Dokumentacja ŁKS w sprawie licencji niepełna
- ŁKS ma szansę na licencję, choć złożona dokumentacja wciąż nie jest pełna - mówi prezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej Edward Potok, który spotkał się w czwartek z przewodniczącym rady nadzorczej ŁKS Jarosławem Turkiem i Piotrem Misztalem.
fot. Łukasz Kasprzak
- Łódzki klub ma teraz przed sobą trzy trudne drogi i musi wybrać jedną z nich - dodaje Potok. - Pierwsza to skuteczna walka o licencję. Druga to rozpoczęcie rywalizacji od IV ligi w obecnym kształcie administracyjnym klubu. Trzecia droga zakłada stworzenie zupełnie nowego podmiotu, który również zacznie grę od IV ligi.
Potok informuje, że w trakcie spotkania rozmawiano o wszelkich aspektach organizacyjno-prawnych dotyczących przyszłości ŁKS.
- Udzielałem odpowiedzi na wszystkie nurtujące problemy. Osobiście nie mogę opowiedzieć się za którąkolwiek z opcji. Moim zdaniem wcale nie jest tańsze rozpoczęcie nowej drogi od IV ligi. Uważam, że powrót na szczyt pochłonie duże nakłady finansowe. Nie mam swoich faworytów, którzy mogliby prowadzić ŁKS. Najważniejsze, by klubem zarządzali ludzie związani z miastem i regionem, co daje gwarancję pełnego zaangażowania dla dobra ŁKS - mówi Potok.
Prezes ŁZPN deklaruje pomoc w walce o licencję na grę w pierwszej lidze. - W piątek będę w Warszawie i osobiście sprawdzę, jakich dokumentów brakuje - mówi. - Jest nadzieja, by uzupełnić dokumentację do poniedziałku. Trzeba walczyć o pierwszą ligę.
Komisja Odwoławcza ds. Licencji swoją decyzję odnośnie przyszłości ŁKS ma ogłosić we wtorek.