani zawodnicy: Emmanuel Sarki, Washilly Tshibasu i Szymon Walczak. Najbardziej znanym z nich jest Sarki, który w latach 2013-2016 występował w ekstraklasowej Wiśle Kraków. Haitańczyk od dłuższego czasu nie grał profesjonalnie w piłkę. Jego ostatnim klubem był cypryjski AEL Limassol, gdzie występował w rundzie jesiennej sezonu 2016/2017. Jego osoba jest więc totalną niewiadomą.

27-letni Tshibasu jest ofensywnym pomocnikiem mogącym grać na lewym skrzydle. Ostatnie lata Kongijczyk spędził w Finlandii, a przez ostatni sezon w barwach fińskiego KPV rozegrał 16 spotkań w II lidze i strzelił osiem goli.

Walczak z kolei to 20-letni środkowy obrońca i były reprezentant Polski juniorów. Sezon 2017 spędził w norweskim trzecioligowcu - Nest-Sotra Fotball.

Reprezentanci Wielkiej Brytanii gotowi do walki. Pierwsi sportowcy polecieli już do Korei Południowej, aby przygotowywać się do igrzysk olimpijskich

Press Association/x-news