menu

Dni Pavla Hapala policzone. Jego następcą ma być Adam Buczek

30 lipca 2013, 09:39 | Paweł Kucharski / Gazeta Wrocławska

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, dni Pavla Hapala w Zagłębiu Lubin są już policzone i wkrótce, być może nawet dziś, przestanie być trenerem piłkarzy KGHM Zagłębia Lubin. O dymisji czeskiego szkoleniowca miał zdecydować fatalny w wykonaniu "Miedziowych" start w nowym sezonie ekstraklasy. Jego następcą ma zostać Adam Buczek.

Przypomnijmy, że w pierwszej kolejce sezonu lubinianie przegrali na własnym boisku z Pogonią Szczecin 0:2 i pozostawili po sobie fatalne wrażenie. Tylko odrobinę lepiej ich gra wyglądała w niedzielnym, wyjazdowym spotkaniu z Piastem Gliwice. Piłkarze Hapala prowadzili nawet do 80. minuty 1:0, ale później w krótkim czasie dali sobie strzelić dwie bramki i druga porażka stała się faktem.

Po meczu kibice Zagłębia dali zawodnikom jasno do zrozumienia, co myślą o ich postawie i domagali się dymisji Hapala. "Jeszcze jeden mecz przegrany, wpi***ol macie murowany" i "Hapal, Hapal, wyp***aj"- usłyszeli "Miedziowi", gdy podeszli do sektora gości, by podziękować fanom za doping.

I choć za nami dopiero dwie kolejki ekstraklasy, cierpliwość do Hapala już się wyczerpała. Zespół nie trafił z formą na początek sezonu, a i kampania transferowa okazała się niewypałem. Przynajmniej na razie, bo nie można powiedzieć, że drużyna nie zaskoczyłaby i nagle nie zaczęłaby seryjnie zdobywać punkty. Tak było w poprzednim sezonie. Zagłębie słabo zaczęło, ale miało bardzo udany finisz rundy jesiennej. Wiosną jednak "Miedziowi" znów grali poniżej oczekiwań i zakończyli rozgrywki na 9. miejscu, które nikogo w Lubinie nie satysfakcjonowało.
Następcą Hapala ma być Adam Buczek. W przeszłości trener ten pracował w zespole Zagłębia występującym w Młodej Ekstraklasie. Później prowadził KS Polkowice, który ściśle współpracuje z Zagłębiem. Odtego sezonu znów pracuje w Lubinie i pełnił rolę asystenta Hapala.

Gazeta Wroc³awska


Polecamy