Dolcan wygrał z Olimpią Grudziądz. Ząbkowianie z kompletem zwycięstw na wiosnę
Dolcan Ząbki pokonał w zaległym meczu 19. kolejki 1. ligi Olimpię Grudziądz 2:0. Bramki w drugiej połowie spotkania zdobyli Grzegorz Piesio i Damian Jakubik. Zespół Roberta Podolińskiego odniósł czwarte dwubramkowe zwycięstwo na wiosnę.
fot. RYSZARD KOTOWSKI
Początek pierwszej połowy to badanie sił przeciwnika. Gra toczyła się głównie w środku pola. Obie drużyny niemal naprzemiennie stwarzały zagrożenie, ale brakowało wykończenia i szczęścia. W 11. minucie bliscy objęcia prowadzenia był Dolcan, ale piłka po strzale Grzegorza Piesio nieznacznie minęła bramkę Olimpii. Niespełna kwadrans później znowu w roli głównej wystąpił pomocnik gospodarzy, który chciał pokonać Michała Wróbla... bezpośrednio z rzutu rożnego. Futbolówka zatrzymała się na poprzeczce. Chwilę później dogodnej okazji nie wykorzystał Damian Świerblewski.
W 33. minucie mogło być 0:1 dla Olimpii. Po składnej akcji Adam Cieśliński posłał piłkę obok Rafała Leszczyńskiego, ale trafił w słupek. Zmarnowana dogodna okazja przyjezdnych do objęcia prowadzenia i przerwania serii Dolcanu bez straconego gola.
Końcówka pierwszej połowy to dominacja Dolcanu o mały włos nie zwieńczona prowadzeniem. W 40. minucie miała miejsce kolejna groźna akcja gospodarzy. Bartosz Wiśniewski podał do Bartosza Osolińskiego, który popędził lewą stroną i dośrodkował w pole karne. Piłka minęła Dariusza Zjawińskiego, lecz dopadł do niej Damian Świerblewski i płaskim strzałem pokonał bramkarza. Radość okazała się przedwczesna – arbitrer dopatrzył pozycji spalonej pomocnika gospodarzy.
Drugą połowę z wysokiego „C” zaczęli piłkarze Roberta Podolińskiego. Strzały Mateusza Piątkowskiego i Dariusza Zjawińskiego po indywidualnej akcji nie sprawily jednak problemów Michałowi Wróblowi. W odpowiedzi Adam Banasiak po solowej akcji wywalczył rzut rożny, ale z niego niewiele udało się ugrać.
Kwadrans po przerwie miala miejsce kuriozalna sytuacja: Mariusz Kryszak pognał na bramkę Rafała Leszczyńskiego. Zamiast uderzać w polu karnym chciał odegrać do kolegi zza jego plecami.
Niewykorzystana sytuacje gości zemściły się w 67. minucie. Grzegorz Piesio wykorzystał idealne dośrodkowanie Bartosza Osolińskiego z rzutu rożnego i wyprowadził Dolcan na prowadzenie. Dla Piesia to trzeci gol w sezonie, w tym drugi na wiosnę.
Goście chcieli odpowiedzieć niemal natychmiast, ale czujny na posterunku Rafał Leszczyński instynktownie obronił strzał Adama Cieślińskiego. Po chwili trzech zawodników Dolcanu nie potrafiło wykorzystać kontry. Jednak pod koniec regulaminowego czasu gry do siatki trafił Damian Jakubik. Siódme ligowe zwycięstwo z rzędu, w tym piąte w stosunku 2:0, stało się faktem.
W tabeli Dolcan awansował na siódmą pozycję. Olimpia, która podobnie jak zespół z Ząbek ma 34 punkty, jest ósma.