Dorian Frątczak: Do Stalowej Woli chciałem się przenieść już latem
Nowy bramkarz Stali Stalowa Wola, Dorian Frątczak zadebiutował w pierwszym składzie w miniony weekend. Z występami w "Stalówce" wiąże spore nadzieje.
fot. Anna Kaczmarz/Dziennik Polski
Jak oceniasz swój debiut w Stalowej Woli?
Myślę że wypadłem na plus chociaż uważam że mam jeszcze wiele do poprawy. Zremisowaliśmy z dobrym rywalem który bardzo dobrze operuje piłką. Musimy docenić ten punkt i walczyć dalej by piąć się ku górze ligowej tabeli.
Brałeś pod uwagę również inne opcje?
Miałem kilka propozycji, ale tą najkonkretniejszą okazała się ta ze Stalowej Woli i bez chwili zawahania skorzystałem z niej.
Zdecydowałeś się przejść do Stalowej Woli. Dlaczego wybrałeś ten klub?
Zdecydowałem się przejść do „Stalówki”, ponieważ jest to drużyna, która przede wszystkim stawia na młodzież i nie boi się nią grać, a dla zawodników, którzy są w wieku młodzieżowca jest to bardzo ważne. Wyniki, gra i miejsce w tabeli też przemawiały za zespołem Stali.
Pochodzisz z Krakowa. Przeprowadziłeś się do Stalowej Woli?
Tak, mieszkam teraz w Stalowej Woli. Klub zaoferował mi zakwaterowanie, z którego skorzystałem i jestem mieszkańcem stalowego miasta.
Nie jesteś rozczarowany, że nie zagrałeś na inaugurację z Polonią Warszawa?
Nie, nie jestem rozczarowany, ponieważ rywalizuję z Bartkiem Konckim, który jest bardzo dobrym bramkarzem. Oczywiście rozumiem decyzję trenera i ją szanuję. Teraz zostaje mi codzienna walka na treningach o miejsce w bramce i jak najlepsze przygotowanie się na otrzymaną szansę.
W przeszłości bywałeś na testach w klubach z 1 ligi czy nawet ekstraklasy. Dlaczego zdecydowałeś się na grę w 2 lidze?
Rzeczywiście w przeszłości byłem zapraszany przez kilka klubów z ekstraklasy czy 1 ligi, lecz zawsze coś stawało na drodze, by się przenieść do nich, a poza tym w klubach z wyższych lig ciężko jest o granie. W 2 lidze, jak można zauważyć, w większości klubów kładzie się nacisk na młodych zawodników, co zadecydowało o moich przenosinach do Stali.
W Stali byłeś na testach już latem. Czemu do transferu doszło dopiero teraz?
Niestety latem nie doszło do transferu z powodu kilku czynników, których nie chciałbym ujawniać, ale bardzo żałowałem że nie przeszedłem latem do Stalowej Woli.
Grywałeś w meczach reprezentacji U18 i U19. Jak czujesz się grając z "Orzełkiem" na piersi?
Udało mi się zagrać w trzech meczach reprezentacji Polski. Były to dla mnie wyjątkowe mecze. Nie każdy ma możliwość zagrania w koszulce narodowej i wysłuchania „Mazurka Dąbrowskiego”. Był to dla mnie jak i mojej rodziny wyjątkowy czas.