Drugie zwycięstwo Miedzi. Kolejarz wraca z Legnicy bez punktów
Bramki Zbigniewa Zakrzewskiego i Piotra Madejskiego zapewniły Miedzi Legnica zwycięstwo z Kolejarzem Stróże. Dzięki trzem punktom w dzisiejszym meczu legniczanie oddalili się od strefy spadkowej, goście stracili natomiast szansę na zrównanie się w tabeli z liderami.
Od pierwszego gwizdka sędziego zespół Miedzi przejął inicjatywę na boisku, jednak nie był w stanie wypracować sobie czystych sytuacji strzeleckich. Groźniej pod bramką Kolejarza zrobiło się dopiero po upływie 20 minut. Łobodziński dośrodkował z prawej strony w pole karne, jednak piłkę z dużymi problemami wyłapał Radliński. Chwilę później Trochim był bliski zdobycia pierwszej bramki. Pomocnik gości oddał strzał z daleka, bramkarz Miedzi Aleksander Ptak minął się z piłką, ale futbolówka nie znalazła drogi do siatki.
W 27 minucie Zakrzewski dał prowadzenie legniczanom. Piłkę w pole karne dograł Krzysztof Wołczek, uderzał Tomasz Midzierski, a strzeleckim instynktem popisał się Zbigniew Zakrzewski, który wepchnął piłkę do bramki. Klika minut później Zakrzewski mógł podwyższyć wynik niesamowitym strzałem z woleja, lecz piłka najpierw trafiła w poprzeczkę, a następnie odbiła się od linii bramkowej i Radliński pewnie ją chwycił. Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się wynikiem 1:0 dla gospodarzy.
Druga część meczu zaczęła się od szybkich akcji Miedzi. Dobre okazje do podwyższenia wyniku mieli Fedyna i Szczepanik, ale nie potrafili oni skutecznie wykończyć akcji. W ostatnich 25 minutach meczu to Kolejarz częściej przejmował inicjatywę, lecz zawodnicy Przemysława Cecherza nie byli w stanie sforsować obrony gospodarzy. Kolejarza dobił Madejski, który 93. minucie strzałem z 30 metrów uderzył prosto w okienko bramki.