menu

Marcin Sasal: czeka nas bardzo, bardzo dużo pracy

1 sierpnia 2015, 23:49 | Sebastian Chmielak

Pogoń Siedlce w rozegranym na stadionie w Pruszkowie meczu pierwszej kolejki I ligi uległa Dolcanowi Ząbki aż 0:4. Siedlczanie nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w tym spotkaniu. Co powiedział o nim trener Marcin Sasal?

Marcin Sasal (trener Pogoni Siedlce): Rzeczywiście byliśmy zespołem mniej poukładanym. Byliśmy słabsi w tym meczu. Wynik na pewno nie jest przypadkowy, bo popełniliśmy błędy. Wszyscy państwo widzieli przy czwartej bramce, jak reagujemy na kontratak. Nie mamy jeszcze nawyków, by spróbować zorganizować się w średnim pressingu. Natomiast próbowaliśmy to robić w pierwszej połowie i straciliśmy trzy bramki. Można było uniknąć chociażby tego pięknego strzału Bartka Osolińskiego, zareagować inaczej, przeszkodzić.

Powoli dochodzimy do siebie, to na pewno nie jest tłumaczenie. Ja sobie zdawałem sprawę, że bardzo trudno będzie od pierwszej kolejki grać na wysokim poziomie. Rzeczywiście tak jest, mamy dobre momenty w grze, mamy dużo słabych momentów, jesteśmy bardzo rozrzuceni po boisku.
Dzisiaj mało stworzyliśmy sobie sytuacji do przodu... Pierwsza połowa rzeczywiście była dużo, dużo słabsza. W drugiej połowie nie mieliśmy nic do stracenia, bo czy przegramy wyżej, czy nie to chcieliśmy przede wszystkim strzelić bramkę. Chcieliśmy zagrać odważniej, wyżej i już lepiej żeśmy radzili sobie z rozegraniem od tyłu, które Dolcan robił bardzo umiejętnie, a w pierwszej połowie nie mogliśmy na to zupełnie zareagować.

Ta nasza otwarta gra też spowodowała, że ten mecz był troszeczkę inny w drugiej połowie, trochę żeśmy też powalczyli. Natomiast czeka nas bardzo, bardzo dużo pracy. Oczywiście czasu nie ma, ale czas będzie pracował na korzyść dla tego zespołu. Przez ostatnie dwa i pół tygodnia praktycznie budowaliśmy tą drużynę i jeszcze w ostatnim tygodniu dochodzą zawodnicy. Oni są w bardzo nierównej formie, jedni jeździli i szukali klubów, drudzy już trenowali w Siedlcach od jakiegoś czasu. Potrzeba nam trochę pomocy na pewno ze strony kibiców, żebyśmy się nie załamali... Na pewno trzeba patrzeć i szukać pozytywów. mamy tydzień czasu, aby popracować w komplecie i spróbować nie popełniać takich błędów, jakie dzisiaj nam się przydarzyły.


Polecamy