Pogoń Siedlce nie będzie grała w Siedlcach
Komisja Licencyjna PZPN nie dała warunkowej zgody Pogoni Siedlce na rozgrywanie spotkań w roli gospodarza na siedleckim obiekcie z powodu braku oświetlenia. Drużyna będzie grać w Pruszkowie.
fot. Sebastian Chmielak
Saga z oświetleniem w Siedlcach trwała w najlepsze już od dawna. Siedlczanie do ostatnich dni walczyli o utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy. Przypomnijmy, że biało-niebiescy wykorzystali dar od losu, jakim było wycofanie się z rozgrywek Floty Świnoujście i rzutem na taśmę zajęli miejsce barażowe. W barażu nie bez problemów, Pogoń okazała się lepsza od Rakowa Częstochowa (4. miejsce, II liga). W Siedlcach, podopieczni wówczas Piotra Szczechowicza w końcówce doprowadzili do wyniku 1:1, a kilka dni później w Częstochowie rywalizacja zakończyła się wynikiem 2:2. W międzyczasie kluby pierwszoligowe otrzymały licencję na grę w pierwszej lidze w sezonie 2015/16. Wśród tych zespołów była również Pogoń Siedlce.
Siedlczanie oczywiście nie mieli oświetlenia, jak kilka innych drużyn, ale wśród papierów aplikujących o licencję na następny sezon był również dokument, w którym Agencja Rozwoju Miasta Siedlce, a więc właściciel obiektów treningowych oraz stadionu przy ul. Jana Pawła II 6, zobowiązała się, że do końca lipca wykona inwestycję. Budowa miała trwać około sześć tygodni wg firmy Valmont. Dlatego między innymi Komisja Licencyjna bez żadnego "ale" przyznała siedlczanom licencję na grę w 1. lidze. Jednak do dziś na siedleckim obiekcie nic się nie dzieje. Wszyscy w Siedlcach byli przekonani, że Pogoń spadnie i problem oświetlenia automatycznie się rozwiąże, a tu piłkarze zrobili "psikusa" włodarzom miasta oraz ARMS.
Tym samym problem braku oświetlenia stał się jeszcze większy, ponieważ zmarnowano cały rok. Delegacja miasta Siedlce, władze klubu Pogoń Siedlce oraz przedstawiciele ARMS udali się do siedziby PZPN w celu wyjaśnienia całej sprawy oraz możliwości przesunięcia terminu budowy oświetlenia (pierwszy kwartał 2016 roku, w tym terminie oświetlenie musi być gotowe na obiektach beniaminków 1. ligi). Dziś, jak dowiedzieliśmy się od pełniącego obowiązki prezesa Pogoni Siedlce Andrzeja Materskiego, siedlczanie będą rozgrywać mecze domowe do końca roku 2015 na obiekcie w Pruszkowie.
Oczywiście, władze Pogoni Siedlce mogły zapewnić Komisję Licencyjną, że oświetlenie powstanie np. w październiku, ale nikt z klubu nie chciał podjąć niepotrzebnego ryzyka, gdyż nie wiadomo, czy Agencja Rozwoju Miasta Siedlce zdołałaby wykonać ten projekt na czas. Na wiosnę 2016 oświetlenie na 100% będzie na siedleckim obiekcie - takie zapewnieni padło z ust Materskiego. Trenera Marcina Sasala oraz piłkarzy czeka trudne kilka miesięcy. Niestety przez opieszałość urzędników traci klub, kibice, piłkarze i całe miasto. Także, wszystkich sympatyków biało-niebieskich czeka wyprawa do Pruszkowa, aby obejrzeć swoich ulubieńców. W pierwszej kolejce, Pogoń podejmie Dolcan Ząbki na pruszkowskim obiekcie.